Takiego horroru bym chyba nie przeżył, gdyby to były moje zakupy
Taka pleśń pojawiła sie raz na moich wyrobach. Przyczyną był zbyt wilgotny tytoń podczas skręcania, zbundlowanie całej seri zaraz po skręceniu i włożenie do szczelnej szkatułki cedrowej bez higrometru. Ciasno upakowane cygara zapleśniały bez mozliwości wymiany powietrza w wewnetrznych warstawch tego bundla , czego nie było widać z wierzchu.
Jak pewnie wiecie sam się nauczyłem sztuki zwiajnia i taka lekcja nie poszła na marne