Odp: Z czym mamy do czynienia?
Zamieszczone przez
Don Lecho
Ja bym nie nazywał tego "zjawiska" od razu pleśnią.
Mając pewne doświadczenie w uprawie i zwijaniu cygar powiem że tak może wyglądać przekrój grubego nerwu liścia Z reguły torcedore powinni układać liście wkładki wierzchołkami w stronę stopy i właśnie na takim wierzchołku znajduje się kawałek głównego nerwu. Jednak jeśli jest to miękkie i da się to po części zetrzeć to najpewniej jest to pleśń
Lechu, zlituj się, żaden nerw nie ma takich naturalnych przebarwień, to musi być pleśń - być może rozwinęła się na nerwach o których piszesz
...życie jest za krótkie, by żyć byle jak...