8 załącznik(ów)
W TRÓJMIEŚCIE też palimy :-)
W Trójmieście palimy solo i na grupowych spotkaniach. Ale są okazje szczególne, które warto TU odnotować. Na przykład wczorajsza wizyta Dutcha. Lubimy gości. Zwłaszcza kiedy goście przywożą prezenty. Dostaliśmy od Lecha cygara DonLecho. Każdy dostał, każdy inne.
:-):cb: :cb: :cb:
Ale i on nie wyjechał z pustymi rękami, tzn. z pustym humidorem. W imieniu Jacka i swoim przekazałem mu cygara, które gdzieś, kiedyś wpisał jako obiekt swoich pożądań. :D Przyznam, ze nie do końca to rozumiem. W końcu zawsze w nagłej potrzebie Lechu może sobie skręcić na poczekaniu to co lubi. Oczywiście, że przesadzam troszkę. W każdym razie facet ma fabrykę zawsze przy sobie. No oczywiście zapraszamy ponownie i powodzenia Dutch :gl:
Faktografia:
Miejsce akcji: Gdańsk, Degustatornia.
Uczestnicy: Dutch, Bruno, Dzik, Jasiu1234567890.
Odp: W TRÓJMIEŚCIE też palimy :-)
Pięknie :-)
Smakiem cygar będziecie zaskoczeni. Ja przynajmniej byłem...
pozdr.
r
Odp: W TRÓJMIEŚCIE też palimy :-)
Momento... jak dostaliście od Lecha cygara jak go nie było ??
adam
Odp: W TRÓJMIEŚCIE też palimy :-)
Jak nie było? :bh: Jak był. I dostaliśmy od Don Lecho cygara. :cb:
Odp: W TRÓJMIEŚCIE też palimy :-)
Napisałeś uczestnicy: Dutch, Bruno, Dzik, Jasiu1234567890.
To gdzie tam Lechu ? :)
Adam
Odp: W TRÓJMIEŚCIE też palimy :-)
Ech, no tak. Bo Lechu raz występuje jako "Lechu", innym razem jako "Dutch" albo "Don Lecho". Człowiek moze miec wiele twarzy :ss: :r: ;)
No ale wiadomo o kogo chodzi przecież.
Odp: W TRÓJMIEŚCIE też palimy :-)
Odp: W TRÓJMIEŚCIE też palimy :-)
Spotkanie wygląda na bardzo przyjemne,a i prezenty były ,no proszę jak potrafi być miło.
Tylko słynnych kapeluszy brak .
Gratuluje spotkania.
Ciekawy jestem w jaką nutę uderzają dwu pierścieniowe cygara Don Lecho,patrząc na nie nie sposób zbliżyć ich do Torano,a po kolorach to tak jakby Novento :-) ?
Na fotkach dość ładnie wyglądają,ciekawi mnie proces fermentacji liścia maduro? jeśli to maduro oczywiście.
Senior Don, jak już wrócisz do domu, to może coś napiszesz nam więcej o swoich cygarach.
Nie każdy może mieć to szczęście i spotkać cię osobiście.
Farciarze- Ci co tą sposobność mają.
Odp: W TRÓJMIEŚCIE też palimy :-)
mają, mają, dzisiaj w Warszawie spotkaliśmy się z Lechem i wypaliliśmy podtrzymując stosunki śląsko-stoliczne... bardzo miłe dwie godziny przy Gran Habano 3 Siglo i Camacho...
a i prezent był, a nawet dwa...
Odp: W TRÓJMIEŚCIE też palimy :-)