Ciekawy jestem CyB'a, jeszcze nie miałem przyjemności.
Radeqm :thumbup: ładna popielnica :).
Wersja do druku
Ciekawy jestem CyB'a, jeszcze nie miałem przyjemności.
Radeqm :thumbup: ładna popielnica :).
Dzisiejszej nocy palę Santa Damiana H2000 Grand Figurado. Mam pewne pozytywne wspomnienia związane z tym cygarem.
Poprzednie palenie skończyło się totalną porażką. Santa Damiana dała D. Kołek i ciagłe przygasanie spowodował, że poddałem się na początku trzeciej tercji i nie utrwaliłem fajnych wspomnień związanych z tym cygarem. A ja rzadko sie poddaję.
Dzisiaj nie spodziewam się podobnych problemów.
Perdomo Exhibition Double Maduro robusto. :ss:
No co jest Panie i Panowie, tylko ja tutaj palę? Na dzisiejsze nocne palenie, wybrałem cygaro Maria Mancini. Ktoś mi zachwalał, polecał, wcześniej nie znałem. Sympatyczny wybór.
Z okazji Cigar Smoking Day, w godzinach nocnych paliłem z kotem JdN Dark Corojo Antano.
Kot wymiękł szybko i salwował sie ucieczką :), ja wytrzymałem do końca. Super czas, konkretne cygaro o pełnej mocy. Zresztą sami wiecie, polecać nie trzeba. Zdecydowanie dla doświadczonych aficionados. :szcz:
Dzisiaj, tak po prostu Don Rosa.
I rozmowa via Skype z dawno nie widzianym kolegą. :git:
U mnie ostatnio Vegas Robaina Unicos (wybitne!) i Montecristo Edmundo. Też pyszne.
Jednak Kuba rządzi.
Tak się składa, że znowu wczoraj Don Rosa Dos Capas Toro. A Wy chyba palicie cichcem w toalecie, za przeproszeniem. Bo cisza tu okropna. :bleh::bleh:
Niedzielny wieczór. Oliva serie G w moim ulubionym formacie, czyli robusto. Jest dobrze. A co Wy palicie?