Czy ktoś z Was przechowuje cygara w pudełkach?
Jeśli TAK to w jaki sposób?
Czy ktoś miał do czynienia z takim sprzętem:
http://www.kubanskie.pl/humidory-ado...ana-deluxe.php
?
Będę wdzięczny za opinie.
Wersja do druku
Czy ktoś z Was przechowuje cygara w pudełkach?
Jeśli TAK to w jaki sposób?
Czy ktoś miał do czynienia z takim sprzętem:
http://www.kubanskie.pl/humidory-ado...ana-deluxe.php
?
Będę wdzięczny za opinie.
Czy ktoś z Was używa elektronicznego nawilżacza?
Sprzęt nie jest tani, ale jak pomyślę, że zamknę go w humi, a on o wszystko sam zadba to zaczynam się zastanawiać. Tym bardziej, że myślę o kupnie dużego humi, żeby co chwilę nie dokupować tych popierdółek na 100 cygar.
A może nie jest z nim tak kolorowo?
Wstępnie myślałem o kupieniu takiego:
http://www.kubanskie.pl/product_info...roducts_id=570
ponieważ przy zakupie z humidorem cena już nie straszy.
Nie jest to najbardziej udany sprzęt i sporo taniej kupisz to za wielką wodą.
Najpierw duży humidor ,ale Taki naprawdę duży a nie ta popierdółka na 300szt.
Szkoda wyrzucać pieniędzy w błoto.
Co w nim nie jest udanego? (w nawilżaczu)
Co jest najlepsze do dużych humidorów?
A jaki to jest "naprawdę duży" humidor?
naprawdę duży humidor to jest szafa, np. taka:
http://www.cigarsinternational.com/p...M2000-A&cat=10
i do tego nadaje się taki nawilżacz
i życzę Ci takiego i do tego pełnego humidora, a co...
Ekstra .... ale chyba bardziej do sklepu, a jeśli nawet to shipping będzie kosztował tyle jakbyś sprowadzał Jeepa :)
Nie jest udany do humidorów na 300szt-to miałem na myśli.
Humidor na 300szt to popierdółka i na to szkoda wyrzucać kasę.
Humidor Tower z CiT-u na 3000szt cygar widziałem w kilku domach i zdają swoją rolę bardzo dobrze.
Zastosowane sposoby nawilżania są w nich różne.
Z pewnością masz rację, ale z perspektywy posiadacza ogromnej ilości cygar, stale pewnie powiększającej się. Ja w tej chwili mam ich 370 szt. i nie przypuszczam, żebym kiedykolwiek przekroczył 500 szt. Po co mi w takim układzie szafa? To co mam jest upchane (dosłownie) w czterech skrzynkach i jak kupię taką "popierdółkę" na 300 szt. to w zupełności mi wystarczy. W szafie musiałbym chyba garnitury wieszać. Wiem, wiem, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale trzeba być twardym, nie miękkim :) Jacku, czy masz szafę?
Tia też tak mówiłem kiedyś,miałem 500szt w tym kilka z Kuby,potem było jakieś 80szt a dziś tej Kuby jest 304szt.:eek:o nie kubańskich nie wspominam Trzaa dbać o serca kolegów.
Nie mam szafy.
Ja próbuje usilnie i bardzo nieudanie jakoś redukować stan ilości swoich cygar.
mam 11 popierdółek w tym jedną na 300szt:r: dwie na 150szt jedną na 200szt
i bardzo przestaje je lubić.
Twardym powiadasz ,no...trza być...
:eek: aleśmy temat pomylili mod nas zabanuje a Admin pewnie pstryknie że nam avatary polecąąą oj :thumbup: trza będzie tu posprzątać.
Się zrobi :-)
Tematy połączone mamy dwa w jednym chyba nikt się nie pogubi.
Wielu aficionado przechowuje cygara w pudełkach,do tego one są przeznaczone.
Trwają wielkie spory o to w jakich lepiej cygara się starzy czy SLB ,SNB (chociaż to już nie jest lite drewno cedrowe lecz tylko sklejka fornirowana) czy Dress box.
Prawdziwie lite drewno zachowane jest w tworzeniu SLB dla Bolivar Corfadia z Hondurasu.
Za JR cigars BOLIVAR COFRADIA-Packed in heavy Spanish cedar cabinets
Miałem takie pudło i wierzcie mi różnica jest kolosalna,a aromat powalający.
Przy okazji jak wyglądają pudła i troszkę o cygarze
Kilku zawodników wymiękło przy tych cygarach :D.
Z moich obserwacji pudełka Dress Box wykładane papierem nie są najlepszym dobrem do starzenia.Kiedy doleciały do mnie ośmioletnie Sanczho Panza dostrzegłem kilka rzeczy ,które nie powinny mieć miejsca.
Pisze tu o tak jakby odleżynach widocznych na dolnym papierze jakby wilgoć wykonała rysunki cygar,nie sądzę że tak powinno być.
Część cygar pachniała kartonem mokrym pudełkiem,które zmokło na drobnym deszczu.
Zapach ten znikł po niedługim czasie,ale złe wrażenie pozostało.
W sumie od kilku tygodni myślę o przejście na trzymanie cygar w pudełkach SNB,no ale najpierw szafka no może nie wielka ale jednak coś na 1000szt pasowało by nabyć.
Szafka... Ehhh... skończyłyby się moje ciągłe problemy z miejscem :)
Tak w sumie to po remoncie salonu mam niezagospodarowany kącik ... :D
Adam
Dobrze ,że to tylko przypuszczenie było :D:D szybko zleciało.
I jak tam z twardością :D
Może i szafy nie potrzeba będzie Ci, jeśli pokażesz dziś nam ten nowy gwiazdkowy prezencik,bo jak nie, to szukaj szafy aby się przed nami schować :D
:o
eeeee ..........................