+ Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: J.L.Piedra Cazadores

  1. Dołączył
    Mar 2009
    Przegląda
    Ruda Śląska
    Posty
    366

    J.L.Piedra Cazadores

    Do napisania tej recenzji skłoniło mnie poprzednie palone takie cygaro, które wywołało totalną rewolucję na palecie smaków i aromatów dotychczas palonych przeze mnie kubańskich cygar.

    Właśnie zasiadam do tego cygara i piszę w trakcie palenia

    Cygaro: Jose Lamadrid Piedra
    Format : Cazadores (Long Corona) 43 x 152 mm
    Typ wkładki: tripa corta (krótka wkładka)
    Tytonie w wkładce pochodzą z regionu Vuelta Arriba

    Marka ta powstała w 1880 r. Produkowana była z jedną przerwą we wczesnych latach 90 tych ubiegłego wieku, Wznowiono produkcję w 1996 r.
    do roku 2002 była produkowana maszynowo. Od tego roku jest produkowana w tak zwanych bunchmachine, które są obsługiwane ręcznie przez zwijaczy. W swojej histori dorobiła się czterech wersji pierścienia. Obecny wersja jest naklejana od roku 2007

    Wygład I konstrukcja :
    Pokrywa ładnie nałożona w odcieniu colorado z delikatnym połyskiem, bez zielonych przebarwień i plamek. Głowa cygara wykończona płasko jak na kubę przystało. Konstrukcja bez zastrzezeń cygaro nie jest twarde ale nie ma także gąbczastych miejsc.

    Otwarcie cygara nastąpiło puncherem. Ciąg ideales!
    Zapalenie nastąpiło zapałkami cygarowymi po uprzednim rozgrzaniu stopy w gorącym powietrzu nad płomieniem zapałki.

    Pierwsze pociągniecie i zero goryczy, czy też mocy za to powalający aromat kawowy, po czym od razu nadchodzi subtelna słodycz, niuanse kwiatowe tudzież lekko orzechowe.
    I tak trwało w przez dwie tercje aż do momentu kiedy bohater recenzji zgasł z mojego powodu piania "na gorąco".
    Przez te dwie tercje cygaro było bardzo lekkie ale i zarazem bardzo aromatyczne.
    Po ponownym odpaleniu moc wzrosła i dym zaczął delikatnie kręcić w nosie. Pierwotna słodycz ustąpiła na rzecz aromatu cedrowego czym doszła lekka kwasowość jakby cytrusowa (owa kwasowość przywiodła mi na myśl tytoń fajkowy W.O Larsena Fresh & Elegant ) Po czym cygaro znów złagodniało dając obfite ilości subtelnego dymu

    Spalanie: przez dwie tercje było znakomite. Po ponownym odpaleniu zaczęły się małe nierówności , które szybko ustępowały. Popiół średnio zbity, niekiedy lekko strzępiący się.
    Do cygara popijałem białą kawę

    Podsumowanie:
    Jak dla mnie cygara te są jednymi z moich ulubionych "Kubańczyków" oczywiście jeśli tylko trafi się na dobrą partię, bo czasami mogą okazać się bardzo wstrętne. Jest to dowód na to że dobre kubańskie cygaro nie musi kosztować majątek a nawet przewyższa wg. mnie kilka topowych marek kubańskich. Szkoda tylko ze wielu palaczy cygar nie docenia ich, głównie ze względu na cenę sugerując się że droższe znaczy lepsze nie wspominając o pokazaniu się z markowym ringiem. To są moje spostrzeżenia i oczywiście nikt nie musi się z nimi zgadzać.

    Na koniec dodam ze nie było to sezonowane cygaro ( u mnie leżakowało 2 tygodnie) i biorac pod uwagę fakt że było oryginalnie pakowane w celofan nie miało więcej niż 1,5 roku. Podono Habanos od zeszłego roku pakuje Piedrę w celofan.
    Załączone miniatury Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_0166.JPG
Wyświetleń:	452
Rozmiar:	58.8 KB
ID:	996   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_0198.JPG
Wyświetleń:	469
Rozmiar:	37.3 KB
ID:	997  
    Saludos Amigos!

  2. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: J.L.Piedra Cazadores

    Hm...???miłe zaskoczenie.
    Patrząc na zdjęcia,cygaro nie wydaje się tak brzydkie jak bywa czasami opisywane.
    Osobiście ja ich nie,nie doceniam
    Są to cygara,których po prostu jeszcze nie znam,a z resztą twojej tezy zgadzam się w całej rozciągłości,wiele osób właśnie tak postrzega cygara, jak napisałeś.
    Dzięki za prezentację.

  3. Odp: J.L.Piedra Cazadores

    Świetny opis i niezłe cygaro.
    Dla mnie pozostaje chyba numerem 1 na wszelkiego rodzaju spacery

    Adam

  4. Dołączył
    Feb 2009
    Przegląda
    Nysa/Warszawa
    Posty
    187

    Odp: J.L.Piedra Cazadores

    Cazadores jeszcze nie próbowałem, może przy kolejnych zakupach uda się wepchać kilka sztuk do zamówienia, chwalę za to sobie JLP Cremas, których wypaliłem już kilkanaście. Niestety tak jak piszesz trzeba trafić na dobrą partię.

  5. Odp: J.L.Piedra Cazadores

    Mi w przypadku Cazadores zawsze trafiają się dobre cygara.
    Ale fakt faktem, że po paru miesiącach w humidorze nabierają harmonii

    Adam

+ Odpowiedz w tym wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów