-
Odp: Pokażmy swoje humidory
Oto moje 3 humidory. Kolejno na zdjęciach: niekubański z oddzieloną Dominikaną (z prawej strony), kubański z dominacją HdM, RyJ i H.Upmanna, kubański z dominacją Cohiby, Montecristo i Cuaby. W sumie ok 210-220 sztuk.
-
Odp: Pokażmy swoje humidory
Zbiór,bardzo interesujący i oferujący sporo zróżnicowanych wrażeń
-
Odp: Pokażmy swoje humidory
Sergiej, pewnie Cię to nie zaskoczy, ale najchętniej bym to wszystko... spalił
pozdrawiam
-
Odp: Pokażmy swoje humidory
przepiękny zbiór
-
Odp: Pokażmy swoje humidory
Jakbyś Siergiej miał problemy z wypaleniem to ja służę płucami
-
Odp: Pokażmy swoje humidory
Piękne. Jasiek, Sergiej nie po to tak długo zbierał swoja "kolekcję", żebyś mu to teraz ... spalił
-
Odp: Pokażmy swoje humidory
Po raz pierwszy prawie wszystkie stanęły w jednym miejscu.
I udało się zagospodarować prawdziwie dominikański humidor (tam go wykonano)
Pomieścił 140 cygar o różnych rozmiarach i jeszcze ma troszkę miejsca.
-
Odp: Pokażmy swoje humidory
Czas na mój pokaz. W kolejności nabycia.
Pierwszy humidor, który był nabyty od Kacpra za symboliczne cygaro. Popularna skrzyneczka na 12 cygar z oryginalnym analogowym higro w środku. Sprawuje się bez zarzutu do dziś a higro jest jedynym moim analogiem, który działa i wskazuje idealnie. Jedynie w tym humidorze nie musiałem doinstalowywać higrometru elektronicznego.
Później doszedł już poważniejszy kaliber - humidor na 125 szt. cygar, do którego dołożyłem higrometr elektroniczny. Obecnie pełni funkcję humidora kubańskiego.
Następny zakup to humidorek podróżny nominalnie na 5 cygar. po dołożeniu higrometru Little Havana realnie mieści 3 cygara. Teraz nie jeździ juz za mną a tylko stanowi podręczny humidor w pracy.
Kolejny zakup to tuba - humidor podrózny. Rzeczywiście w tej funkcji sprawuje się świetnie. Mieści maksymalnie 5-6 cygar, zależnie od rozmiaru. Zmieści sie w nim nawet cygaro w formacie churchil, co stanowi jego przewagę nad różnego typu pojedyńczymi tubami metalowymi, czy tzw. dwururkami.
I ostatni nabytek. Humidor na 150 cygar.
Ostatnio edytowane przez Bruno ; 08-11-2009 o 01:59
Powód: uzup. zdjęcia
-
Odp: Pokażmy swoje humidory
Zamieszczone przez klepitko
Ciekawy patent z tym rozciętym cygarem dla poprawy aromatu. Robiłeś to Jacku wcześniej? Jakie daje rezultaty? Wiadomo że dobrego cygara żal poświęcić więc czy np. jak się w kubańskim kompostniku rozetnie JLP top efekt będzie zadowalający?
To nie był specjalny patent raczej przypadkowy w stosunku do humidora, raczej chodziło mi o sprawdzenie co wsadzono do środka cygara.
Sklep z którego pochodziło cygaro jest wciąż na cenzurowanym.
Cygaro się rozcięło, więc, aby nie zostało zmarnowane do końca ,wsadziłem je do długo nie używanego humidora.
Humidora,który ma swoją historie i lata służby tam gdzie powstają cygara z loga na jego szybie to humidor wystawowo-sklepowy,który jest inaczej zbudowany niż nasze domowe.
Czy to dało jakiś znaczący rezultat? Myślę, że tak,ponieważ zapach humidora zmienił się czuć było bardziej tytoniem niż "pustką" jaka pachniał zaraz po przylocie do mnie.
Nie wiem jaki efekt da JLP nigdy nie miałem tych cygar,ale najprawdopodobniej zapach tytoniu powinien być wyczuwalny.
-
Odp: Pokażmy swoje humidory
Zamieszczone przez Jacek Uchryń
Faktycznie ,potrzebny jest ci nowy osprzęt .
potrzebny, potrzebny...
więc chciałem się pochwalić... przełamałem jak to ładnie ujął Klepitko "opcje walutowe" i po znalezieniu stosownego "dawcy" w kraju zamówiłem to cacko:
po tygodniowym nawilżeniu, załadowałem to co chciałem załadować i... okazało się, że przydałby się jeszcze jeden
w każdym razie chciałbym już tutaj zarekomendować miejsce przyjazne aficionado: http://www.kubanskie.pl/index.php
obsługa na najwyższym poziomie, stały kontakt od chwili zamówienia, możliwość ustalenia daty i czasu dostawy... pełna profesjoinalność.
i rzecz wręcz niebywała, a co najmniej bardzo rzadka w naszym kraju w sklepach cygarowych: autentyczna możliwość negocjacji ceny, nie powiem Wam ile wynegocjowałem po jednym telefonie, ale wierzcie mi była to naprawdę duża obniżka ceny katalogowej... doszły mnie też słuchy o znakomitej obsłudze przy zakupie cygar, sam nie testowałem więc nie będę się rozpisywał, ale doszły mnie same ochy i achy na sposób i czas dostawy...
...życie jest za krótkie, by żyć byle jak...
|
|