-
armagedon...
Bezpośrednio,to nie dotyczy was,ale warto przeczytać...armagedon.
http://www.cigaraficionado.com/webfe.../show/id/15712
" "
-
Odp: armagedon...
Kilka osób zaglądnęło do tematu,ale reakcji brak...nie szkoda wam amerykańskich miłośników cygar?
Obraz,lepiej przemawia do wyobraźni.
http://abclocal.go.com/wls/story?sec...cal&id=7828063
A poważnie.
Ludzie wystraszyli się i są przerażeni ogromem strat.
100.000 cygar to 6.000 tyś pudełek,ogromna ilość i pewnie będzie więcej.
Sklepy mają urwanie dupy z e-mailami od rozżalonych klientów,więc te rezygnują ze sprzedaży,już pokazały się informacje, od klientów,którzy stracili cygara i prowadzili korespondencje ze sklepami,że niektóre z nich definitywnie kończą z sprzedażą cygar do USA.
Czy ten koniec faktycznie będzie definitywny,czy to tylko pod wpływem chwili,ale sprzedaż spadnie.
Zastanawiam się jakie to będzie miało konsekwencje dla klientów z innych krajów.
Ceny pójdą w górę, aby odrobić stratę sporej grupy klientów,
czy może w dół aby pozyskać nowych?
Jednym zdaniem,sytuacja,która ma obecnie miejsce,chyba jednak będzie i was w niedalekiej przyszłości w jakiś sposób dotyczyć.
Ostatnio edytowane przez Jacek Uchryń ; 07-12-2010 o 10:10
-
Odp: armagedon...
No to się obłowili ( a co z wczesniejszymi przesyłkami ?.
gelu
-
Odp: armagedon...
dopiero teraz się wzieli do roboty tak naprawdę..?
gelu
-
Odp: armagedon...
Wcześniej,zdarzały się incydentalne konfiskaty,ale to co się teraz dzieje... i skala tego zjawiska.
Pamiętajmy,że to jest tylko jedno lotnisko...
-
Odp: armagedon...
Niewiarygodne, 100 tys i to tylko przez miesiąc czasu. Chyba im roboty brakuje i zaczynają szukać na siłę. Ciekawe jak by zaczeli wysyłać paczki z innego kraju, czy to by coś zmieniło.
Podpisał pod artykułem CA: "It is Christmas and the Feds need gifts."
-
Odp: armagedon...
Ja nic nie napisze bo takich brzydkich slow mi nie wypada...
Adam
|
|