+ Odpowiedz w tym wątku
Strona 56 z 125
PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 1243

Wątek: Paliłem dzisiaj....

  1. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Cytat Zamieszczone przez Maro Zobacz posta
    Jacek - podobnie jak Bles73 - też mi wygląda na giganta, skoro wypala więcej niż jedno cygaro dziennie
    Gigant nie gigant ,ale zaczynam kończyć pieścić się z sobą.
    Jak mnie szlag trafi od przepalenia to przynajmniej w miłym towarzystwie porządnych cygar.
    Wczorajszy dzień zakończył się romantyczno- cygarowym wieczorkiem przy świecach.
    O cygarze napiszę w prezentacjach,aż wstyd ,że marka ta poszła w moje zapomnienie na szczęście odkurzyłem sobie to co w cygarach kiedyś mnie urzekło, a na pewno nie był to kubański smak .
    To był dobry ruch warto wrócić do korzeni,tam są wspaniałe cygara.
    A na dziś już jest przygotowane Avo Signature Small Corona,jeszcze godzinka dwie i mam zamiar rozkoszować się smakiem i aromatem tego małego Dominikańczyka,a jeszcze dziś planowany jest kolejny mały Upmann magnum 48 i mam nadzieję,że nic mi nie przeszkodzi w realizacji cygarowych planów.
    Załączone miniatury Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	DC 015.jpg
Wyświetleń:	373
Rozmiar:	44.0 KB
ID:	523  

  2. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Plan dnia przebiega zgodnie z założeniami.
    Small corona Avo signature series przeszła do historii.
    Dobre palenie miałem,drzewno ziemiste w smaku,lekko słodko pikantne w końcówce.
    Nic wielkiego,ale smacznie i spokojnie w ten dziwny dzień.
    Dziś mija 10 miesięcy od powstania aficionado.pl
    Właśnie dowiedziałem się, bynajmniej mam potwierdzenie mniemam prawdziwe,że jedna z ważniejszych postaci biznesu cygarowego w Polsce zarejestrowała się anonimowo na naszym forum.
    Dziwne to dla mnie i smutne zarazem,że mamy taki niefart do rodzimych biznesmenów z branży cygarowej,to wygląda na jakąś epidemie.
    Najpierw Andrzej Dobosz rejestruje się w Lipcu i na tym koniec.
    Potem Grzegorz_R rejestruje się we wrześniu i na tym koniec.
    A teraz taka dziwna sytuacja, wygląda to jakby wstydem było uczestniczenie w forum aficionado.pl,bo nie sądzę aby się kogoś bali.
    No cóż jak to Adam ostatnio napisał każdy ma swoją paranoję.
    Dzielę się z tym tylko dla informacji,że dzień nie jest tak udany jak planowałem.
    Gdyby ktoś chciał podyskutować na ten temat to niech założy osobny temat
    a tu dalej piszmy o tym co ostatnio wypaliliśmy.
    Załączone miniatury Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	003.jpg
Wyświetleń:	412
Rozmiar:	62.6 KB
ID:	524  

  3. exmember Guest

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    No to u mnie zaczęła się dekubanizacja. Przyszła oczekiwana paczka od Jacka, a w niej:
    1. Pudło La Flor Dominicana Double Ligero Chisel
    2. Pudło a 40 sztuk Rocky Patel Junior maduro
    3. 2 x 25 Don Felo Felitos
    4. La Flor Dominicana Carajos
    5. Sampler Vegas ( serie A, Gold i Classic)
    I co ja teraz robię? Palę La Flor Dominicana Chisel. REWELACJA. Doskonały tytoń, doskonała budowa. Smak... A to dopiero później napiszę, bo czegoś tak oryginalnego to ja nie paliłem jeszcze. Początek cytrusowo-miodowo-drzewno-ziemisty/torfowy.
    Jacku, bardzo, bardzo dziękuję.
    P.S. Są zdjęcia tych rarytasów, będą wstawione do działu " Just landed" za parę chwil.

  4. guest Guest

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Dzisiaj PADRON 5000.
    Cygaro, po którym dużo się spodziewałem, co było skutkiem wypalenia wcześniej pudełka 2000 (robusto), które smakowały mi bardzo.
    5000 to corona gorda w całości zrobiona z tytoni nikaraguańskich.
    Konstrukcja taka sobie, trochę pod palcami powietrza, zwinięte na 5, ale w skali od 1 do 10. Moc średnia. A smak .... korzenny, drzewny, korzenny, drzewny i tak w kółko od początku do końca. W sumie nuda. W 2000 było zdecydowanie lepiej, choć krócej, ale jest taka szkoła, która mówi, że lepsza jakosć niż ilość. W 5000 zabrakło mi miodu i słodyczosoli takiej jak w ciastkach Digestive, czego w 2000 było, oj było.
    Może te niedostatki to kwestia czasu leżenia. Czy 2 miesiące to mało? Mam jeszcze kilka sztuk, w styczniu sprawdzę.

  5. guest Guest

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    A z innej beczki. To palenie co rusz nowych cygar, próbowanie takich, siakich ... jest fajne !, ale do czasu. Jeszcze pewnie trochę z tym wytrzymam , ale czy jest ktoś kto pali regularnie i nie ma w humidorach kilku - nastu - dziesięciu różnych cygar (oczywiście z każdego po kilka sztuk) tylko już wybrał to co jest OK i jest wierny i pali dwa, trzy różne, a inne tylko w ramach nadzwyczajnej ciekawości lub miłego poczęstunku?
    Nie pytam oczywiście o drinksa, który tylko sublimesy i no 4

  6. exmember Guest

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Jestem bliski opisanej sytuacji, nie są to dwie, trzy marki, ale tak koło pięciu. I tak:
    1. Ramon Allones ( to mi najbardziej smakuje)
    2. Partagas ( bardzo dobre, wręcz się przyzwyczaiłem do formatu petit corona especiales)
    3. Juan Lopez ( mała corona, bardzo cenię to cygaro za wyrazisty smak Kuby)
    4. Joya de Nicaragua Antano 1970 ( zawsze doskonałe, mocno relaksujące *)
    5. Camacho Corojo/Coyoral ( to samo- ani razu nie zawiodło, mocne, głębokie smaki).
    Coś mi się zdaje, że La Flor Dominicana Double Ligero Chisel też niebawem zalicze do tej listy. Wymieniłęm cygara, które najbardziej mi smakowo odpowiadają, oczywiście jest parę innych, ale ja etap gorączkowego poszukiwania swojego smaku mija, zresztą jakie ja wynalazki kiedyś paliłem i jakie smaki tam znajdowałem
    *- cygaro relaksujące moim zdaniem to takie, po którym trzeba się położyć a błogostan trwa koło godziny
    Ostatnio edytowane przez exmember ; 25-11-2009 o 20:44 Powód: poprawka

