Trójmiasto. OMIJAJCIE TE MIEJSCA jeśli chcecie zapalić cygaro.

Tutaj dla odmiany chciałbym napiętnować miejsca, gdzie absolutnie zapalić się nie da. Nie pozwalają, nie są przygotowani na wizytę człowieka z cygarem.
Tę niechlubną listę otwieram wpisując restaurację/cafeterię EUREKA w Gdyni, al. Zwycięstwa 96/98.
Planując tam wizytę wysłałem zapytanie e-mailem, czy mają salę dla palących oraz czy posiadają na wyposażeniu popielnice cygarowe.
Otrzymałem odpowiedź dość kategoryczną, że cały lokal jest dla niepalących a jeśli ktoś chce to ewentualnie na zewnętrznym patio.
MOJA NOGA TAM NIE POSTANIE :(

Powiedzmy sobie szczerze, że lokale gdzie można zapalić są w mniejszości. Podejrzewam, że z powodu ilości dymu i aromatu, na cygaro mogą krzywo spojrzeć nawet tam gdzie palić można.

Ja się dowiedziałem, że w jednym z moich ulubionych gdyńskich pubów- Dockers Inn w Gemini (irish) od 15 października obowiązywać będzie zakaz palenia.

Cytat:

---

Powiedzmy sobie szczerze, że lokale gdzie można zapalić są w mniejszości

---

I właśnie tym bardziej dlatego, powinniśmy sobie przekazywać informacje, gdzie nie są przyjaźni cygarom. Po to ten temat. A ten drugi temat dlatego, żebyśmy wiedzieli, gdzie można, czy też "jeszcze można". Dlatego piszcie co wiecie :) :nunu:

Idea Bruna, z wszech miar jest słuszna.
Piszcie co wiecie o lokalach w swoich regionach.
Ludzie się często przemieszczają w różne strony i warto,aby mieli wiedzę,gdzie się zatrzymać na swobodne palenie, a nie byli przeganiani jak intruzy.
Na kanwie tego co napisał Dziku o Dockers Inn w Gemini (irish) od 15 października obowiązywać będzie zakaz palenia.
Myślę,że warto również zweryfikować stare wpisy o przyjaznych lokalach,czy wciąż takowymi są.

Ps.przy okazji.A gdzie paliliście z Adamem Cochibą ;):hmm:?