-
Casa Magna Colorado Robusto
WRAPPER: Nicaragua
BINDER: Nicaragua
FILLER: Nicaragua
RING GAUGE: 52
LENGTH: 5 1/2'
Casa Magna Colorado Robusto, cygaro to mocne, nikaraguańskie puro. Oczytany i oświecony przez rok różnymi recenzjami, prezentacjami i opisami tego cygara, podchodzę do niego z pewnym dystansem. Wpływ ma także ocena na cigaraficionado.com. Cygaro wyprodukowane w fabryce Nestora Plasencii - i to widać, gładka oleista pokrywa, dobrze odżyłowany liść, estetycznie i równo nałożony kapturek. To wszystko cieszy oko. Nos mój również się ucieszył kiedy dałem mu Case do powąchania. Tytoniowe, mocne aromaty.
Otworzyłem, dziurkaczem (mniej więcej w połowie musiałem przycinać) odpaliłem i puffam.
Bukiet nie należy do złożonych, od początku masa czarnego ostrego pieprzu i mocnego tytoniu. kolejne centymetry znikają, smak się nie zmienia, jedynie nabiera na sile. W drugiej tercji muszę naprawdę solidnie przepijać, pieprz piecze w język, kubki smakowe są już nieco zmęczone. końcówka - tu już jest naprawdę ogień . Moc jest pełna do bardzo pełnej, dopalam do ogarka i odkładam z drżeniem rąk radzę sobie jedząc owoce.
Podsumowując. Dobre krzepkie cygaro dla dużych chłopców z wyjaranym gumiorem (jak to mawia klasyk). Ja lubię mocne cygaro ale tutaj... mnie trochę pozamiatało. Technicznie bez zarzutu, popiół trzymał się jak skała tworzył ładne zwoje, nie strzępił się. Odpadł 2 razy.
pozdrawiam
-
Odp: Casa Magna Colorado Robusto
Troszkę dziwi mnie Twoja Jaśku ocena mocy cygara. Piszesz, że Ciebie "pozamiatało" a ja oceniam jego moc na średnią do pełnej. Numer jeden z roku 2008, hmm, niezasłużone jednak.
-
Odp: Casa Magna Colorado Robusto
Bruno, czy nie zasłużone, pamiętaj, że my patrzymy na ten ranking z punktu widzenia, naszego rynku, nasze podniebienia są trochę kształtowane, przez to doświadczenia cygarowe, które mamy za sobą, zestaw teraz doświadczenie moje czy Twoje, z doświadczeniami cygarowymi w USA. Nie byłem w USA, więc nie piszę z głęboką wiarą w swoje słowa, są to jedynie moje przemyślenia. Zobacz ile cygar, nie ma na rynku europejskim o polskim nie wspominając , i zobacz jak wiele z tych cygar to produkty z mocnych wręcz ciężkich tytoni. Przykład: Padron, Arturo Fuente, Ghurka, 601, Joya.
Może moja koncepcja jest błędna. Nie wiem, ale myślę, że producenci cygar robią jakieś badania rynków, wiedzą co opłaca się wypuścić na dany rynek.
Chodzi mi o to, że nasze spojrzenie na ten temat jest tak naprawdę bardzo wąskie.
Przyznam że celowo starałem się w prezentacji uniknąć tematu najlepszego cygara roku ad 2008.
pozdrawiam
-
Odp: Casa Magna Colorado Robusto
Przyznam że celowo starałem się w prezentacji uniknąć tematu najlepszego cygara roku ad 2008.
Eee, to nie chodzi o rozpętywanie dyskusji nt. trafności ocen panów z Cigaraficionado sprzed roku.
Każda ocena, również moje stwierdzenie, że no 1 AD 2008 dla tego cygara jest niezasłużone, to tylko subiektywne odczucie.
Powiem tylko tak: rynek cygar (głównie w USA) wpływa na coroczny ranking TOP 25, ale też działa to w drugą stronę. Może panowie poprzez ranking chcą wpłynać na rynek??? Czy to juz za bardzo spiskowa teoria?
Wracajmy zatem do opinii nt. Casa Magna.
-
Odp: Casa Magna Colorado Robusto
Kraj: Nikaragua
Pokrywa: Nikaragua - Colorado
Wkładka: Nikaragua
Format: Robusto 5×50
Moc: Pełna
Dzięki Colonel_Kurtz miałem okazje wypalić najlepsze cygaro 2008 roku wg. Cigar Aficionado. Cygaro tworzone przez legendy z branży cygar czyli przez Manuel Quesada i Nestor Plasencia w fabryce Plasencia’s Segovia Cigar factory znajdującej sie w Nikaragui.
Wygląd cygara nie powala na kolana. Kilka wypustek, zielone plamki na pokrywie oraz kilka widocznych żyłek. Do plusów możemy zaliczyć oleistą pokrywę oraz dobrze zbudowane cygaro.
Zapach za to naprawia niedoskonałości cygara poprzez wyczuwalną kawę, cedr, ziemię i jakieś owoce.