  7. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Cytat Zamieszczone przez bles73 Zobacz posta
    A z innej beczki. To palenie co rusz nowych cygar, próbowanie takich, siakich ... jest fajne !, ale do czasu. Jeszcze pewnie trochę z tym wytrzymam , ale czy jest ktoś kto pali regularnie i nie ma w humidorach kilku - nastu - dziesięciu różnych cygar (oczywiście z każdego po kilka sztuk) tylko już wybrał to co jest OK i jest wierny i pali dwa, trzy różne, a inne tylko w ramach nadzwyczajnej ciekawości lub miłego poczęstunku?
    Nie pytam oczywiście o drinksa, który tylko sublimesy i no 4
    Ciekawą kwestię poruszyłeś,która zasługuje na odrębny temat.
    W sumie dobrze ,że nie pytasz o Drinksa bo go z nami nie ma a szkoda.
    Mam kilkadziesiąt lub kilkaset różnych cygar,ale mam też takie,które wiem że są specjalnie przeznaczone dla moich kubków smakowych.
    Jednym z nich to
    La flor Dominikana oraz LG Diez ,nie tylko z powodów sentymentalnych ponieważ miałem przyjemność poznania twórcę tych cygar,ale dlatego,że są bardzo dobre.
    Avo Signature Series-nigdy mnie nie zawiodło jak również inne cygara Avo .
    Griffins cygara o których rzadko piszę.
    Davidoff oraz Fuente marki cygar,które nigdy nie zawodzą ale niestety te najlepsze no to bankructwo.
    H.Upmann Conni no 1 to świetne cygaro i tu dążę do tego aby mieć ich jak najwięcej pozbywając się innych Kubańczyków.
    Myślę,że nie ma takich ludzi wśród prawdziwych cigar aficionado,którzy świadomie ograniczają się do trzech czterech cygar,to zbyt mała ilość i zbyt duża monotonia.
    Dla mnie docelowo jest posiadanie ok 10-12 takich cygar czyli 250 szt,reszta to tylko dopalanie tego co już jest w humidorach.

    Ps: potrzeba tylko tytuł na temat i posty można będzie przenieść.
    Ostatnio edytowane przez Jacek Uchryń ; 25-11-2009 o 22:27 Powód: dopisek

  8. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Central NJ USA
    Posty
    1,674

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Jako drugie cygaro dzisiejszego dnia miał być mały Magnum 48,ale plany sobie a życie sobie
    Trafił mi się rozmówca Radosław,który podczas rozmowy wypalił Decade Torpedo
    ja przez długi czas nic nie paliłem choć wiele cygar miałem w rękach,aż do chwili kiedy zeszliśmy na temat La flor Dominicana DL nabrałem ochoty na małe
    Chiselito 5 cali x 44 rg
    To są dobrze wykonane cygara i bardzo kompatybilne z moimi kubkami smakowymi.Warto było poczekać z wyborem cygara
    Upmann musi poczekać na swoją kolej, jest drugi w kolejności
    Załączone miniatury Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	lfd 003.jpg
Wyświetleń:	399
Rozmiar:	71.5 KB
ID:	531  

  9. Dołączył
    Jan 2009
    Przegląda
    Katowice, PL
    Posty
    689

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Tak,

    Kolejny RP Decade, który mnie nie zachwycił. Więcej na ten temat za moment w odpowiednim temecie. Fotki już są.

    Dzięki za towarzystwo, Jacku.


    r a d e k

  10. exmember Guest

    Odp: Paliłem dzisiaj....

    Wypaliłem parę godzin temu La Flor Dominicana Double Ligero Chisel. Panowie... Położyło mnie, to znaczy zdecydowałem się położyć na chwilę, żeby kontemplować smak tego cygara. Moc też miała swoje znaczenie, bo co tu ukrywać, to cygaro jest podstępne, ponieważ smak słodkawy, trochę pieprzu pod koniec, łagodnie ziemiste, ale moc... To się czuje tak już przy końcu, nagły odlot, tak to bym ujął, za to leżakując przyjemne odpływanie w błogość. Cygaro jest doskonale zbalansowane, pali sie poetycznie, a więc lekko i w uniesieniu, smaki... Tu jest problem, na sucho wyraźnie czułem cytrusy, sam zapach, słodycz to już raczej inna, karmelowa nieco, łagodna ziemistość i piperz. Jest to cygaro- rzekłbym- symfoniczne, a więc pełne smaku, zachwycające jak... Jest coś co oddaje nastrój tego cygara, tu jakośc nie najlepsza, ale wklejam link http://www.youtube.com/watch?v=vWHi2...eature=related
    I to jest wszystko w tym cygarze.

+ Odpowiedz w tym wątku

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów