Panowie, od jakiegoś czasu niektórzy z nas są w posiadaniu tegoż urządzenia.
Niestety nie do końca jestem do niego przekonany, jakkolwiek wyrzynarki można wyregulować i teraz chodzą prawidłowo, to obcinarka pozostawia wiele do życzenia, za każdym cięciem niszczy okrywę. Może leży to w "urodzie" jednego ostrza? Samo wykonanie także, nie zachwyca.
A jak Wasze egzemplarze?
Nic nie jest doskonałe,kwestia strzępienia owijacza,czasami się zdarza i to leży bardziej w naszej urodzie sposobu cięcia, wyrzynarki nie sprawiają żadnych problemów.
Wykonanie,widziałem gorsze za większe pieniądze...
ciekawostka,ostatnio widziałem taki sam wzór obcinacza z logiem Colibri.
Ustrojstwo jak najbardziej urocze ale to chyba wszystkie jego zalety. Niestety podobnie jak w przypadku entelma problemy z ostrością ostrza obcinarki troche lepiej sprawa się ma z wyrzynarką.
Zauważyłem, iż niezłe rezultaty przynosi bardzo energiczne wykonanie cięcia. Nie wiem tylko czy to zasługa szybkości cięcia czy też jakości cygar?:
pozdrawiam
Do wykonania nie mam zastrzeżeń.
Wyrzynarki pracują świetnie.
Gilotyna, jak to jednoostrzówka - strzępi, ale do obcinania torped się nadaje
Ogólnie jestem zadowolony.
Pozdrawiam,
r a d e k
EDIT: Obcinarka strzępi nawet cieniutkie formaty - np. Demi Tasse... trzeba chyba unikać jej stosowania. Wypróbuję ją jeszcze na jakimś figurado.
Wyrzynarki - nadal bardzo OK - malutka dziurka w Monte #5 wyszła super
Ostatnio edytowane przez radeqm ; 14-03-2010 o 19:26
poużywałem sobie LOTUSA przez weekend trochę to napisze tak:
przede wszystkim wielkie dzięki Dziku za logistrantykę;-)
no i okazuje się, że ja zamawiałem - ale nie kupiłem...a mam..jak to możliwe??? ano za sprawą darczyńcy urodzinowego - bo dostałem sprzęt na urodziny od Radka!! dziekuję raz jeszcze!!!
a od strony użytkowej - ja jestem zadowolony. w sumie myślałem o mniejszym formacie - że to ujstrojstwo mniejsze będzie znaczy w całości. żeby tak do kieszeni pasowało bardziej na co dzień;-) ale duże jest dość. ale spoko!!
gilotynką ciąłem torpedę (Maria Mancini Magic Mountain) oraz po jakieś 1h palenia docinałem "mokrą" końcówkę żeby ciąg poprawić - nie mam zastrzeżeń. wiem, że to jednoostrzówka i nie będę nią ciął Edmunda na przykład;-)
wyżynarki są ok!! bardzo mi pasuje to, że można "konkretnie" złapać cały sprzęt i jest on dodatkowo dość ciężki - i moim zdaniem lepiej sie wwierca i prowadzi w dłoni niż większość małych (i lekkich) wyżynarek. nie mówiąc już o tych w zapalniczkach - bo tych nie lubię stosować.
ogólnie jestme bardzo zadowolony i będę dzielnie używał!!;-)