Śmiało Bruno, śmiało. Cieszę się, że jesteś na tej liście Nie powinniśmy oddawać wspólnej przestrzeni ludziom z maczugami. To także nasza impreza, bo organizuje ją nasz kolega Rafhof i nas na nią zaprasza. A gdyby tak zaproszenie przyjął i przyleciał Jacek... Who knows?
Na brązowym forum wyczytałem, że znany niektórym AdamCohiba będzie w Brennej z Żoną. Chwilę później rozmawiałem już z Rafałem i decyzja zapadła - my też zabieramy nasze Panie i wszystkich (którzy chcą ) zachęcamy do tego samego. Tego na FOSCE jeszcze nie było - do tej pory niewiasty były mocno osamotnione (2007 - Exa i żona Krzyśka Najsztuba; 2008 - biedna Pani Agnieszka...).
Zmieniając temat, chciałbym wyjaśnić - moja "rozmowa" z Sewerynem na brązowym nie miała na celu podgrzewania atmosfery czy też prowokowania kogokolwiek. Po prostu dałem wyraz temu, że cieszę się że wreszcie będę mógł z nim wyjaśnić pewne sprawy osobiście (pewnie nie tylko ja mam na to ochotę ).
Tak czy inaczej, do Brennej jedziemy palić cygara w miłej atmosferze i tej wersji będę się trzymał!
Po prostu dałem wyraz temu, że cieszę się że wreszcie będę mógł z nim wyjaśnić pewne sprawy osobiście (pewnie nie tylko ja mam na to ochotę ).
Nie tylko TY .
Wracając do wyż wzmiankowanych pań. Jestem "za", pod warunkiem, że panie są pozytywnie nastawione do naszego tematu i wytrzymają wielogodzinne pogaduchy w oparach dymu.
jutro (06.10) będę ustalał szczegóły wstępne - które wrzucę na forum (menue, godziny, akomodacja, etc).
dowiem się też do kiedy trzeba się określić ilościowo i wpłacić kasę.
ale będzie fajnie!!!;_)
już się (znowu) cieszę!!
co do kobiet - to ja zabieram dwie!!;-) najprawdopodobniej!
raczej nie będą uczestniczyły w samej imprezie - ale jako weekend w górach to świetna opcja!
Panie bardzo mile widziane - i na wyjeździe i na samej imprezie! oby tylko się same nie katowały chęcią uczestnictwa! i coby nas nie ograniczały;-)..w ilości wypalonych cygar - ma się rozumieć - mam na myśli!;-)