Forex

ktoś? coś?
Bo ja trochę :)
temat zakładam, z ciekawości.

pozdrawiam

ja,nic,ale chętnie poczytam :ss:.

No cóż tak się składa że ja też. :D

od Siebie mogę napisać:

Forex to skrót od Foreign Exchange, jest to międzynarodowy rynek wymiany walut (brokerzy rozbudowują swoje oferty o kontrakty na indeksy, akcje czy surowce), kiedyś dostępny jedynie dla inwestorów z ogromnym kapitałem, dzisiaj z racji na silny lewar dostępny również dla szaraków. Obrót odbywa się 24godziny na dobę od godziny 23 w niedzielę do godziny do 22 w piątek. ;D

Niestety nie jest to źródło łatwych pieniędzy (ok. 95% uczestników traci...), jest to rynek bardzo techniczny, wymaga silnego charakteru, odwagi, cierpliwości i swego rodzaju agresji. Tutaj analiza nie opiera się na raportach firm, przejęciach i śledzeniu kondycji spółki.
Wykres, narzędzia analityczne i umiejętne z nich korzystanie.

Ogromną rolę odgrywa tutaj psychika (w 60% stanowi o sukcesie) a wykres jest jej matematycznym zapisem.
Duża płynność, mnogość instrumentów i potencjalne ogromne zyski wymagają żelaznej dyscypliny, ciągłej nauki, konsekwencji i elastyczności.

W skrócie to tyle.

Sam dopiero stawiam pierwsze kroki, uczę się uczę i jeszcze raz uczę.
Podobno na rynkach pieniężnych najlepiej sobie radzą ludzie z pewnymi odchyleniami psychicznymi...

hmmm z tym właśnie wiąże swoją nadzieję :D

mam nadzieję że temat kogoś zainteresuje poza Jackiem :D
pozdrawiam

Znaczy się,normalny jestem-WOW,
jak to weszło na polski rynek(coś,jakieś pięć lat temu)wraz z firmą na literę T, to umoczyłem raz za razem wirtualną kasę i od tamtej pory to już nic.
Powodzenia,życzę.

To nie jest łatwy rynek, i aby na nim zaistnieć i nie zostać wchłoniętym trzeba po prostu cierpliwości, samozaparcia i jak to znajomy makler mawia jajec z brązu :d

ze swojej strony mogę polecić książki które są podstawą skutecznego tradingu (w moim przypadku tak było:):

Zawód inwestor giełdowy - Alexander Elder
Liczby Fibonacciego na giełdzie - Robert Fischer
Geometria Fibonacciego - Paweł Danielewicz

no i podstawa to nauka od najlepszych...
Ja mam tą możliwość, uważam że to jest bardzo ważne.

pozdrawiam

Cierrrrpliwość a co to jest.. :D

CZEMUŚ biedny? boś głupi!
Czemu głupi? bo nie masz jajec z brązu !
czyli Forex albo żołnierzyki z ogonkami :r::r:

jasiu a nie lepiej zaczac od akcji ? Forex jest najtrudniejszą metodą, a zarazem najszybszą.

Widać Jasiek chce szybko a trudności mu nie straszne. Ja i tak nie wiem o co chodzi :)

widzisz dymek ja uważam że gra na akcjach polskich spółek to koszmar.... próbowałem i nigdy nie rozumiałem co rządzi polską giełdą, poza tym nie wiem czy wiesz, ale Polska GPW należy do najdroższych giełd europejskich..
kolejna sprawa... w Polsce grając na akcjach nie można grać na spadki... :)

poza tym GPW działa tylko do 16 czy tam 17, a ja niestety pracuję często do wieczora
dymek grasz ?:)
pozdrawiam

Mój znajomy gra i sporo na ten temat kiedyś rozmawialiśmy, bo się zastanawiałem czy nie spróbować i dalej się zastanawiam :) On już gra od kilku lat, zaczął jak był w USA, po przyjeździe do ojczyzny cały czas poświęca na grę - rynku futures.

czyli też nie na akcjach jako takich a na kontraktach :)

nie ma się co zastanawiać...

No i mnie wciągło :szcz:. Zarabiam - szkoda, że wirtualną kasę. Wcześniej pisano, że to nie biznes dla normalnych ludzi. To wszystko się zgadza, bo normalny to ja nie jestem. A co do jajec z brązu? Sprawdzę pod prysznicem :szcz: .
POWAŻNIEJ: temat cholernie ciekawy. Wymaga faktycznie dużej samodyscypliny a jednocześnie zdolności do podejmowania ryzyka. To jest biznes w sam raz dla mnie :ss: :hmmm .
Jasiek, wiesz, ja pracuje nad punktami, hahahahahahaa.

pracuj pracuj :D