-
Chcesz makrela???
Sylwia z Radkiem nas odwiedzili, więc... Super, bo dawno się nie widzieliśmy, chałupa jako tako ogarnięta, więc pora najwyższa. Jedlismy to i owo, paliliśmy:
1. Diplomaticos no 4
2. Partagas Petiti Corona Especiales
3. Ramon Allonez samll club corona i... Uwaga, uwaga
4. Saint Luis Rey Regios ( pych, tylko początek ciężki, ale jak ruszyło to smaki odlotowe)
Poza tym jakaś drobnica, Puros Indios puritos, Famous Buenos itp.
O co chodzi z makrelą??? A bo ostały sie 3 kanapki ze śledziem i tak się jakoś gadało, gadało. Ale to nic, bo... Jakoś po tych kanapkach i herbatach telefon i wio do Brennej, bo tam Rafał rodzine ściągnąl, więc my do La Hawany, autem Radka ( nie mam upoważnienia do opisu, ale może to lepiej , bo mnie poraziła Czarna Pantera, więc co mam siac zazdrośc na forum). La Hawana jest w Brennej ( też jedliśmy testowo, ale chcieliśmy zvirzactwi) i stamtąd do Da Capo, sarna w płatkach, jeleń w sosie śliwkowym i juz trza się było rozstawać, no jakoś tak szybko zawsze czas leci. I to mnie zawsze rozwala- że już, że wracają, no i wiecie, smutno się robi. Ale.. Za miesiąc znów zapalimy i co zjemy.
P.S. O makreli i Akimie tylko Radek może opowiedzieć. Śmiechu było , oj było
Ostatnio edytowane przez exmember ; 27-10-2009 o 09:12
Powód: poprawka formatu cygara
|
|