Może, zamiast życzeń na Nowy Rok, załączę kawałek (tyle chyba mogę?) felietonu jednego z moich ulubionych felietonistów.
Ludwik Stomma z aktualnej Polityki - reszta do nabycia w kioskach )
Troszkę malutko razem z felietonistą życzysz Aleju.
Bo ja nie tylko przetrwania / dotrwania do końca kolejnego roku, ale ŻYCZĘ ABY NASTĘPNY BYŁ SZCZĘŚLIWY I LEPSZY, DUUŻO LEPSZY od tego starego roczku. Dużo uzasadnionego optymizmu życzę też. Mnóstwo wspaniałych inspirujących spotkań i pełniutkich skrzynek.
Wszystkim Wam POMYSLNOŚCI na cały 2010 rok.
Na nadchodzący 2010 rok życzę Wam w pierwszej kolejności zdrowia i dobrego humoru oraz żelaznej rezerwy do wszystkiego, co nie po myśli. Jak to będzie to wszystko inne to pikuś.
Błażej
Oby Nowy 2010 Rok był lepszy niż obecny, a przede wszystkim bogatszy w cygara i cygarowe spotkania z Wami wszystkimi Miłej imprezy sylwestrowej życzy Maro