Mąż wraca z pracy i widzi w popielniczce dymiące cygaro. - Skąd jest to cygaro? - Nie wiem. - Pytam: skąd jest to cygaro!? Głos z szafy: - Z Hawany, idioto!
Wersja do druku
Mąż wraca z pracy i widzi w popielniczce dymiące cygaro. - Skąd jest to cygaro? - Nie wiem. - Pytam: skąd jest to cygaro!? Głos z szafy: - Z Hawany, idioto!
:D :bravo: :thumbup:
:wr:
Pociąg. W jednym przedziale siedzą: Kubańczyk, Szkot, Irlandczyk i Polak.
Nagle Kubańczyk wyciąga zajebiste kubańskie cygaro, odpala, zaciąga się raz i wyrzuca przez okno.
Towarzysze podróży oburzyli się, że dlaczego, że takie dobre cygaro a on wyrzuca.. na to Kubańczyk odpowiada:
- Chłopaaaki, u nas na Kubie tych cygar mamy tyle, że mogę sobie na to pozwolić!
Jadą dalej, nagle Szkot wyciąga butelkę szkokiej whisky, otwiera, wypija łyk, po czym zakręca i wyrzuca przez okno. W przedziale po raz kolejny zapanowało oburzenie, że taka whisky, a on wyrzuca przez okno. Na to Szkot odpowiada:
- Chłopaaaki, u nas w Szkocji mamy tyle whisky, że mogę..
Jada, jadą. Nagle Irlandczyk wstaje, bierze Polaka za fraki i wyrzuca przez okno :D
poczekajmy do czasu kiedy to Polak wstanie chwyci Irlandczyka za wszarz i wyrzuca przez okno,będzie zabawniej.
:wr: :thumbup:
Dobry ten pierwszy kawał :gd:
Ps. To nie żarty z irolami, polaków ścigają ostatnio, problemy robią w urzędach...jest to w pewnym sensie rasizm. Największy problem jest w Irlandii Północnej koło Belfastu.
To nie ma nic wspólnego z cygarami, ale się dzisiaj popłakałem :D
Pytanie: Gdzie może się położyć goryl, który waży 350 kg?
Właściwa odpowiedź: Gdzie chce.
Niestety, też offtop – znaczy, bez cygara ...
Blondynka, oglądająca telewizję, krzyczy od drugiej.
- O, Benedykt szesnasty!
Na co druga.
- A Kubica który???
Buhahahaha, Alej, ja bym na Twoim miejscu uważał tutaj z kawałami o blondynkach. Wiesz dlaczego. :engarde::szcz:
Przecież, one rude były!:eek:
:nunu:Hmmmm czy tu ktoś nie lubi blondynek???:hmm::hmm: