Gurkha Grand Age

[bles]

Prezentacja z 22.06.2010



Nie ma marki cygar, która miałaby oryginalniejsze i bardziej wyszukane opakowania. Nie wiele jest marek cygar do produkcji, których używa się tak wyrafinowanych mieszanek tytoni, dzięki czemu aromaty i smaki oferowane przez cygara są niezwykle złożone i rzadko spotykane. Dzisiejszy czas przeznaczony dla cygar poświęciłem marce Gurkha.

Została ona stworzona przez tego dżentelmena.



Kaizad Hansotia urodził się w Indiach. Wychowywał się w Hongkongu i Londynie. Po zdobyciu wykształcenia zaangażował się w pracę w firmie stworzonej przez ojca. Firma ta była jednym z największych na świecie dystrybutorów zegarków. Przełom w jego życiu nastąpił w 1989 roku kiedy to spędzał wakacje na Goa. Został tam poczęstowany lokalnymi cygarami Gurkha.
Nazwa tych cygar wywodzi się od nepalskich wojowników, którzy rozsławili się najpierw dzięki zbrojnemu oporowi wobec armii brytyjskiej, a następnie dzięki temu, że stanowili najbardziej waleczne oddziały specjalne armii indyjskiej i brytyjskiej.



Cechą charakterystyczną uzbrojenia Gurków były noże kukri.




Obszerny materiał na temat historii Gurków znajdziecie tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gurkowie

Kaizad Hansotia początkowo nie traktował cygar komercyjnie. Były produkowane w małych ilościach. Oprócz osobistej konsumpcji służyły mu również jako prezenty biznesowe dla kontrahentów w ramach pierwotnej działalności związanej z dystrybucją zegarków. Dopiero w 1995 roku produkcja cygar stała się jego głównym biznesem. Do 2007 roku produkcję cygar zlecał na Dominikanie. W 2007 roku przeniósł ją do fabryki Torano w Danli w Hondurasie. Obecnie, od stycznia 2009 roku, fabryka ta jest własnością Scandinavian Tobacco Group. Cygara Gurkha nadal są tam produkowane. Wyszukiwaniem tytoni do produkcji cygar, ich kompozycją, projektowaniem opakowań, marketingiem i dystrybucją zajmuje się firma Kaizada Hansotii – Beach Cigar Group z siedzibą w Miami.

Z mojej wiedzy wynika, że żadna z marek nie posiada tyle linii cygar. Ogromne wrażenie robi prezentacja linii cygar na firmowej stronie: http://www.gurkhacigars.com/cigars.cfm
Co najważniejsze, na tej stronie nie ma wszystkich linii cygar Gurkha !!! Oprócz ilości linii ogromne wrażenie na mnie wywarł design cygar, ich opakowań, a także opis mieszanek tytoni używanych do ich produkcji. Nie znam marki cygar, która obok tytoni z Domikany, Nikaragui, czy Hondurasu do produkcji cygar używała równocześnie tytoni z Brazylii, Peru, czy Kamerunu. A opakowania? Chyba trzeba przyznać, że nie ma oryginalniejszych. Niektóre z nich sprawiają wrażenie dzieł sztuki.

Cygara Gurkha poza nielicznymi wyjątkami są drogie. Pozycjonowane są w klasie ultra-premium. Cena powyżej 10 dolarów jest dla tej marki normą. Są i takie linie, gdzie jedno cygaro kosztuje kilkaset dolarów.

Dzisiaj mam okazję palić cygaro o umiarkowanej jak na tą markę cenie – Gurkha Grand Age.



Cygara te, jak zresztą wszystkie cygara Gurkha, są dostępne wyłącznie w USA. Jedno cygaro Grand Age kosztuje średno 11 dolarów. Zwykle są sprzedawane na sztuki. Bardzo ciężko natrafić na ofertę sprzedaży całego pudełka. Kosztuje ono wtedy około 450 dolarów. W pudełku pakowane jest 50 cygar. Według informacji na stronie producenta, rocznie produkowanych jest około 800 – 1200 pudełek, co czyni te cygara wyjątkowo unikalnymi.
Pudełko wygląda tak:



i żałuję bardzo, że nie jestem jego właścicielem.

