Herzlich Willkommen zur Inter-tabac 2011.
Trzeci raz powiedzieliśmy z Leszkiem - jawohl.
Tym razem były to prawie pełne dwa dni, najbardziej intensywne i rozrywkowe.
Rekordowe dla nas pod względem degustowanego alkoholu i wypalonych cygar, no i nagich kobiet też nie zabrakło.
Tegoroczne targi były jeszcze większe, niż w poprzednich latach, więcej było też cygar prezentowanych przez importerów jak i samych producentów. Nie zabrakło egzotyki z ......... Francji. Sporo było również wystawców z Polski, co prawda nie z cygarami, ale za to mieli najlepiej schłodzoną wódkę.
Poznaliśmy również kulturę innych krajów na meksykańskim party.
Może parę fotek: