-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Po krótkim rozbracie z cygarami, tak dla rozgrzewki,
maluszki Avo classic puritos oraz RP junior maduro,dwa zupełnie różne cygara i o dziwo oba smaczne i przyjemne.
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Dzisiaj Baccarat Sumatra #1 podparte wcześniej Santa Clara 1830 Quino i oczywiście Famous Buenos Naturales... doskonałe palenie tym bardziej że Baccarat leżakował trzy lata i zrobił się doskonały...
...życie jest za krótkie, by żyć byle jak...
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
podczas przerwy w pracy, w studio P, urodzinowy Ashton VSG... co tu pisać - kto palił ten wie... a teraz - jak zwykle podpieracz FBN ... jakoś trzeba się w końcu przygotować na wieczór i zobaczymy cóż on takiego przyniesie...
...życie jest za krótkie, by żyć byle jak...
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Wczoraj razem z tatą po jednym HdM Palmas Extra, leżało około pół roku, może ciut więcej - leżakowanie troszkę mu dało, chociaż to cygaro zawsze mi smakuje
dzisiaj, dosłownie przed chwilą Luis Martinez Ashcroft w formacie Corona, szczerze mówiąc to cygaro mnie zdziwiło, dostałem je dzisiaj przez przypadek kupione w zwykłym malutkim sklepie z gazetami. Po otrzymaniu do ręki od razu stwierdziłem że pewnie było źle przechowywane i ogólnie klops i tu się myliłem, było w naprawdę dobrym stanie, spalone w całości i hmm... było dobre, chociaż smaki raczej mało "wytrawne", cygaro w smaku bardziej tytoniowe, ciekawy jestem co miałoby do zaoferowaniu po leżakowaniu.
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
po podkładzie (jak zwykle FBM), 5 Vegas serie "A"... doskonałe... moje klimaty... gdy je palę, zawsze umiejscawiam je na swojej jedynce... tyle tylko że gdy wejdzie mi w ręce Gran Habano #3 niestety je detronizuje i spada na 2 miejsce, niemniej zawsze (jak do tej pory) oba są na szczycie...
...życie jest za krótkie, by żyć byle jak...
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
A ja robię sobie wielki (tygodniowy) cygarowy post, przygotowując się psychicznie na małego Opusa X po niedzielnym śniadaniu
r a d e k
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
no proszę, a ja w atmosferze zbliżających się świąt - doskonałe, trzyletnie Kahlua - wyjątkowo smakowite cygaro nikaraguańskie o słodziutkim, likierowym kapturku i zupełnie nielikierowym smaku o średniej mocy... pychota...
...życie jest za krótkie, by żyć byle jak...
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Maciej ,ale historyczne cygara wyciągasz na światło dzienne
Jeśli smakują to wiesz z nimi trzeba ostrożnie,produkcja już dawno zakończona
Nie dawno dwa lata minęło,ale czas zasuwa..
U nas ciepło się zrobiło,to pod gwiaździstym niebem małego Reyesa sobie spopieliłem ,jak to było...? pychotka!, też przynajmniej trzyletnia
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Zamieszczone przez Jacek Uchryń
...produkcja już dawno zakończona
Nie dawno dwa lata minęło,ale czas zasuwa...
wiem, wiem, niestety, ale to już tak jest, że jak mi coś smakuje to zaraz musi to komuś przeszkadzać i przestają produkować... dobrze, że choć wrócili do Mosaiki...
...życie jest za krótkie, by żyć byle jak...
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Witam,
dziabnąłem wczorej taki oto wynalazek - Royal Nicaraguan Robusto Oscuro By Jesus Fuego do małego piwka. Muszę przyznać, że jak na cygarko za 12 PLN bardzo smaczne, konstrukcyjnie też nieźle mocna 4.
gelu
|
|