Trinidad Robusto T

[Jacek Uchryń]

Robustos T box MSO MAy 09
Factory Name: Del Valle
Ring gauge: 50
Długość: 12.40 CM / 4.8 in

Pierwsze wrażenia.

Pomimo wszystkich teorii przeciw,chciałem spróbować to Robusto.
Kilka dni w podróży pomogło im lekko podeschnąć,co też jest czynnikiem za tym aby je zapalić .
Cygaro jak na kubański produkt, prezentuje się bardzo dobrze.
To prawie dzieło sztuki, ponieważ większość Trinidadów cechuje jedwabiście gładkie owijacze koloru jasnego latte,tym razem owijacz jest ciemniejszy z minimalnymi żyłami i doskonale wykonanym kapturkiem zakończonym warkoczem.
Zapachy przed odpaleniem,przyjemny słodki zapach tytoniu.
Cygaro otwarłem wyrzynarką,świński ogonek poszedł w niepamięć,zastąpił go otwór.
Początek cygara jest nadzwyczaj, rewelacyjnie delikatny,gładki i słodki.
Dobry ciąg,równe spalanie zapowiada całkiem dobre i przyjemne palenie.



Palone drzewo owocowe,słodycz miodu,sucha ziemia,krótki finisz to cechy pierwszej tercji.



Środkowa część cygara tak przyjemnie delikatna nie jest,wzrasta intensywność dymu,aromat drzewno-ziemisty troszkę się uwypukla,
smak słodycz pozostaje w tyle,ale na języku czuję taki specyficzny posmak młodego tytoniu,za którym nie przepadam zbytnio.
Popiół w tym cygarze jest zaskakująco pozytywnie dobrze zwarty z cygarem.
Można palić to cygaro, pisać na klawiaturze i nie zwracać uwagi na nie.




Końcówka wyraźnie treściwsza,wciąż słodko-owocowa z domieszką lekkiej ostrości pieprzu.



Godzinka może nie rewelacyjnego,ale przyjemnego palenia.
Pozostałe cygara można odłożyć na czas przyszły i pomyśleć o nastepnych .

[jasiu1234567890]

właśnie skończyłem Trinidada, pierwsza tercja rewelacja, później cygaro robi się ostre, czuć, że jest zdecydowanie zbyt świeże. szybko drugiej szansy nie dostanie

pozdrawiam

[Dzik]

Do tych Trinidadów zabieram się mniej więcej raz na miesiąc. Uczucie świeżości miałem tylko przy tym pierwszym prosto z dostawy. Po 2 miesiącach odpoczynku smakowały dużo delikatniej i jakakolwiek ostrość się nie pojawiła, a samo w sobie cygaro było bardzo dobre. Trudno mi jednak porównać jak wypada w stosunku do Robusto Extra, są po prostu za świeże. Obydwa to łagodne cygara i różnica blendów jest raczej niewielka.

[Jacek Uchryń]

Trochę trudno uwierzyć,że już prawie 2,5 roku minęło od dnia kiedy zapaliłem pierwsze robusto T...
Wiele wydarzyło się w tym czasie:
-nie doczekaliśmy się wersji z tubą
-doczekaliśmy się informacji o zaprzestaniu produkcji tych cygar
-a ja osobiście nie paliłem kolejnego robusto T aż do teraz.
W sumie palenie nastąpiło bardzo spontanicznie.
Nie planowany 100 milowy rajd do kolejnego lekarza, spowodował szybkie zabranie z domu podróżnego humidora...
Znajdowało się w nim cztery różne cygara,wypadło na Robusto T.
Hm,patrząc przez pryzmat ostatnio spalonych cygar,to spalone robusto T,mogę określić w dwóch słowach...cygaro było prawie fenomenalne.

Dlaczego prawie?
Dlatego,że ponieważ...
Smak dymu,momentami, nie był zły,lecz nie smakował, tak jakbym sobie tego życzył.
W sposób bardzo ulotny,ale jednak wyczuwalny.
Przez krótkie chwile- pomiędzy bardzo smacznymi haustami dymu z niuansami orzechów ziemnych,cynamonu,tytoniu,pojawiał się posmak mieszanki kropli waleriana z żołądkowymi...taki lekko mdły herbapol z kubańskich pól tytoniowych.
Były to, takie drobne wrzutki,które troszkę zaniżają moją ocenę tego cygara do 9,5/10 pkt.
Prawda jest taka,że musiałem użyć wykałaczki do skończenia ostatnich centymetrów tego cygara...były momenty,druga i trzecia tercja w całości,że cygaro smakowało wybornie...co kilka minut w dość łagodnym smaku pojawiało się delikatne mrowienie ust jakby były posypywane minimalną ilością pieprzu i pieprzu kajeńskiego-wyborne uczucie.
Fenomenalne,ponieważ już dawno nie widziałem,tak doskonale równego spalania.
Ciąg,był bardzo ułatwiający delektowanie się dymem.
Co do aromatu ...nawet przy zamkniętych oknach samochodu, nie był uciążliwy,wręcz przeciwnie.
Aromat nadawał przyjemnego uczucia relaksu,niestety,co kilka minut trzeba było lekko uchylać okno,ponieważ tworzyła się mgła przed szybą.
Czas palenia,ok 50 min,po dojechaniu na miejsce pozostało jeszcze 10-15 min delektowania się już prawie ogryzkiem,niefortunnie przesadziłem troszkę z spalaniem,ponieważ lekko poparzyłem język trochę za gorącym dymem
Zostało mi jeszcze trzy sztuki tych cygar i ...gdyby nie za wysoka cena w porównaniu do innych cygar,to pewnie pokusiłbym się o zakup większej ilości tych cygar,ale cena skutecznie blokuje moje zapędy do poziomu jednego mniejszego pudełka...jedno cygaro na 2,5 roku to i tak wychodzi ok 30 lat palenia...

[AdamLuczak]

Ja nie jestem fanem Trinidadów z czego miałeś Jacku okazję skorzystać

Adam

[Elijah452]

Cześć chłopaki,
Trinidad Robusto T to prawdziwe arcydzieło, oferujące wspaniałe wrażenia podczas palenia. Jego rozmiar robusto zapewnia idealną równowagę między smakiem a czasem palenia. Konstrukcja jest nienaganna, zapewniająca płynne wyciąganie i równomierne spalanie. Bogate, złożone smaki ziemi, przypraw i subtelnej słodyczy są naprawdę urzekające. Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczonym miłośnikiem, czy nowicjuszem, to cygaro jest koniecznością dla każdego, kto szuka luksusu i doskonałości w swoim paleniu.
youtube vanced download

[Danielvhc]

Czy możesz mi powiedzieć, gdzie mogę to kupić i ile kosztuje. Potrzebuję więcej informacji na temat tego produktu. jestem biznesmenem.

[LoganDF]

Trinidad Robusto T to wyjątkowe cygaro o bogatym smaku i gładkim przebiegu. Jego fachowo wykonana mieszanka zapewnia wspaniałe doznania, idealne dla każdego miłośnika, który szuka dobrze wyważonego dymu. Konstrukcja jest nienaganna, zapewniając równomierne spalanie i spójny smak od początku do końca. Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczonym koneserem, czy nowicjuszem w świecie cygar, Robusto T z pewnością zrobi wrażenie i pozostawi niezatarte wrażenie. Ciesz się chwilą luksusu i rozkoszuj się tym wyjątkowym dziełem.