Cygaro tradycyjnie obciąłęm nożyczkami. Ciąg idelany, smaki na sucho to cedr, kawa, skóra i słodycz.
Cygaro ładnie się odpaliło, po czym od razu zaczęło się fajnie kopcić. Cygaro paliłem jakieś 80 miniu i przez ten czas towarzyszyły mi smaki cedru, ziemi, skóry oraz kawy expresso. Cygaro jest trochę inne jak pozostałe, które miałem okazję palić. Wyróżnia się czymś takim, że za każdym puffem smaki jakby się mieszały i w innej kolejności były wyczuwalne. Spalanie równomierne i powolne, popiól bardzo delikatny i spadał sobie jak chiał i kiedy chciał.
Pod koniec zacząłem odczuwać moc cygara, gdyby nie woda to było by ciężko z poprawnym funkcjonowaniem
Czy cygaro zasługuje na miano najlepszego, to ciężko stwierdzić, na pewno zasługuje na miano najlepszego cygara roku ale pod względem ceny.
Polecam wypalenie cygara popijając wodą, ale dopiero po obfitym posiłku.
Ocena 8/10.
-
Odp: Casa Magna Colorado Robusto
Kilka słów więcej o wypalonym cygarze.
Kolejny raz,sprawdza się teza,że czekać warto...
Casa Magna, dziś już ponad trzy letnie cygaro w smaku złagodniało, ale krzepy to,mu nie brakuje...wydaje mi się,że nawet ma jej więcej.
Technicznie cygaro doskonałe,nawet BHK-52 tak dobrze się nie paliło...ale smak i aromaty,to zupełnie inna bajka...
Doskonały ciąg, imponująca łatwość rozpalenia, popiół mocny i zwarty, co widać na fotkach.
Dym obfity i dosyć intensywny, czuć go w całym domu-trochę,aż za bardzo.
Spalanie wolne, bez przygasania.
Cygaro nie rzuca na glebę,buduje się powoli jakby chciało uśpić czujność,geez złapałem haust dymu do płuc...matko jedyna nie było,to łatwe przeżycie...ma kopa.
Smaki w pierwszej tercji wygładzone, zero ostrości,czy też nadmiernej pikanterii ...w sumie, to jakby jej nie było i to troszkę mnie zaskoczyło i uśpiło czujność .
W drugą tercję, cygaro przechodzi bez większych zmian w smaku i krzepy,ale czuć , że buduje swoją siłę oddziaływania na mnie.
Gdzieś w okolicy połowy cygara, na usta i język zaczyna trafiać lekka pikanteria, która pozostaje na tych członkach, lekko je podrażniając...w sposób bardzo delikatny i przyjemny,niestety w gardle zaczyna zbierać mocny i ciężki posmak tytoniu .
Gdzieś czytałem, że to cygaro jest bez fajerwerków, klasycznym nikaraguańskim puro...Co do tezy o braku fajerwerków zgadzam się, lecz co do klasyki to już niekoniecznie.
Magna w niczym nie przypomina cygar z rodziny Oliva, tudzież Perdomo,to zupełnie inny poziom charakteru smaku cygar,aromatu i całej otoczki...Magna jest o wiele agresywniejsza,mocniejsza od cygar które miałem okazję palić.
Gdyby się uprzeć, to można poszukać bliskości z starą Joya de Nicaragua, ale zdecydowanie w wersji light,patrząc na pikanterię,natomiast jeśli chodzi o siłę oddziaływania na organizm,są już bardziej wyrównane, aczkolwiek druga część drugiej tercji cygara wyraźnie ma tendencję do łagodnienia...tak jakby środek tego cygara, posiadał najmocniejszy ładunek i potem jakby,przez chwilę było z górki,aby znów zacząć się wspinać.
To nie cygaro złagodniało,lecz organizm przez chwilę przyzwyczaił się do tego czym uraczony jest i tylko po to,aby dostać kolejnego kopa...
Jeśli chodzi o zapach dymu, to tu również zachodzi zmiana i z intensywnego palonego lasu,przechodzi w łagodniejsze świeżo świerkowo,becherovko-we-leśno-drzewno klimaty...niestety nie każdy lubi zapach becherovki
W sumie cygaro,na tyle mnie nasyciło,że odstawiłem jakieś 3-4cm przed ogryzkiem...jak to mówią byłem done
-
Odp: Casa Magna Colorado Robusto
Brzmi niezle
Adam
-
Odp: Casa Magna Colorado Robusto
Pozdrawiam Iwona
-
Odp: Casa Magna Colorado Robusto
Zaintrygowany TOP 2008 kupiłem pudełko tych cygar u Banksa. Wypaliłem prawie całe i ..... nie przekonałem się. Kilka sztuk było zbliżonych do tego, co opisuje Jacek, prawie. Często były problemy z ciągiem i spalaniem. Potem kupiłem kilka Oscuro. Te były dobre, bardzo dobre.
|
|