-
Dzik na Śląsku :)
W zeszły piątek z racji wizyty Dzika na południu Polski udało się nam spotkać i zapalić.
W sumie to trochę mało powiedziane - "spotkać i zapalić" wyglądało tak:
- mały obiadek i kawka u mnie w Katowicach, spointowana La Flor Dominicana DL 452
- wizyta w Don Leczo Headquarters in Ruda Śląska - bardzo miłe spotkanie z Leszkiem, ŁukaszemW. Wypaliliśmy: Dzik - Gran Habano #3 Rotchild, Lechu - coś swojego, Łukasz - jakiegoś małego Uppmanna, ja - Monte #4. Wszystko nabyte na miejscu, bardzo smaczne i we wzorowej kondycji, no Łukaszowi trochę gasło ;)
- wycieczka samochodowa na Śląsk Cieszyński, gdzie kolacja i palenie u Jurka zakończyły nasz dzień. Na miejscu czekał już Entelm. Paliliśmy, częstowani przez Gospodarza: Ramon Allones Small Club Corona i Por Larranaga Petit Corona. Obydwa bardzo dobre, ze wskazaniem na Por Larranagę (IMHO).
Intensywnie, serdecznie, cygarowo. Oby więcej takich dni.
Panowie Aficionados - wakacje są - zapraszamy na Śląsk! :D
Pozdrawiam, szczególnie Dzika (za to, że mu się chciało),
r a d e k
-
Odp: Dzik na Śląsku :)
Interesujące,ciekawe...z lekkim poślizgiem :ss:...
a jednak coś się dzieje i ludzie palą cygara...szkoda,tylko,że palce bolą :whatever:...
-
Odp: Dzik na Śląsku :)
Muszę tu podziękować Radkowi za doskonałe steki, tatara, legendarną już kawę i La Flor Dominicana, po której serducho zabiło mi szybciej.
Intensywność spotkania polegała na jak największej ilości spotkanych aficionados. Udało się nawet nadprogramowo, bo wszyscy wcześniej umówieni zjawili się, a ponadto poznałem Łukasza.
Ilość spalonych cygar: 4, dzięki uprzejmości gospodarzy- żadne z tych co przywiozłem na te spotkania (:
Niesiony pozytywnymi emocjami, doleciałem wręcz do Brzeska. Miło było Panowie, zabrakło mi tylko znajomego motocyklisty, którego z tego miejsca pozdrawiam i myślę, że w przyszłe lato znów będziemy taką akcję organizować.
-
Odp: Dzik na Śląsku :)
Dziku,
Może jeszcze tego lata, ale nad morzem :)
r
-
Odp: Dzik na Śląsku :)
Sympatycznie bylo,to fakt - szkoda ze tak krótko,
ale nastepnym razem, nie damy Ci Piotrek tak szybko wyjechac.:nunu:
-
Odp: Dzik na Śląsku :)
he!
to mnie "dzikie" spotkanie ominęło! ale pamięć o mnie widze "nie zagasła"!!!;-)
miło jak szlag!!
otwarcie komunikuję, że moje "wakacje" (wyprawa motocyklowa - 3 tyg; i urlop rodzinny - 2 tyg.) dobiegły końca.
teraz już raczej będę reguralnieszy bardziej;-)
tylko sobie jakoś robotę zorganizuję...;-/
pozdro serde
hej