-
Odp: Jak giną nasze cygara...
Pocztex ma system,który mogą sobie wsadzić...
wg tego systemu paczkę przyjęli numerek przykleili następnie nadali przesyłkę na samolot i potem już tylko czarna dziura od 15.12.09r,
jednym słowem jaka matka taka córka.
-
Odp: Jak giną nasze cygara...
jesli tego h... listonosza dosięgnęła ręka sprawiedliwości to.... i tak o minimum jedną rękę za mało...
ehhhh.....
Rafał
-
Odp: Jak giną nasze cygara...
"Dowody" to kody pudełek, zamówienie skan, faktura internetowa - jeżeli tak to można nazwać, korespondencja ze sklepem, PRT SC aukcji z allegro i korespondencja z listonoszem. To były rzeczy przedstawione Pani Naczelnik.
Z informacji jakie udało nam się zdobyć dowody te nie byłby wystarczające do tego aby tym Panem zajął się wymiar sprawiedliwości. Niestety, jak już była mowa te przesyłki nie są - a powinny być - rejestrowane.
-
Odp: Jak giną nasze cygara...
A kto stwierdził, że to niewystarczające dowody? Handel kradzionym to, dzisiaj, nie są przelewki ... szczególnie towaru z ginących przesyłek przez doręczyciela! Krzyżowy ogień pytań (policja ma na to swoje sposoby) i facet się gubi.
Listonosz to tzw. zawód zaufania społecznego i wszelkie tego typu wypadki należy zgłaszać na policję. Niech to dopiero prokurator umorzy - co się gośc nachodzi, naskłada wyjaśnień podczas przesłuchań to jego – drugi raz przesyłki nie ukradnie.
Pani naczelnik może nie chcieć afery u siebie, w pocztowej placówce ... lub mieć sto, innych, powodów żeby wyciszać takie sprawy.
-
Odp: Jak giną nasze cygara...
Alej w zupełności się z Tobą zgadzam, trzeba piętnować w każdy możliwy sposób takie zachowania. Święte krowy z poczty niech wiedzą, iż nie są 3 władzą.
pozdrawiam
gelu
-
Odp: Jak giną nasze cygara...
Zamieszczone przez rafhof
jesli tego h... listonosza dosięgnęła ręka sprawiedliwości to.... i tak o minimum jedną rękę za mało...
ehhhh.....
Poprawka Rafi + przynajnmniej dwie ręce za mało, a nawet jestem pewien ze więcej .
Dla niewtajemniczonych - z naszej dominikanskiej dostawy wyparowało 30% towaru. Lepiej nie pytajcie o szczegóły
Saludos Amigos!
-
Odp: Jak giną nasze cygara...
Zamieszczone przez Don Lecho
Poprawka Rafi + przynajnmniej dwie ręce za mało, a nawet jestem pewien ze więcej .
Dla niewtajemniczonych - z naszej dominikanskiej dostawy wyparowało 30% towaru. Lepiej nie pytajcie o szczegóły
Lechu może przeprowadź lekkie dochodzenie może uda się namierzyć perwersa złodzieja
pozdro
gelu
-
Odp: Jak giną nasze cygara...
Jak to w naszym państwie Pani Naczelnik ukręciła łeb sprawie bo nie chciała mieć smrodu na swojej placówce a listonosz poczuł się bezkarny - toż to Polska właśnie
-
Odp: Jak giną nasze cygara...
Gratuluję wytrwałości.
I chętnie się dowiem jaki będzie ciąg dalszy.
Adam
|
|