Troszkę malutko razem z felietonistą życzysz Aleju.
Bo ja nie tylko przetrwania / dotrwania do końca kolejnego roku, ale ŻYCZĘ ABY NASTĘPNY BYŁ SZCZĘŚLIWY I LEPSZY, DUUŻO LEPSZY od tego starego roczku. Dużo uzasadnionego optymizmu życzę też. Mnóstwo wspaniałych inspirujących spotkań i pełniutkich skrzynek.
Wszystkim Wam POMYSLNOŚCI na cały 2010 rok.