Dziś, po długim oczekiwaniu na paczkę, za co jak zwykle odpowiada PP, otrzymałem przesyłkę z AKANu, a w niej pierwsza moja fajka - Hilson London 150, tytonie: Amphora Full Aroma, W O Larsen Fresh & Elegant, Mc Lintock Black Cherry oraz Wild Cherry, oraz akcesoria, pojemniki, nawilżacze.
Czytając wcześniej kilka opinii, zdecydowałem się na taki wybór, a nie inny... Na podstawie tej fajki dopiero będę mógł powiedzieć, jakie będą kolejne egzemplarze. Przygotowałem wszystko do pierwszego palenia... Fajka niby jest przekarbonizowana, lecz ja nie mam zamiaru rezygnować z tego elementu, jak i również rzucać się od razu na głęboką wodę, czyli palenie całej fajki. Nabiłem fajkę, wg zaleceń do połowy. Wybrałem Amphorę. Myślę, że nie paliłem za szybko, ani zbyt nerwowo, bo nie słyszałem żadnych dźwięków, poza świstem powietrza, a główka nie była gorąca. Tak czy siak czeka mnie jeszcze sporo nauki by nauczyć się palić wolniej i dopalać tytoń do końcam. W każdym razie uważam, że była to udana inauguracja, która nastawiła mnie optymistycznie do tego doświadczenia i nie zamierzam poprzestać na jednej fajce (: