Gran Habano Corojo Vintage 2002 Robusto
Kraj: Nicaragua
Pokrywa: Nikaragua Corojo
Wkładka: Nikaragua, Dominikana
Format: Robusto 5×50
Moc: Średnia do pełnej
Będąc w Polsce na parę dni miałem okazję zapalić z ojcem cygaro z 8 letnią pokrywą. Corojo Vintage 2002 jest pierwszym cygarem z linii Gran Habano z którym miałem kiedykolwiek styczność.
Po wyciągnięciu cygara z celafonu mamy nawet bardzo ładną konstrukcję, która sprawia, że brak miękkich miejsc i zbytnich nierówności. Do tego ciemna oleista pokrywa Corojo i poprawnie nałożony kapturek robią naprawdę wrażenie. Aby tego było mało mamy duży i bogato zdobiony pierścień, do tego dodatkowy mniejszy pierścien "vintage 2002", a pozostałe 3/5 cygara znajduje się w otoczce cedrowej z czerwoną wstążeczką wokół stopki. Tak patrząc na te szaty to widoczną mamy jedynie główkę i trochę pod nią :)
Po wyciągnięciu cygara z celafonu czuć trochę ziemi i gorzkiej czekolady. Cygaro obciąłem obcinarką, ciąg na sucho trochę utrudniony, ale masaż wszystko naprawił. Wyczuwalne było drewno, trochę słodyczy i odrobina pieprzu.
Cygaro bez problemu odpaliłem zapalniczką o zwykłym płomieniu, po czym smaki drewna, skóry, orzechów i delikatnej śmietanki przewijały się przez pierwsze 10 minut.
Kolejne minutu sprawiły, że wszystko poza śmietanką stało się delikatniejsze, a całość doprawiła skórka pomarańczy/cytryny i czegoś co mi trudno opisać. Dziwne połączenie, ale mi jak najbardzej odpowiadało :)
Wszystkie smaki trzymały się do końca, czasem ich intensywność wzrastała czasem malała, dochodziło coś słodko-pikatnego potem znikało.
Splanie było równomierne, czasem się krzywiło, ale jedynie na 2-3 mm odbiegało od linii. Popiól szaro-brązowo-biały i doś słabo trzymał się cygara. Dym natomiast gęsty i dość delikatny, jedynie pod koniec palenia nabrał na intensywności i trochę dokuczał, ale to było jakieś 10 min przed końcem, tak więc do wytrzymania.
Sięgnąłem po to cygaro po raz drugi i po raz drugi byłem w 100% usatysfakcjonowany z 60 minutowego palenia.
Ocena 8,2/10 - byłoby ciut więcej gdyby nieutrudniony ciąg na początku.
http://img411.imageshack.us/img411/6931/img7313u.th.jpg
http://img411.imageshack.us/img411/2619/img7318p.th.jpg
http://img213.imageshack.us/img213/2417/img7309.th.jpg
http://img805.imageshack.us/img805/6393/img7306.th.jpg
http://img692.imageshack.us/img692/5987/img7325v.th.jpg
http://img121.imageshack.us/img121/3...g7336yg.th.jpg
http://img529.imageshack.us/img529/4888/img7339p.th.jpg
http://img210.imageshack.us/img210/5874/img7340b.th.jpg
http://img227.imageshack.us/img227/7237/img7341r.th.jpg
http://img696.imageshack.us/img696/6398/img7344a.th.jpg
Odp: Gran Habano Corojo Vintage 2002 Robusto
Dymek,dobrze ,że to ty napisałeś tą prezentację :gd:.
Inaczej ciężej bym zniósł pewien fakt :ss:.
Natomiast,źle,że nieobecny byłem przez kilka bardzo dłuuugich i ciężkich dni...
El Paraiso,znajduje się na pograniczu Hondurasu z Nikaraguą,po stronie... Hondurasu.
A właśnie w tym mieście, wykonano te cygara w znajdującej się tam rodzinnej fabryce prowadzonej przez Guillermo(ojciec) i George(syn) Rico.
Kraj pochodzenia to Honduras o czym kilku ludzi na tym forum wie...i szkoda,że nie wyprowadzili cię z błędu :nunu::nunu:.
Warto wspomnieć,że Gran Habano Corojo Vintage 2002 Robusto ma taki sam blend co Gran Habano Corojo #5,rożni ich wiek liści owijacza oraz sposób pakowania,cygara Vintage 2002, zapakowano w mazo i owinięto folią,co jest bardzo rzadką praktyką.
Odp: Gran Habano Corojo Vintage 2002 Robusto
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek Uchryń
Kraj pochodzenia to Honduras o czym kilku ludzi na tym forum wie...i szkoda,że nie wyprowadzili cię z błędu
Chyba nie wiedzą, albo czytają by czytać.
Dzięki Jacku za wyprowadzenie mnie z błędu. Z tego co widzę, to nie tylko ja byłem w błędzie, niektórzy na forach zagranicznych piszą, że kraj pochodzenia to Nicaragua.