Polecam Xikara, w którym jestem po uszy zakochany. Piękny (jak na mój gust), jego wygląd (motywy) sugeruje, co powinno się nim podpalać. Niezawodny. Na wietrze nie gaśnie, ale też nie ma płomienia jak spawarka. Lepszej nie miałem. Zdjęcie 1.
A na Zdjęciu 2 jest to co chcę mieć i sobie kupię w celu włożenia pod choinkę (zawsze tak robię ).