W TRÓJMIEŚCIE też palimy :-)

W Trójmieście palimy solo i na grupowych spotkaniach. Ale są okazje szczególne, które warto TU odnotować. Na przykład wczorajsza wizyta Dutcha. Lubimy gości. Zwłaszcza kiedy goście przywożą prezenty. Dostaliśmy od Lecha cygara DonLecho. Każdy dostał, każdy inne.
:-):cb: :cb: :cb:
Ale i on nie wyjechał z pustymi rękami, tzn. z pustym humidorem. W imieniu Jacka i swoim przekazałem mu cygara, które gdzieś, kiedyś wpisał jako obiekt swoich pożądań. :D Przyznam, ze nie do końca to rozumiem. W końcu zawsze w nagłej potrzebie Lechu może sobie skręcić na poczekaniu to co lubi. Oczywiście, że przesadzam troszkę. W każdym razie facet ma fabrykę zawsze przy sobie. No oczywiście zapraszamy ponownie i powodzenia Dutch :gl:
Faktografia:
Miejsce akcji: Gdańsk, Degustatornia.
Uczestnicy: Dutch, Bruno, Dzik, Jasiu1234567890.

Pięknie :-)

Smakiem cygar będziecie zaskoczeni. Ja przynajmniej byłem...


pozdr.


r

Momento... jak dostaliście od Lecha cygara jak go nie było ??

adam

Jak nie było? :bh: Jak był. I dostaliśmy od Don Lecho cygara. :cb:

Napisałeś uczestnicy: Dutch, Bruno, Dzik, Jasiu1234567890.
To gdzie tam Lechu ? :)

Adam

Ech, no tak. Bo Lechu raz występuje jako "Lechu", innym razem jako "Dutch" albo "Don Lecho". Człowiek moze miec wiele twarzy :ss: :r: ;)
No ale wiadomo o kogo chodzi przecież.

:)

Adam

Spotkanie wygląda na bardzo przyjemne,a i prezenty były ,no proszę jak potrafi być miło.
Tylko słynnych kapeluszy brak .
Gratuluje spotkania.
Ciekawy jestem w jaką nutę uderzają dwu pierścieniowe cygara Don Lecho,patrząc na nie nie sposób zbliżyć ich do Torano,a po kolorach to tak jakby Novento :-) ?
Na fotkach dość ładnie wyglądają,ciekawi mnie proces fermentacji liścia maduro? jeśli to maduro oczywiście.
Senior Don, jak już wrócisz do domu, to może coś napiszesz nam więcej o swoich cygarach.
Nie każdy może mieć to szczęście i spotkać cię osobiście.
Farciarze- Ci co tą sposobność mają.

mają, mają, dzisiaj w Warszawie spotkaliśmy się z Lechem i wypaliliśmy podtrzymując stosunki śląsko-stoliczne... bardzo miłe dwie godziny przy Gran Habano 3 Siglo i Camacho...
a i prezent był, a nawet dwa...

No to pięknie.

No to może cosik i ja napiszę:) wiem wiem późno, ale lepiej niż wcale.
Faktycznie odbyły się spotkania w Gdańsku i w Warszawie. Wiadomo oczywiście że spotkania były zacne a prezenciory urodzinowe jakie otrzymałem od Jacka i Bruna powaliły mnie dosłownie CASA MAGNA sztuk 2. Dziękuje serdecznie Panowie :witam:.
W gdańsku faktycznie odbyły się dwa spotkania z moim udziałem - drugie z Brunem dnia nastepnego w jego firmowej fortecy (popalili, pogadali, pojedli i popili:gd:) A z Wawy nigdy nie wyjeżdżam bez spotkania z Maćkiem, wiec jak zawsze pogawędziliśmy sobie przy smakowitych cygach . Dziękuje wszystkim Za spędzony wspólnie czas na cygarku . Obym takich wojaży miał jak najwięcej :)

Goście i święta zdarzaja sie raz na jakis czas. Natomiast wczoraj odbyliśmy regularne spotkanie przy cygarku: Bruno, Dzik, Jasiek1234567890 i via skype Jacek. Mój wybór na wczorajszy niedzielny wieczór okazał sie strzałem w
10-kę: Cohiba Siglo IV. Musze przyznać, ze na Cohibie nigdy sie nie zawiodłem i tak było tym razem.
I tyle zostało ze spotkania :-)

spotkanie mocno udane, dawno się tak nie uśmiałem jak wczoraj :D

ojjjj Bruno sobie wczoraj grabił......... hahah

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bruno

I tyle zostało ze spotkania :-)

---

Zapewniam was,że ze spotkania pozostało więcej niż tylko resztki cygar i popiół.
Wspomnienia-gaf gospodarza do dziś wzbudzają u mnie uśmiech na twarzy i pioruny w oczach :D
Zgroza -gospodarz zapomniał wspomnieć o jeszcze jednym uczestniku spotkania.
Ponadto było kilka ciekawych tematów o humidorze oraz częstotliwości palenia cygar i jak to potrafi być kosztowne gdy posiada się tylko cygara kosztujące powyżej 30zł/szt.

Cytat:

---

gospodarz zapomniał wspomnieć o jeszcze jednym uczestniku spotkania.

---

No tak, kolejna gafa. Zapomniałem wspomnieć, ze w spotkaniu uczestniczyła równiez Iv. Jacek, ale dlaczego jej ciągle nie ma wśród uczestników tego forum??
O innych gafach juz nie wspominam - staram sie o nich zapomnieć. Taaa, po spotkaniach poza popiołem zostają wspomnienia i więzi.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bruno

No tak, kolejna gafa. Zapomniałem wspomnieć, ze w spotkaniu uczestniczyła równiez Iv. Jacek, ale dlaczego jej ciągle nie ma wśród uczestników tego forum??

---

:D gaf ciąg dalszy
Ależ jest i to od samego początku powstania tego forum.

:confused::confused::bh::bh::saw:

Angi? :D

pozdrawiam

Chyba tak. Iv postanowiła być najwyraźniej "in koguto" :D

:bh: :bh: :bh: :bh:

Bruno zapodaj zdjęcia :)

Aha, zdjęcia z wczorajszego spotkania. OK. Dodam tylko, ze nie wszyscy uczestnicy wspólnego trójmiejskiego palenia zostali uwiecznieni na zdjęciach. tak wyszło. A uczestników było wielu: Dzik, Jasiek, Kacper, Jacek i Bruno :).

To było najbardziej expresowe :r: spotkanie.
Gdy udało mi się połączyć z Pomorzanami :-) to Ci skończyli palenie, a ja jeszcze nie zacząłem :(.
Kiedy już się obrobiłem z wyborem cygara ,a padło na
http://img196.imageshack.us/img196/7...turemaduro.jpg
Fuente Hemingway Maduro Signature perfecto o rozmiarze 6x47.
I gdy już rozsiadłem się wygodnie to nagle musiałem skończyć wizytację :D,
a kiedy do nich wróciłem to skubańcy już się rozchodzili.
Gospodarz spotkania zdziwił się,że ja wciąż palę to samo cygaro :ss:.
Generalnie pisząc,miło mi was było widzieć panowie.
Do następnego...

Nam również było bardzo miło, jak zwykle - super spotkanie.

pozdrawiam

Cytat:

---

a kiedy do nich wróciłem to skubańcy już się rozchodzili.

---

Jacek pamietaj, że kiedy Ty siadasz do wczesnej kolacji u nas jest już środek nocy.
Dziękuję wszystkim za spotkanie i do następnego :)

Wczoraj spotkaliśmy sie w Trójmieście ja, Jasiu i via Skype Jacek. Od słowa do słowa postanowiliśmy zapalić identyczne cygara: Signature House Blend. To była dobra decyzja. Wymienialiśmy wrażenia i w dużym stopniu były one zgodne. Jedynie w trzeciej tercji, gdzie wyczuwaliśmy nuty drzewne nie było zgodnosci 100%-ej co do gatunku ... drzewa :r: :cb:. Dzięki chłopaki za spotkanie :gd:

No co ty,jak nie było zgodności ?
Ustaliliśmy,że drzewo było...
...gatunku owocowego :ss:

No pewnie, ze owocowego. Ale czy to była śliwa, czy grusza .... ;). A przy okazji, zwróćcie uwagę jaki popiół Jasiek wczoraj uhodował.

Świetne spotkanie, świetne towarzystwo, świetne rozmowy i bardzo fajne cygaro... :)
Mi szczególnie smakowała końcówka drugiej i cała 3 tercja palona na ciepło....
Ja wyczułem suszone owoce głównie rodzynki i oaz dym palonego drzewa owocowego :)

pozdrawiam serdecznie i do następnego

tośmy popalili, krzepko było. NUB, Gurkha, Indian Tabac. Jak zwykle się pośmialiśmy, pogadaliśmy. Dzięki.
pozdrawiam

Ano fakt, pojechaliśmy po całości :-). Czuję się zobligowany przez Jaśka do pokazania zdjeć ze spotkania interkontynentalnego z ostatniej niedzieli.

Hej, żebyście sobie nie myśleli, że my tu nic nie palimy :-). W niedzielę spotkaliśmy się ja, Dzik, Angi i Jacek. Poplotkowaliśmy i popaliliśmy troszeczkę. Dziękuję wszystkim. My po tej stronie ekranu popaliliśmy po Joya de Nicaragua Antano. Jacek, ja nie pamiętam co Ty paliłes. Wybacz, rozmowa była taka interesujaca :cb: i ruda dobrze schłodzona ......;)

ehhh w przeciągu tych 2 lat jak razem kopcimy to chyba 2 raz jak mnie nie było na ST... :D

do następnego :)

No Jasiek, miałeś ważne powody i nieobecność jest usprawiedliwiona :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bruno

...Jacek, ja nie pamiętam co Ty paliłeś. Wybacz, rozmowa była taka interesująca :cb: i ruda dobrze schłodzona ......;)

---

Dziękuje,za kolejne udane i ciekawe spotkanie.

Młody jesteś :D,to masz prawo nie pamiętać, ponieważ nazwa cygara długa jest :r:
El Rey del Mundo Robusto Larga Oscuro.
Trafiła do mnie w 2007 r dnia 8 Sierpnia jako część prezentu urodzinowego.
To powinieneś zapamiętać :rolleyes:-cygaro bardzo dobre i warte większych pieniędzy niż kosztuje.
Connecticut Broadleaf jako pokrywa,zwijacz i wkładka z Hondurasu- zestaw dla Tygrysów :D
Dwa lata w humidorze dokonują reszty pozytywnych fluidów.



http://img13.imageshack.us/img13/3860/elrey006.jpg
http://img14.imageshack.us/img14/2394/elrey022.jpg

Ruda faktycznie była dobrze schłodzona,ciągle narzekała,że jej zimno :r:

Było zabawnie ,szczególnie podczas reakcji :r: na mój pomysł abyście zamienili się cygarami :D:D

Miny i głosik mieliście obaj nietęgie,a jak się okazało warto było.

Cytat:

---

Było zabawnie ,szczególnie podczas reakcji na mój pomysł abyście zamienili się cygarami

Miny i głosik mieliście obaj nietęgie,a jak się okazało warto było.

---

Taaa, to było ciekawe doświadczenie. Miny mieliśmy tęgie, ale zastanawialiśmy się co jeszcze nam zaproponujesz jak tak dalej pójdzie.:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

A poważnie, takie eksperymenty warto powtarzać, aby uświadomić sobie jakie niuanse mają wpływ na odbiór danego cygara. W tym przypadku oba cygara były z tej samej partii ale przechowywane w różnych wilgotnościach: moje ok. 65% a "dzikowe' w 70%. Itd. Ale trzeba nauczyć się przeprowadzać taka analize porównawczą. Słowem: powtórzymy to kiedyś. :o

