...Proces fermentacji Kamerunu i Connecticut trwają odpowiednio przez krótszy okres czasu i przy niższych temperaturach.
Tego typu liście nie dają szans na uzyskanie owijacza maduro, ponieważ liście są zazwyczaj zbyt słabe i kruche...
.
A do tego podczas fermentacji która jakby nie było jest kontrolowanym kompostowaniem, liście tytoniu tracą nawet do 20% suchej masy, więc liście typu Connecticut które z samej natury są delikatne (o cienkiej blaszce liściowej) robią się jeszcze cieńsze i niemożliwe staje się nałożenie takiego liścia jako wrapper z drugiej strony po co tracić 20 % wagi liści skoro są sprzedawane na wagę.
Moje wiadomości są poparte nie tylko wiedzą teoretyczną (z książki od Proformy - dzięki Maciek) lecz także próbowałem sam stworzyć liść Maduro właśnie z nasion Connecticut, uprawiane w pełnym słońcu. Efekt dwumiesięcznej fermentacji w piekarniku- tak tak w piekarniku ustawionym na 60 stopni to liście bardzo ciemne ale tak cienkie że aż przeźroczyste .
Ostatnio edytowane przez Jacek Uchryń ; 08-02-2010 o 12:27Powód: lek popr.
lecz także próbowałem sam stworzyć liść maduro właśnie z nasion Connecticut, uprawiane w pełnym słońcu. Efekt dwumiesięcznej fermentacji w piekarniku- tak tak w piekarniku ustawionym na 60 stopni to liście bardzo ciemne ale tak cienkie że aż przeźroczyste .
Zaproponowano mi,aby wydzielić temat liści maduro do osobnego wątku.
Co za kilka dni uczynię.
Lechu w związku z opisem twojej próby fermentacji mam prośbę.
Czy mógłbyś, szerzej opisać nam to w wątku, który powstanie?
Nasunęło mi się pewne pytanie...