czyli też nie na akcjach jako takich a na kontraktach :)
nie ma się co zastanawiać...
Wersja do druku
czyli też nie na akcjach jako takich a na kontraktach :)
nie ma się co zastanawiać...
No i mnie wciągło :szcz:. Zarabiam - szkoda, że wirtualną kasę. Wcześniej pisano, że to nie biznes dla normalnych ludzi. To wszystko się zgadza, bo normalny to ja nie jestem. A co do jajec z brązu? Sprawdzę pod prysznicem :szcz: .
POWAŻNIEJ: temat cholernie ciekawy. Wymaga faktycznie dużej samodyscypliny a jednocześnie zdolności do podejmowania ryzyka. To jest biznes w sam raz dla mnie :ss: :hmmm .
Jasiek, wiesz, ja pracuje nad punktami, hahahahahahaa.
pracuj pracuj :D