I znów na ostatnim niedzielnym wspólnym paleniu zabawiliśmy sie w palenie symultaniczne. Zaznaczmy, że było nas sporo: Jacek, Dzik, Jasiek, Kacper i ja (też jakoś przypadkiem trafiłem). Nie było czasu na robienie fotek, bo zajęliśmy sie rozmową. Jako przerywnik do cygara - zastosowaliśmy piwo.
Wracając do cygar, my z Jaśkiem paliliśmy identyczne cygara: Onyx Toro z jednej dostawy. Może szkoda, że nie zarejestrowaliśmy szczegółowo naszych wrażeń, doznań smakowych podczas palenia. Jednak, obaj byliśmy mocno rozczarowani. Podczas gdy swojego czasu Onyx w mniejszym formacie mnie zachwycił, Toro jest wybitnie nieudane. Próżno szukać w nim tych wspaniałych smaków miodowo-słodkich, połaczonych z odpowiednia i zmienna moca tytoniu.
Jak opisać rozczarowujący smak tego toro? Z tym jest zawsze problem, ale spróbuję (to oczywiście bardzo subiektywne odczucia i porównania). To tak jakby bardzo wyblakłe i rozwodnione, mgliste wspomnienie smaku zapamietanego przeze mnie Onyx Belicoso. To tak jakby piekny kolorowy obraz oglądać przez białą bibułke, widzac zaledwie kontury.
To oiczywiście moje wrazenie, nie wiem jak Jaśkowe, ale ona sam pewnie się tu wypowie. Albo założy nowy temat, gdzie bedziemy narzekać na Onyx Toro :).

Spotkanie bardzo udane, szkoda że z z połączeniem z USA mieliśmy małe problemy, co do opisu cygara zgadzam się z Brunem... co do tematu o Onyxie.... Bruno niedokładnie czytasz forum. Taki temat już istnieje :D

Upsssssssssss, fakt.

Cytat:

---

Bruno niedokładnie czytasz forum. Taki temat już istnieje

---

ale może trzeba go uzupełnic o te nasze narzekania? :ss:

Mówić zbytnio wam się nie chciało o tych wrażeniach,to teraz za kare trzeba napisać.

nadmieniam że w najbliższą niedzielę roku pańskiego 2009 będziemy kopcić!! ;D

Taak, 13 września o 20 tam gdzie zawsze. Obowiązuja stroje organizacyjne: guayabery i kapelusze panama. Obecność obowiązkowa :ss::wr:

hmmm właśnie napisałeś że nie wpadać hahaha

Nie no, jesli ktoś nie bedzie miał stroju to tym razem go usprawiedliwimy. Zapraszamy wszystkich z ekipy.

No i stawili sie aktywiści grupy trójmiejskiej. Próbowaliśmy połaczyć sie via skype również z kolegą Maro. Niestety, technika tym razem zawiodła a dokładniej mój dostawca internetu, niech mu sieć lekką będzie :-).
Bruno, Jasiek i Dzik - obecni. Dziś zrobilismy sobie wieczór kubański: Montecristo, Partagas i Cuaba. Innych cygar nie tykalismy, chociaż kusiły nas Gurkhi ;). A oto dowody:

Brzmi świetnie,widać mieliście świetny miting.
No i cygarka ,że ho ho,poszliście na bogato,jakieś święto było?? :)
Cóś się tu nie do końca zgadza.
Trzech chłopa a cztery cygarka,kto repetował?
Bruno na takie spektakularne kubańskie mitingi to trzeba Jaśkowską popielnicę wynajmować :r:
Jakieś refleksje co do wypalonych cygar?

Repetował Jasiek, ale tak się złożyło, że ja z Brunem mieliśmy słuszniejsze rozmiary, a Jasiek dwa mniejsze i wszyscy skończyliśmy palić w jednym momencie. Mój Partagas to 8-9-8 Varnished gdyby ktoś pytał. Opisywałem to cygaro już wcześniej w temacie 'co dziś paliłeś' i pamiętam recenzję Jacka z drugiego forum, która mnie zachęciła by tych cygar spróbować. Mocna, wyrazista, słusznych rozmiarów Kuba, którą wszystkim polecam.

Mam nadzieję, że Maro nie ma nam za złe, że tak wyszło, a raczej nie wyszło, z tą rozmową na Skype. Próbowaliśmy, ale kłopoty techniczne nie pozwalały jej przeprowadzić.

Cuaba Generos mała mocno, i bardzo zbita. Więcej nie mogę napisać, słaby ciąg nie pozwolił na wychwycenie bardziej złożonych niuansów. Partagas EL 2008 super maluch, jest to pierwsza wypalona sztuka tego cygara. Bardzo ładne, ciąg świetny, cygaro bardzo gładkie w swych smakach, o mocy średniej z mocniejszą końcówką. Bardzo udane spotkanie i palenie.
pozdrawiam

Mój Sublimes technicznie był bez zarzutu. Ciągle jednak w moim mniemaniu nie zdetronizował Montecristo no 2. Zreszta to zupełnie inne cygaro. Zdecydowane tytoniowe aromaty, brak tej "kremistości" :wr: i gładkości jaka posiada Monte # 2, To juz trzecie moje wypalone cygaro z tej linii. Będę testował dalej.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Dzik

Mam nadzieję, że Maro nie ma nam za złe, że tak wyszło, a raczej nie wyszło, z tą rozmową na Skype. Próbowaliśmy, ale kłopoty techniczne nie pozwalały jej przeprowadzić.

---

Jak mogę mieć wam za złe, że chcieliście spędzić ten wieczór w moim towarzystwie? To był bardzo miły gest z waszej strony. Zamieniliśmy wprawdzie tylko kilka słów, ale miło było was poznać :)
Ja wczorajszego wieczora sięgnąłem po NUB-a 358 Habano. To był mój pierwszy kontakt z tym nikaraguańczykiem, tym bardziej przyjemny z uwagi na okoliczności, bo paliłem go kibicując naszym siatkarzom w skutecznej walce o tytuł mistrzów Europy :) To innowacyjne jeśli chodzi o rozmiary cygaro paliło się zaskakująco długo. Przyjemny smak i rosnąca wraz z paleniem moc sprawiły, że po degustacji jako aficionado czułem się zupełnie spełniony. To był miły wieczór pod każdym względem. Pozdrawiam :) Maro

Dzisiaj, dość spontanicznie spotkaliśmy się z Jaśkiem, aby uskutecznić symultaniczne palenie. Przy okazji obgadaliśmy kilka spraw. Spotkania w mniejszym i większym gronie zawsze sa inspirujace. Co paliliśmy? To napiszę w odpowiednim temacie. Aha, zapomniałbym. Jasiek, dzieki za prezencior. To Monte Open Master bardzo mi się podoba. Poleży troszkę i później je spalę. Fajnie dostawać prezenty, ot tak z okazji braku okazji. :-) :ss:

hahaa pewnie, że fajnie, jeszcze fajniej jak są fajne :D

smacznego i dzięki za spotkanie
pozdrawiam

Dzisiaj w troszkę większym gronie wspólnie paliliśmy. Bruno, Dzik, Jasiek, Leszek (via skype), Jacek (via skype), Angi (via skype). Zwiększyliśmy obroty przemysłu cygarowego. Mocno :wr:
Co jeszcze dodać? Jak zwykle spotkanie udane. Poza tym, dzieliliśmy na trzy prezent, jaki ekipa trójmiejska dostała od Maro. Dzięki Marek :git:

Myśmy tu byli ,ale nic nie palili.
...a po chwili to krasnoludki nabroiły
i technika nawaliła.

Jak się zapatrujecie na niedzielne palenie?

za :)

Ja też "ZA", ale jeszcze na 100% potwierdzę.