Cygara Grand Age zostały wyróżnione tym, że po raz pierwszy do ich produkcji Hansotia użył wrappera z Afryki z Kamerunu. Liście z Kamerunu są poddawane pięcioletniemu procesowi fermentacji. Binder to liście z Nikaragui, a filler to mieszanka liści z Peru i Nikaragui. Liście te poddawane są co najmniej dwuletniemu procesowi fermentacji.

Cygaro w 2007 roku uzyskało w Cigar Aficionado 90 punktów, co według mnie jest oceną zaniżoną.



Cygaro wygląda pięknie i dostojnie. Ma 7,5 cala długości i ring 54. Jest perfekcyjnie zwinięte. Wrapper jest ciemny, ma unikalną jednolitą barwę. Jest połyskliwy i w zależności od kąta padania światła jest ciemnobrązowy na granicy z czernią lub stalowo szary. Nie widziałem podobnego cygara. Posiada dwa pierścienie. Jeden, główny, bardzo duży z obliczem nepalskiego wojownika. Drugi pierścień jest mniejszy, czarny i umieszczono na nim srebrny napis Grand Age.

Cygaro pachnie intensywnie mokrym drzewem owocowym. Na sucho i w trakcie palenia ciąg ma idealny. Ciąg suchy przynosi intensywny korzenny smak.

Pierwszych kilka porcji dymu powiela odczucia na sucho. Cygaro wydziela wytrawny dym o wyraźnym, bardzo skondensowanym korzennym posmaku. Po kilku porcjach korzenny smak zostaje wzbogacony w aromaty drzewne, do gry wchodzi słodycz suszonych owoców. Wyczuwalne są również nuty orzechowe. Pod koniec pierwszej tercji suszone owoce ustępują karmelowi. Cygaro od początku jest mocno zbudowane. Daje poczucie sytości. Jest dobrze zbalansowane, gładkie.
W drugiej tercji mieszanka drzewa, orzechów i karmelu dostaje nagle wsparcie papryki. W pewnym momencie zaczynam czuć na języku ostrość chilli. Pikantne dodatki bardzo dobrze równoważone są przez karmelową, dyskretną słodkość. Do orzechów i nut drzewnych dochodzi niuans cynamonowy. Cygaro gra symfonię smaków i aromatów. Dym jest zawiesisty i bardzo aromatyczny.

W trzeciej tercji cygaro z dotychczasowej średniej mocy przechodzi do pełnej. Nie sprawia to, że zaczyna się przesyt i charakterystyczny dla wielu cygar „kop nikotynowy”. Wprost przeciwnie. Wraz ze wzrostem mocy aromaty drzewa, orzechów, cynamonu harmonizują się jeszcze bardziej, są kremowe. Smak karmelu i papryki bardzo dobrze je uzupełnia. Na samym końcu powracają znajome z początku cygara intensywne nuty korzenne.

Kultura spalania jest na najwyższym poziomie. Cygaro odkładam z żalem, gdy już parzy opuszki palców.







[

Cygaro Grand Age mimo, że nie jest w najwyższym poziomie cenowym cygar Gurkha, z pewnością należy do klasy ultra-premium. Jest doskonałą propozycją dla każdego choć trochę doświadczonego aficionado (moc). Zaskakuje bogactwem i doborem aromatów i smaków. Jest zmienne. Zaskakują zmiany i uderzenia poszczególnych aromatów w kolejnych etapach palenia. Zaskakuje połączenie mocnej budowy, finalnie dużej mocy z gładkością i dokonałym zbalansowaniem. Myślę, że na niezwykłą oryginalność tego cygara w znacznym stopniu wpływają liście z Kamerunu i Peru.

Polecam!

[Bruno]

Bardzo mi się podoba to co przeczytałem. Cygara Gurkha należą do moich ulubionych a wypaliłem ich sporo, dzięki pewnemu gentlemanowi z USA. Na temat wielkiej gamy linii tych cygar nic dodać więcej nie wypada . Poza pudełkami, zwracają uwagę pierścienie Gurkh'ek z charakterystycznym wojownikiem.

[bles]

Na to cygaro jest teraz dobra cena w cigarsinternational.com
6 baksów - nic tylko brać.

[Cigars Direct]

You can't compete the Quality of CigarsDirect Gurkha Cigars just check picture, then offer & then buy if you want.