Czołem Fajczarze
Jedna z myśli jaka naszła mnie podczas palenia Don Felo,to problem z kupowaniem nowych tytoni fajkowych.
50gr tytoniu to jak pudło cygar,
kupowanie go w ciemno jest jak dla mnie troszkę ryzykowne,no bo co jak nie posmakuje ?
Z cygarami mamy łatwiej,możemy kupić jedno lub najlepiej kilka aby przekonać się czy dany produkt pasuje mi czy też nie.
W tytoniach tego nie ma.
To nic,że 50 gr tytoniu kosztuje 20 razy mniej niż pudło cygar każda suma wydana w niewłaściwy sposób jakoś tam boli.
McBaren jako jeden z niewielu firm robi darmowe próbki tytoni,które pomagają w tym problemie,ale dlaczego jak do tej pory sklepy sprzedające tytonie fajkowe nie robią samplerów na wzór cygar.
To zupełnie inny problem niż nietrafiony zakup cygara,przecież rzadko kupuje się pudło cygar w ciemno i sprzedawcy o tym doskonale wiedzą,dlaczego więc ta reguła nie dotyczy tytoni fajkowych?
W czym tkwi problem?
Jak radzicie sobie z kupnem nowych nieznanych tytoni?
Osobiście chciałbym mieć możliwość kupna samplera po 5gr 5-10 rodzaju tytoni danej marki,aby wybrać to co mi najlepiej smakuje i zakupić świadomie wybrany tytoń w opakowaniu 50gr lub więcej.