Od kilku miesięcy (powiedzmy, że od czerwca) nie mogłem obniżyć wilgotności w humidorze - pomimo, że mam wyjęty nawilżacz - gdyż w domu bywało czesto pow. 70 % a i niekiedy jeszcze więcej. Musiałbym bardzo długo wietrzyć humidor w dniach, kiedy wilgotność w pokoju spadała do jakiś 65%.
Dopiero teraz zaczyna sie ona bardziej obniżać, jak już zacząłem ogrzewać (nawet nie chcę myśleć co będzie gdy się ociepli i śnieg zacznie topnieć) W humidorze mam jeszcze dziś aż 69%. Ubiegłego lata, pamietam, było to samo - wiosna, jakieś pierwsze deszcze, koniec z ogrzewaniem i wilgotnosć rośnie nie do opanowania ... Jak latem utrzymać wilgotność na poziomie 65 % to naprawdę nie mam pojęcia.
Ratowałem sie tak, że wyjmowałem cygaro, które chciałem wypalić już na dzień wcześniej, no ale tylko wtedy gdy, akurat, wilgotność w domu się obniżała - irytujące nieco zajęcie, jednak palenie 70 % kuby (co tu już było jak widzę, przez Radka, poruszane) jest dalekie od tego o co chodzi.
Macie jakieś patenty na zbicie, lub utrzymanie niższej, wilgotności w sezonie letnim? Nie muszą być super efektywne – dla mnie dobre i 2-3%.

Pozdrawiam.