+ Odpowiedz w tym wątku
Strona 2 z 5
PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 45

Wątek: Kiedy ustawodawcom odbija ....

  1. Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    239

    Odp: Kiedy ustawodawcom odbija ....

    no to po kolei - ale od końca;-0

    ten pokoik...hmm..a zaczynało się od małego humidora..i kolejnego...a potem sa marzenia o walk-in i pokoju cygarowym...hmm... w myśl kolejnych zakazów będzie trzeba "tworzyć" specjalne knajpy...a może i dzielnice...może miasta...!;-)..jakaś utopia mnie łapie...

    co do tolerancji...to mocno mi utkwiło stanowisko niejakiego Pana Andrzeja - tego, który przyjechał do Brennej z Najsztubem. on miał dobre hasło: tolerancji trza się uczyć od palaczy!!! no przeciez mi nie przeszkadza, ze ktoś nie pali!!!;-)

    ale jestem bezwzględnym przeciwnikiem palenia przy dzieciach - tez mam malutką córeczkę i nie uważam za właściwe pokazywać się jej z cygarem albo w jaki kolwiek sposób dopuszczac do inhalacji.
    nie mam nic przeciwko zakazom palenie w knajpach...zwłaszcza papierochów...mnie to przeszkadza!! i rozumiem, ze komuś może niepasować dym z cygara.
    daltego dla mnie "znalezienie" miejsca (i czasu..) do spokojnego i komfortowego zapalenie jest nieodłączne z rytuałem palenia cygara! może to dlatego, że moje "średnie spalanie" oscyluje w okolicach 1cyg/1tydz.
    no chyba, że Dziku przyjeżdza na Śląsk..albo akurat przypadkowo jest FOSCA..;-)
    nie wyobrażam sobie jednak, żeby tak do sprawy podchodził Bless albo User...;-)

    no i jeszcze- z całym szacunkiem: kilku....!;-)

    hej
    Rafał

  2. guest Guest

    Odp: Kiedy ustawodawcom odbija ....

    Cytat Zamieszczone przez rafhof Zobacz posta
    nie wyobrażam sobie jednak, żeby tak do sprawy podchodził Bless albo User...;-)
    Dla mnie palenie cygara to też rytuał, tyle, że uprawiam go od 7 do 14 razy częściej niż Ty Rafale. Palę 1 - 2 cygara dziennie w pracy i w knajpach, czasami (w ciepłe miesiące) w ogródku. W domu nie palę, ani cygar, ani papierosów.

  3. Odp: Kiedy ustawodawcom odbija ....

    Jak dla mine zakaz palenia jest jak najbardziej ok ...

    O ILE WPROWADZI GO WŁAŚCICIEL LOKALU !!!
    jego lokal jego sprawa. wiesza tabliczkę wolno/niewolno i kto chce ten wchodzi.

    odgórne regulowanie i ingerencja polskiej (i innej też) władzy w prywatne sprawy ludzi wqrzają mnie...
    niedługo się okaże że srać można od 8:00 do 20:00...

    sorry, uniosłem się

    Adam

  4. Dołączył
    Mar 2009
    Przegląda
    Ruda Śląska
    Posty
    366

    Uprawa tytoniu i wyroby tytoniowe całkowicie nielegalne w europie do 2025 roku!

    UPRAWA TYTONIU I WYROBY TYTONIOWE CAŁKOWICIE NIELEGALNE W EUROPIE DO 2025 ROKU!

    Avril Doyle - członkini największego ugrupowania w europarlamencie, Europejskiej Partii Ludowej (EPP) - twierdzi, że jej projekt
    ma spore szanse na wprowadzenie w życie. Do pomysłu pozytywnie odniosła się komisarz ds. zdrowia Andrulla Vasiliu, która zapowiada, że już we wrześniu wprowadzi go pod obrady Komisji Europejskiej.

    - Choroby wywołane przez palenie tytoniu powodują co roku śmierć ponad pięciu milionów osób. To więcej niż z powodu AIDS, narkotyków, wypadków drogowych, morderstw i samobójstw razem wziętych - tłumaczą eurodeputowani pracujący z irlandzką deputowaną.