No to chłopaki przybywajcie. Jutro 20 godzina. Coś tam wspólnie zapalimy :) :cb::ss::git:

qrczę nie dam już rady....dojechać...
za późno przeczytałem...;-)

a już niedługo zapalimy na innej szerokości geo!!i wysokości w sumie też!!

miłego palenia dziś!!

hej

Cytat:

---

qrczę nie dam już rady....dojechać...
za późno przeczytałem...;-)

---

Rafał a samolot? Śmigaj na lotnisko i przybywaj :beerchug :cb: :fala: :bleh:

Rafał nie dojechał. Ale my byliśmy. Jasiu, Dzik, Bruno, Jacek, Angi. A było tak :-) :ss::bleh::git:

bardzo udane spotkanie, pogadaliśmy, na poważnie na wesoło, rewelacja.
do następnego.
pozdrawiam

No i popaliliśmy też. W końcu to było spotkanie cygarowe :gd:

czekałem na przystanku...ale samolot nie przyleciał...
ehhh..

super, zę się udało!! do palenie w Brennej (mam nadzieje;-)

nie ma co owijać w bawełnę, kiedy następne spotkanie bo muszę Ci coś dobrego Bruno przekazać.... oprócz życzeń :)

pozdrawiam

Cytat:

---

kiedy następne spotkanie bo muszę Ci coś dobrego Bruno przekazać.... oprócz życzeń

---

:eek: :eek: :eek: :confused: :confused: :szcz: :szcz: :szcz: :szcz:

Ale co?? Ale o so chodzi? :ss:

Ja myślę, że następne spotkanie, bez samochodów, odbędzie się w środę - czwartek w przyszłym tygodniu. Dokładnie doprecyzujemy. :wr:

Nie ukrywam, że środa-czwartek bardzo by mi pasowało. Przyszły weekend od piątku jedziemy w małą trasę, więc nie mógłbym uczestniczyć w obchodach czego bym bardzo nie chciał ominąć.

To specjalna okazja, na której prawdopodobnie będę palił Fuente Opus X 2005. W związku z tym zarezerwowałem stolik w Scruffy O'Brien jutro (niedziela 15.11.) na godzinę 20. Zapraszam na Spotkanie Trójmiejskie i zaczynam listę :szcz: :
1. Bruno

PS-Jasiek, weź aparat jeśli możesz.

dołożę wszelkich starań żeby się pojawić, nie obiecuję.... ale jak znam życie to będę :D

Jak na razie zapowiada sie szalona frekwencja :wr:.
Dobrze, ze chociaz Jasiek dołoży wszelkich starań ;).
To co ja będe tam tak sam palił w tym Scruffy'm? :szcz:

przyjedź do stolnicy - zapalimy w nieco większym gronie

Hej, chetnie. Tak jak pisałem w innym temacie są duże szanse na moja wizytę w stolnicy w najbliższy wtorek-środę.
Tymczasem lista na dziś została uzupełniona telefonicznie i wygląda tak ;):
1. Bruno
2. Jasiek (99%), to znaczy, ze będzie :ss:
3. Dzik
4. Kacper
......

Będzie się działo.

No i spotkaliśmy się. Główny trzon trójmiejskiej ekipy stawił sie w umówionej porze i miejscu. Bruno, Jasiek, Dzik, Kacper i Marianna. Działo sie :-). Pozdrawiam i do następnego.

Po ponad miesięcznej przerwie odbyło się wreszcie :bravo:.....
Trójmiejskie spotkanie miłośników palenia cygar :ss: .
Miałem przyjemność wirtualnie uczestniczyć w nim,nawet technika była łaskawsza niż zwykle to bywało.
Ja ze swojej strony Dziękuje za gościnę.
I mam nadzieję ,że na kolejne nie trzeba będzie tak długo czekać :whatever:.

Przynajmniej wiemy więcej co działo się w Cieszynie oraz Brennej, kto zawieruszył do BB,gdzie był podwójny balkon,
kto najchętniej podpatrywał igraszki
kto w Brennej pilnował zimną płytę.

Ech działo się tam panowie a wy wszystko w tajemnicy trzymacie:nunu:kija kija dajcie:ss:

A kto był w salonie i co palił to niech każdy z osobna napisze.

Ja paliłem bardzo ciężkie i bardzo krzepkie cygaro,trochę zaskoczyła mnie jego siła.

a ja zrobiłem zdjęcia i nie omieszkam wrzucić :)

Napiszę w liczbie mnogiej :D liczymy na to.

Ja znów jako jedyny paliłem Kubę... Spłonęły VR Unico sprzed prawie 1,5 roku i dałbym mu tylko 4+, a niedługo potem Hoyo Coronation, któremu dałbym z kolei aż 4+. A spotkanie bardzo udane, uczestnicy wyposzczeni, na zdjęcia czekamy.

I ja tam byłem ;-). Oj, wyposzczeni byliśmy wspólnego smakowania cygar. Żeby jasność była, każdy palił jedno. Ja zdecydowałem się na pewniaka 100%-go - nie miałem nastroju na eksperymenty - czyli RP Decade w formacie torpedo. Leżał u mnie ten okaz ponad rok. Palenie bez niespodzianek, to znaczy jak zwykle świetnie :-).
Troszkę ploteczek było i dawka wiedzy o cygarowych niuansach.
Wszystkim dziękuję za wspólne conieco i czekamy na zdjęcia .... Jasiuuuuu!!:wr:

Tak było :)

http://i191.photobucket.com/albums/z...h_P1020432.jpg
http://i191.photobucket.com/albums/z...h_P1020433.jpg
http://i191.photobucket.com/albums/z...h_P1020435.jpg
http://i191.photobucket.com/albums/z...h_P1020437.jpg
http://i191.photobucket.com/albums/z...h_P1020440.jpg
http://i191.photobucket.com/albums/z...h_P1020441.jpg
http://i191.photobucket.com/albums/z...h_P1020442.jpg

pozdrawiam

No minę mam jak Jaś Fasola... 100 % Żeby nie było, że to moje cygaro takie kwaśne, akurat ktoś wchodził.

No i wreszcie, po dłuższej przerwie znów popaliśmy. Tym razem aktywiści :D grupy trójmiejskiej spotkali się na sesji plenerowej połaczonej z kuligiem na Kaszubach. Symultanicznie spaliliśmy po Partagasie serie D no 4. Chyba na takie menu nikt nie narzekał. Cała uwaga poszła na pilnowanie aby razem z cygarem nie zlądowac w zaspie :szcz:. Mi to cygaro coraz bardziej smakuje a dziś szczególnie, mimo mrozu i dodatkowych wrażeń. Uczestnicy: Bruno, Jasiek1234567890, Dzik oraz mnóstwo osób towarzyszących :cb: :gd:.
http://img17.imageshack.us/img17/291/20100117023.th.jpg
http://img294.imageshack.us/img294/3...0117024.th.jpg
http://img260.imageshack.us/img260/3...0117025.th.jpg
http://img17.imageshack.us/img17/748...0117026.th.jpg
http://img210.imageshack.us/img210/5...0117027.th.jpg


http://www.youtube.com/watch?v=TZ4JialDtyc

Oczywiście były i inne rozrywki: ognisko, kiełbasy, zima.
http://img294.imageshack.us/img294/5...0117029.th.jpg
http://img707.imageshack.us/img707/2...0117031.th.jpg
http://img3.imageshack.us/img3/4960/20100117032.th.jpg
http://img192.imageshack.us/img192/7...0117033.th.jpg
Gościnni Kaszubi czestowali nas tabaką. Mimo ostrego kichania nikomu nosa nie urwało. I wogóle nie było strat w ludziach. Czyli wszystko zakończyło sie szczęśliwie. Może to kiedyś powtórzymy?

http://img210.imageshack.us/img210/4...0117034.th.jpg

bardzo udane spotkanie, cośmy się naprzewracali i zmarzli to nasze :)

mój pierwszy partagas wypalony całkowicie bez popity. było ciężko ale można..... :D

pozdrawiam serdecznie

Imprezka :thumbup:
Zima ma długo trzymać :whatever: to zdążycie jeszcze powtórzyć.
Jak mieliście sumienie tak mrozić te biedne cygara :r:

Fakt palenie podczas takiej aury można przeciwstawić kanaryjskim doświadczeniom Błażeja, który o mrozie na jakiś czas zapomniał. Cóż, chyba trochę miejscowi Kaszubi spoglądali na nas co najmniej jak na dziwaków, ale chyba mogliśmy trafić gorzej, jako że oni do tytoniu też mają słabość, tyle że w innej postaci.

A co do Partagasów- to z tego co kojarzę, miały one blisko rok... cieszę się, że w końcu Mariuszowi zasmakowały. Być może pierwsze nieudane wrażenia były spowodowane jakimiś zaniedbaniami w sklepie, w którym je kupiłem. Nigdy nie wiadomo jaką historię doświadczyły zanim wylądowały u nas w humidorach. W każdym razie, te dzisiejsze - tu się w pełni zgodzę z Jaśkiem- miały Partagasowy charakter, intensywne, ziemiste i krzepkie.

Cytat:

---

cieszę się, że w końcu Mariuszowi zasmakowały

---

Oj zasmakowały i to jak. Szkoda, że się kończą ich zapasy w humidorze.
Ale, płynie z tego nauka o sztuce przewidywania. Trzeba będzie o tych partkach napisać tam, gdzie jest na to miejsce na tym forum.
Tutaj tylko dodam, że aromat partagasa zdołał mocno zainteresować pana woźnice, koło którego siedziałem. Podobno był przyjemniejszy niż końskie ... hmm ... zapachy.:bravo:

Bardzo się cieszę, że udało sie nam dziś wspólnie zapalić w Trójmieście. Dzięki Jasiek. Pogadaliśmy, poczytaliśmy wspólnie forum i Jacek z Iwoną też byli ... z drugiej strony ekranu. Dzięki Wam wszystkim. Co paliliśmy? No, po prostu zamonciakowaliśmy dziś :wr:. Był wieczór kubański normalnie, choć za oknami zima. Fajnie.

oj tak wypaliliśmy po dobrym kawałku tytoniu pogadaliśmy o zimie tu w Polsce i w USA, a o emocje zadbali koledzy z forum :D

pozdrawiam

NO.... chłopaki, kiedy ? :D

Jeśli niedziela to ja za!

To co panowie... jakiś akces na jutro?

No czas najwyższy, bo inaczej duch w narodzie zginie. JESTEM "ZA" i proponuję zainaugurować wiosnę!!! poprzez palenie wieżowe. Czyli - wracamy do tradycji.
Tak jak zwykle? Niedziela, 28 lutego, godzina 20,00.

LISTA OBECNOŚCI:
1. Bruno

LISTA OBECNOŚCI:
1. Bruno
2. Dzik

1. Bruno
2. Dzik
3. Jasiek 123...

No to popaliliśmy sobie i poplotkowaliśmy troszkę. A raczej na spotkaniu omówiliśmy bardzo ważne zagadnienia natury ogólnej oraz szczegółowej. Można powiedzieć, że zainaugurowaliśmy sezon wiosenno-letni. Co paliliśmy? O tym to już gdzie indziej.
Dzięki chłopaki.

ojj popaliliśmy, dzięki chłopaki, w końcu byłem na krzywego :D

no Panowie niedziela za pasem i chciałbym cobyśmy zapalili sobie, z racji że mam urodziny ja stawiam !

Niestety ja w niedzielę jestem w Bydgoszczy. Koncert...

Ale co się odwlecze to nie uciecze.

Jasiek - Twoje urodziny trzeba godnie uczcić, zwłaszcza, ze TY stawiasz :-)))):szcz:
Ale jak widzę, pewnie w najbliższą niedzielę się nie da. Jak zwykle troszkę się przesunie, ale BĘDZIE, OJ BĘDZIE SIĘ DZIAŁO. :)

no to trzymam za słowo chłopaki :)

pozdrawiam

Jasiek,
świętujemy w przyszłą niedzielę Twoje zaległe urodziny?

TAK:D

pozdrawiam

No to oficjalnie zatem potwierdzamy niedzielę?