A spotkanie w Krakowie odbyło się

W dniu wczorajszym odbyło sie spotkanie Aficionados obecnych jak i nieobecnych już niestety na tym forum.
W restauracji Metropolitan na ul.Sławkowskiej stwili się:
Winston, Alej, Bless no i czywiście ja z Agą.
Każdy z nas spalił po dwa cygi . Jako pierwsze cygaro spaliłem HdM petite robusto - bez fajerwerków( kiedys to cygaro bardziej mi smakowało - to pochodziło z HK) jako kolejne cygaro zrobiłem drugie podejście do Casy Magny i niestety nie jest to moje cygaro smak jakiś taki płaski i zostawiający niesmak w ustach po paleniu w końcówce troszke sie zbudowało ale szybko przyszedł kwas -moc średnia.
Aga spaliła Don Rosę corona connecticut i GH #1 rotschild. z tego co wiem to lubi te cygara, ale gdy doszliśmy po spotkaniu do samochodu to dostała kopa nikotynowego i mi marudziła (z usmiechem na twarzy) przez całą drogę powrotną.
Wiadomo- pojedliśmy, popili , popalili i było naprawdę sympatycznie:gd:.

Jedno mnie tylko zmartwiło, a mianowicie małe zamieszanie i frekwencja. Miało być aż 9 osób! Brakowało głównego prowodyra spotkania, a tym samym ( takie miałem odczucie ) zabrakło Radka i Rafała :nunu:

Klepitko ma moje rozgrzeszenie + :D

Ci co nie dotarli niech po prostu żałują. :bleh:

Dodam jeszcze że nam (mnie i Adze) tydzień przeminął bardzo fajowo wyjazdowo-cygarowo :wr:

Stary, żebyś widział nasze niektóry KNIFE PARTIES ...
Zapisane 15 osób, przychodzi 5...
A knajpa zarezerwowana :D

adam

fajnie, ze było fajnie!!

ale na prawdę frekwencja słaba...ehh...


ja nei mogłem na prawdę!
dzień sądu nie jest dobrym dniem na i impreze...przekonałem się o tym mocno..i czasowo i nastrojowo..!

ale nadrobimy to spokojnie!!

hej

ja nic nie napiszę i wielce żałuję że mnie nie było. Mam nadzieję że następnym razem będzie lepiej

Może Radek z Rafałem czyli jak żeśmy już to dawno temu ustalili brygada RR odpokutuje grzechy w Krakowie podczas Eurotabsu?

Cytat:

---

Zamieszczone przez klepitko

Może Radek z Rafałem czyli jak żeśmy już to dawno temu ustalili brygada RR odpokutuje grzechy w Krakowie podczas Eurotabsu?

---

ooo...!!!!

Klepitko - to jest pomysł.
Żałuję, że mnie nie było, a moja nieobecność nie miała nic wspólnego z absencją Jerzego, to tak gwoli wyjaśnienia :)


Pozdrawiam,

r a d e k