    Doyle przewiduje m.in. ogromne kary finansowe
    za handel tytoniem, wcześniej jednak chce usunąć z Parlamentu Europejskiego lobbystów związanych z koncernami tytoniowymi.

    CO WY NA TO
    Saludos Amigos!

  5. guest Guest

    Odp: Kiedy ustawodawcom odbija ....

    Szanse takiego projektu są identyczne jak szanse projektu, który zakładałby, że w dni parzyste trzeba chodzić w czerownych majtkach, a w nieparzyste bez majtek.

    Wystarczy spojrzeć na strukturę dochodów budżetowych państw unijnych na pozycję akcyza.

    To taki polityczny event, który ma przysporzyć tej Pani i jej kolegom głosów sfrustrowanych wyborców.

    Ciekawe ile ludzi umiera od wódy, albo na atak serca wywołany tym, że ktoś gada bzdury.

  6. Dołączył
    Oct 2009
    Przegląda
    Poland / Ireland
    Posty
    200

    Odp: Kiedy ustawodawcom odbija ....

    Raczej mało prawdopodobne, tytoń dla państwa jest jak złoto, co wzbogaca je o miliony złotych/euro co roku i mieli by z tego zrezygnować? Moim zdaniem skończy się na wprowadzeniu zakazu palenia w miejscach publicznych, a ceny pójda w górę, co zapewne doprowadzi do zmniejszenia liczby palaczy.

  7. Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    315

    Odp: Kiedy ustawodawcom odbija ....

    może tak:

    teraz zobaczycie jak potrafi odbić... i to niedaleko...
    Załączone pliki
    ...życie jest za krótkie, by żyć byle jak...

  8. Dołączył
    Feb 2009
    Przegląda
    Wodzisław Śl.
    Posty
    203

    Odp: Kiedy ustawodawcom odbija ....

    Cytat Zamieszczone przez AdamLuczak Zobacz posta

    niedługo się okaże że srać można od 8:00 do 20:00...

    Adam
    Obyś nie wykrakał.

    http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,86842,4210213.html
    Cum debita reverentia

    entelm

  9. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: Kiedy ustawodawcom odbija ....

    Karać za szczekanie psa,który pilnuje toż to wracamy do czasów kiedy wsadzali za ranienie bandytów podczas bronienia się ,którzy napadali niewinnych ludzi.

    Jak to było ? żeby żyło się normalnie...komu?
    Ostatnio edytowane przez Jacek Uchryń ; 06-12-2009 o 00:34

  10. exmember Guest

    Odp: Kiedy ustawodawcom odbija ....

    Dla mnie sprawa jest prosta. Nie po to wielkie firmy inwestowały w badania nad " niedymnymi" formami dostarczania nikotyny, żeby teraz to się nie sprzedało. Plastry, gumy, inne pierdoły... Jak się zakaże palenia, może ludzie to zaczną bardziej kupować.Poza tym może zaczną kupować jakieś środku uspokajające, rynek jest pokaźny, warto zawalczyć, a przepchnięcie ustawy znowu tak wiele nie kosztuje, w stosunku do wartości rynku tytoniowego oczywiście. Pojawią sie preparaty zastępujące tytoń i będzie git. Aż się znowu okaże, że to też be i wymyśli się coś nowego, i tak na okrągło. Jak się dało zrobić takie cuda z zywnością, to się da i z tytoniem ( vide Codex Alomentari). Potem będzie zakaz uprawy i sprzedaży ziół , miodu, cholera wie czego jeszcze. A wie ktoś dlaczego na paczkach papierosów nie pisze się, z czego są zrobione??? Bo to ciekawa sprawa, a firmy robiące papierosy jakoś nie chcą się podzielić informacjami o tym, jak preparują tytoń papierosowy i co tam do nie ładują, a ładują, wierzcie, że cuda. Najszodrzej amoniak.

+ Odpowiedz w tym wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów