Śląskie Poniedziałki Cygarowe

Witajcie,

Inauguracja cyklu miała miejsce miesiąc temu w Rudzie Śląskiej, w pubie "Pod Łososiem".
Dziś w tym samym miejscu spotkaliśmy się w większym gronie.
Lista obecności:
- Lechu z Małżonką (Aga, zarejestruj się na Forum :))
- Rafhof
- Gelu
- LukaszW
- radeqm

Tematów do rozmowy, jak zwykle zresztą, nie zabrakło. Cygar kilka poszło z dymem - ja wypaliłem Indian Tabac Super Fuerte Maduro - 2,5 roku w humidorze - to sztuka z pierwszych zakupów w USA, w których pomagał Jacek :) Inni pewnie sami napiszą co palili.
Obsługa pubu, delikatnie rzecz ujmując, do fanek dymu cygarowego nie należy, za to wentylacja dzielnie daje radę i można spokojnie palić w 6 osób i normalnie oddychać.
Za miesiąc pewnie znowu się tam spotkamy.

Dzięki!


r a d e k


P.S. Zdjęć znowu nie ma - aparatu nikt nie wziął a na komórkę za ciemno...

jaaaa... to my się gryfnie trefieli a pokurzili!!

tak by chyba trza zacząc!! i tak na prawdę nic więcej nie trzeba by pisać...;-)

świetne spotkanie - w pełnym składzie forumowych aktywistów z tej części Silesii - i nawet jedna niespodzianka - Aga!!;-)

miło się paliło, gaworzyło!!śmiało i słuchało!! z obsługą i jakością napojów gorzej - ale w takim gronie - to niezauważalne mankamenty!

wentylacja na prawdę świetnie dała radę - choć trochę "huczało";-)

ja wypaliłem pierwsze w moim życiu: Maria Mancini Magic Mountain Torpedo Maduro i....hmm..muszę w sumie z szacunku dla usera (który mnie "inspirnął"), Manna (który napisał "tu w górze";-) i blesa (który je dla mnie kupił) napisać coś więcej w "około-inspiratorskim" temacie popełnić...
tymczasem napiszę tylko (ciekawe jak mnie zrozumiecie?!?!?!?;-) - smakowało mi jak palony dżentelmen - taki klasyczny - 60lat, frak, brylantyna, muszka, lakierki, cylinder...max elegancja
to tyle...tymczasem...!;-)

a za spotkanie dziękuję uczestnikom i do następnego!!może obfitszego - zwłaszcza we wspólny obiad tuż przed paleniem!!;_)

hej

Rafał.
Jeszcze dla mnie, musisz coś więcej, o owej Marii Mancini napisać ... :D

A lokalnych spotkań forumowych aktywistów, jak najbardziej, zazdraszczam!

Oj tam z Sacza do Kraka masz niedaleko. Regularnie cygarowcy zbierają się w 1 i 3 wtorek miesiąca w La Habanie po 18.00 wraz z PKLF bo są jej członkami :)Do Łososia też mamy w sumie niedaleko

Tak jak zawsze gryfnie było i się dobrze nam kurzyło i gaworzyło :D

U mnie poszedł z dymem RP Decade Torpedo- cygarko trochę mnie zaskoczyło swoimi aromatami ( mydlanymi) choć bardzo indywidualnymi , ale jednak nie moimi. Co do kultury spalania -100% zadowolenia

Aga wypaliła jak przystało na prezesową DON LECHO robusciaka Don Rosa M.F. który jest według nas bardzo dobrym lekkim cygarem, dającym obfitego i kremowego dymu bez umiaru, oczywiście spalanie także perfekcyjne, co mogą potwierdzić pozostali biesiadnicy tegoż wieczoru.

Wspólnie z Agą dziękujemy za ponowne przybycie do Rudy .

Ahh szkoda że trza czekać aż "rok" na następne spotkanie w łososiu, a może by tak cygarko jeszcze przed wigiliją, w takim lub nawet większym gronie?

Witajcie po Świętach:)
mam nadzieję że brzuchy dobrze są zaopatrzone przed pierwszym w Nowym Roku paleniu poniedziałkowym Pod Łososiem około 16 w dniu 04.01.2010.
chętnych proszę o umówiony znak sygnał :)

wesłowego postXmess!!!;-)

ja się oczywiście melduję na poniedziałek!!7-go stycznia 2010 rku!!

no chyba, ze będę miał kłopoty ze "złapaniem zooma" po Sylwestrze - ale nie przewiduje takich komplikacji - zwłaszcza do pon powinno przejść;-)

zatem dozo w pon 7-go!!

zapraszamy też bardziej i mniej ościenne regiony!!!

hej

już coś nie tak z zoomem :D
7 stycznia w poniedziałek będzie w 2013r. :gd:

Cytat:

---

Zamieszczone przez bles73

już coś nie tak z zoomem :D
7 stycznia w poniedziałek będzie w 2013r. :gd:

---

dzięki za czujność!!!

no mój zoom to chyba będzie trza do jakiegoś medyka dać...zaraz jak on sie nazywał...hhhhmmm...a wiem!!!: terapeuta...!!!;-)
a może anestezjolog...hmmm...pomyślę jeszcze...w końcu "nie źle" mi idzie.....

rozumiem, że przyjedziesz Bles?!??!!?

ech te stare (już prawie;-) kalendarze...
oczywiście chodziło mi o 4 stycznia!!

tak więc dozo raz jeszcze!!!

hej

7 stycznia przyjadę

a lekarz to gerontolog :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez bles73

7 stycznia przyjadę

a lekarz to gerontolog :D

---

no to czekam!!!!!!

ufff...a już myślałem, że jednak do okulisty muszę iść;-)

hej

Krótkie info o Nowo Roczym spotkaniu.

Najbliższe spotkanie odbędzie się w niedzielę tj. 3 stycznia na starym miejscu czyli w łososiu. Start przewiduję na ok 17:00 -wszystkim pasi?

Będę ja z Agą , a także zadeklarowali się że będą: Łukasz, Grzesiek, Radek.
Mam nadzieją że Rafał także dołączy, a może ktoś jeszcze z okolicznych rejo nów:cb:

Witam,
straszne mieszanie z tym Naszym spotkaniem (4, 7, 3 stycznia) qurcze to chyba z tego przejedzenia:)
postaram się być tego 3-go choć będzie ciężko cóż..
może jakoś się uda:confused: lepszy byłby poniedziałek 4-go

Cytat:

---

Zamieszczone przez radeqm

Marek,

Mam dla Ciebie jeszcze Sancho Panzy... Może jednak wpadniesz? Jak nie w niedzielę, to w innym terminie?

r

---

Hej
Radku pamiętaj jeszce o moich giermkach na spotkanie niedzielne, jakbym nie dotarł to przekaż Łukaszowi lub Lechowi
thx

Cytat:

---

Zamieszczone przez gelu

Hej
Radku pamiętaj jeszce o moich giermkach na spotkanie niedzielne, jakbym nie dotarł to przekaż Łukaszowi lub Lechowi
thx

---

Siur, siur.
Tak czy inaczej musisz wpaść osobiście - boję się przekazać chłopakom - zaraz Ci spalą...
;)

r

Cytat:

---

Zamieszczone przez gelu

Witam,
straszne mieszanie z tym Naszym spotkaniem (4, 7, 3 stycznia) qurcze to chyba z tego przejedzenia:)
postaram się być tego 3-go choć będzie ciężko cóż..
może jakoś się uda:confused: lepszy byłby poniedziałek 4-go

---

Grzesiek no to se niezle namieszales w zoladku :D, przeciez we wtorek rozmawialismy o spotkaniu i mówiles ze niedziela nie bedzie problemem dla Ciebie. A dzwonilem do ciebie przeciez glownie dlatego ze ja nie moge w poniedzialek.

Wiec o so hozi?:confused:

a nie wiem za dużo wolnego 2 tygodnie mnie jakoś zdekoncentrowały:0

Rafał jak jaki transport robimy? ja jak zwykle nie prowadzę cygara bez "zakąski" nie rozumiem :) jedziemy drajwą czy się poświęcasz?

spokojnie mogę driverować!

zwinę Cie skąd chcesz - chta , M1 - gela tez możemy zebrać "po drodze";-)!!

nie ma sprawy!! dajcie tylko znać i działamy!!

hej

Bo Rafał nie potrzebuje alkoholu, żeby się dobrze bawić!

WItajcie,

przed nami kolejny I-szy poniedziałek miesiąca - tym razem lutego!!

zgodnie z kuluarwymi ustaleniami tym razem spotykamy sie w Zabrzu w restauracji Pod Kasztanami - teren znany lokalnym wyjadaczom i FOSCA'owym bywalcom (pre-brenieńskim;-).

W kanjpie mamy wynajętą (nieodpłatnie) salkę kominkową - na wyłączność - z palącym się kominkiem i obsługą!! Catering z karty restauracyjnej, piwo lane na miejscu, pozostałe alko możemy "legalnie wnieść" i postawić na stół!

Dojazd do restauracji łatwy, parking strzeżony (nieodpłatny) na jej terenie.

Gorąco zapraszam ekipy mniej i bardziej ościenne - bo to dobry moment do spotkania karnawałowo-zimowo-cygarowo-kominkowego!!;-)

Wrocław sie już wstępnie określił i licze na pozostałych również bardzo!! Rybnik, Cieszyn - takie to piękne miasta...choćcie do nas!!;_)

A moze i jakiś desant z Warszawy się uda zrobić?!?!

A inne rejony i regiony...?!


salka przewidziana na 30 osób - więc damy radę!!

ZAPRASZAMY bardzo gorąco!!

Do zobaczenia na miejscu!!!

Pe.eS.
autor postu i organizator zderzenia będzie niestety nieobecny ciałem na forum przez najbliższy tydzień z okładem a to z uwagi na wyjazd rodzinno-snowboardowy w Alpy...;-)..ale wracam już ostatniego stycznia w nocy by się spotkać w poniedziałek z bracią cygarową!!
w knajpie oczywiście wszystko ustalone - nic nie trzeba potwierdzać - tylko przybyc!!!
hej

Cytat:

---

Zamieszczone przez rafhof

A moze i jakiś desant z Warszawy się uda zrobić?!?!

---

Jakby pierwszy poniedziałek miesiąca lutego wypadał w drugi, albo trzeci piątek lutego to czemu nie.

Cytat:

---

Zamieszczone przez rafhof

WItajcie,

przed nami kolejny I-szy poniedziałek miesiąca - tym razem lutego!!

zgodnie z kuluarwymi ustaleniami tym razem spotykamy sie w Zabrzu w restauracji Pod Kasztanami - teren znany lokalnym wyjadaczom i FOSCA'owym bywalcom (pre-brenieńskim;-).

W kanjpie mamy wynajętą (nieodpłatnie) salkę kominkową - na wyłączność - z palącym się kominkiem i obsługą!! Catering z karty restauracyjnej, piwo lane na miejscu, pozostałe alko możemy "legalnie wnieść" i postawić na stół!

Dojazd do restauracji łatwy, parking strzeżony (nieodpłatny) na jej terenie.

Gorąco zapraszam ekipy mniej i bardziej ościenne - bo to dobry moment do spotkania karnawałowo-zimowo-cygarowo-kominkowego!!;-)

Wrocław sie już wstępnie określił i licze na pozostałych również bardzo!! Rybnik, Cieszyn - takie to piękne miasta...choćcie do nas!!;_)

A moze i jakiś desant z Warszawy się uda zrobić?!?!

A inne rejony i regiony...?!


salka przewidziana na 30 osób - więc damy radę!!

ZAPRASZAMY bardzo gorąco!!

Do zobaczenia na miejscu!!!

Pe.eS.
autor postu i organizator zderzenia będzie niestety nieobecny ciałem na forum przez najbliższy tydzień z okładem a to z uwagi na wyjazd rodzinno-snowboardowy w Alpy...;-)..ale wracam już ostatniego stycznia w nocy by się spotkać w poniedziałek z bracią cygarową!!
w knajpie oczywiście wszystko ustalone - nic nie trzeba potwierdzać - tylko przybyc!!!
hej

---

Hi
Rafhofie, o której przybycie zaplanowane do Kasztanów ?

Cytat:

---

Zamieszczone przez rafhof

...
Wrocław sie już wstępnie określił i licze na pozostałych również bardzo!! Rybnik, Cieszyn - takie to piękne miasta...choćcie do nas!!;_)
...

---

Ja mam nadzieje pojawić się w gronie Wrocławiaków :)

start mamy od 17.00

w restauracji trya poda haso: cygara - to zaprowadz na gore!,-)

hej

a Panowie w Krakowie?

no Was nie moze nie byc!!

hej

Panie i Panowie,

Pamiętajcie - godzina 17 tutaj

Zapraszamy wszystkich chętnych :)

Ja będę z Żoną kilka minut po 17. Już się cieszę :)


r a d e k

Kraków niestety o tej porze będzie ciężko pracował ale życzymy miłego palenia

hmmm...

no... mnie nie wypada chyba nic więcej napisać ponadto, iż spotkanie było..było się odbyło...

ale chyba słabe było - bo po ponad 24h od zakończenia nikt o nim słowa nie pisnął...;-)

a wczoraj nic nie wskazywało na to żeby ktoś załapał jakąś "pomroczność" po wizycie "Pod Kasztanami"...

ja w każdym bądź razie dziękuję wszystkim za przybycie i za przemiłą atmosferę!!

hej

Cytat:

---

ale chyba słabe było - bo po ponad 24h od zakończenia nikt o nim słowa nie pisnął...;-)

---

Ano właśnie. Ja myślałem, że się nie odbyło. Ani słowa, ani jednego zdjęcia. Więc czegoś chyba było za mało, albo zbyt dużo i pomroczność Was jeszcze trzyma do teraz. :wr: :bleh:

Nie wpuścili ich do kanjpy i tyle a teraz się wstydzą przyznać:wr:

Albo do tej pory siedzą w tej knajpie jeszcze, bo ich nie chcą wypuścić. Tylko Rafał wylazł przez lufcik w WC i posta skrobnał. :szcz:

Spotkanie jak zawsze w zacnym gronie nieco powiększonym tym razem:) -niech reszta biesiadników się sami ujawni.
Ja wypaliłem jako pierwsze cygaro SLR regios i bardzo mi posmakowało to cygaro - dzięki Jacku bo to cygaro od ciebie z konkursu. powiedziałbym nawet żebedzie to chyba moje trzecie kubanskie cygaro, które naprawdę lubię choć miało kilka słabych punktów.
Jakio drugie poszłedł z dymem "patyczak" Sancho Panza Sanchos - nie wiem jak długo paliłem tak duże cygaro ale jedno jest pewne po nim miałem już dość palenia a nawet tego cygara (od samego początku do końca były duze problemy z ciągiem) choć był i taki moment który mógłby się nie kończyć.

Ale to nie wszystko, Radek zza wielkiej wody prosto od "ojca dyrektora" przywiózł mi coś co jest chyba nie lada gratka dla aficionados.
LA FLOR DOMINIKANA Ligero w przepięknym formacie,
SERDECZNIE DZIEKUJĘ JACEK!!!

Od Radka otrzymałem cygaro z nowej lini Fuente -Rosado grand reserve - jeszcze raz dzięki Radzio

Ujawniam się:)
Spotkanie rewelacja - jak zwykle jeśli chodzi o nasze pierwsze poniedziałki.
Towarzysze dopisali z różnych stron Śląska dolnego i górnego dzienki za miło spędzony czas.

no zafajniście było!!

gelu - dzięki za "dwururę"!!;-) na prawdę mi się podoba i będę użytkował dzielnie!!

a ja sobie wypaliłęm moje peirwsze Monte Open Master - baaardzo mi smakowało! a potem niekubańczyk pierwszoligowy Ashton VSG - pyycha!!

dzięuję wszystkim za przybycie i do następnego zobaczyska!!

hej

Leszku dobrze wiedzieć ,że cygaro dotarło do adresata.

Tak oficjalnie:
Już w najbliższy poniedziałek następne spotkanie znów w łososiu
Do zobaczyska:gd:

To znowu pierwszy poniedziałek miesiąca? :eek:

pierwszy nie pierwszy co za różnica - ważne że palimy:ss:

Spotkanie się odbyło, tylko szkoda że nikogo z was nie było:(
A i tak popaliliśmy w czwórkę :ss:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Don Lecho

...szkoda że nikogo z was nie było,
A i tak popaliliśmy w czwórkę :ss:

---

...sam w czwórkę????

Cytat:

---

Zamieszczone przez proforma

...sam w czwórkę????

---

była jeszcze moja żonka, kuzyn, i nasz znajomy :ss:

spontany nie zawsze wychodzą...

a kolejny pierwszy poniedziałek miesiąca może być w moim wykonaniu bardzo trudny do osiągnięcia z przyczyn ...powiedzmy...metrycznych..;_)

pozdro serde

jakaś taka cisza w tym wątku...a tu sie poniedziałek zbliża...pierwszy..;-)

trochę mi tak niezręcznie mówić...ale kto zechciałby wpaść pod Kasztany w Zabrzu w poniedziałek ok 18.00...?

muszę to wiedzieć coby ...zarezerwować salę..;-)

no to jak monujemy się?

ja serdecznie zapraszam!!!!

a może i ościenne regiony wpadną??niektórzy ponownie!;-)

hej

No witam
Rafał byłeś w M 1 dzisiaj i nie zajrzałeś -)
będę na pewno tyle tylko że może to być dopiero 21
jeżeli tak by się zdarzyło wypalę jakiegoś malucha
pozdro
ł

Ja będę, już się doczekać nie mogę :)

r

Łukasz - żona mi nie pozwoliłą... bo jak od Lecha wyjechałęm z taką ilością wina to się przestraszyła, zę jeszcze coś dokupie...;-)

myślę, zę spokojnie do 21.00 posiedzimy!!

choć na razie we 2 z Radkiem....jak się okazuje...;-/

do zobaczyska!!

Pe,eS.
Radek - ja się też doczekać nie mogę!!! dobrze, ze to już TAK blisko!;-)

ja też się piszę oczywiście

Kurcze lumbago mnie dopadło, następnym razem się zamelduję.

Mnie również nie zabraknie w tym jakże "uroczystym" dniu:gd:

a ja nie mogę sobie darować, że mnie z Wami nie będzie w tym dniu...

cieszę się z tymi co będą!!

i strasznie mi przykro za tych co by chcieli a nie dadzą rady...!

Kasztany "obstalowane" od godz 18.00..Sala Kominkowa!!

Marek - może przy kominku usiądziesz to Cie puści to lumbago...;-)

do zobaczenia!!

hej

Kurcze czy Wy nie wiecie do czego służy weekend? W tygodniu lipa i strasznie mi przykro że w tym dniu nas z Kraka zabraknie

Doskonale wiemy, że weekend służy do pracy.
Po weekendzie zaś należy odpocząć z cygarem.
:-)

r a d e k

no właśnie!!

i jeszcze weekend służy (czasami) do organizacji pewnych uroczystości "dla rodzinki" aby później nstępnie w kolejności - zaaaapaaalić w spokoju z bracią cygarową!!;-)

pozdrawiam i zapraszam raz jeszcze!!!

hej

I jak się działo?

Witam,
było bardzo miło jak to zwykle bywa w doborowym towarzystwie.
Jedzonko pycha :git: deserek jeszcze lepszy a cygarka najlepsze:ss:e. Solenizant zapodał Cohiba Esplendidos - jak na urodziny przystało, jakieś Ashtony poszły sporo sama słodycz i inne pyszności ale niech napisze ten co palił. No nie należy zapomnieć o Jacku Danielsie :beerchug
pozdrawiam

Rafhofowy poniedziałek to był dopiero początek "trylogi" spotkań cygarowych ostatnich dni, ale reszta w odpowiednich tematach.

Pod kasztanami jedzonko wspaniałe. Jako pierwsze cygaro spaliłem ElRdelM choix supreme i jak zwykle bardzo mi smakowało, mogę nawet powiedzieć że jest to mój kubański pewniak ale dopiero po przynajmniej dwuletnim leżakowaniu -całe szczęście mam ich jeszcze kilka.
Jako drugie spaliłem Fuente Gran Reserva Rosado i powiem szczerze że do tej pory żaden Fuentas mi tak nie smakował - pychota! Nuty cerowe i kawa
No i sobie smaka narobiłem jedyna posiadaną sztuką

Radek może spylisz kilka? - no nie daj sie prosić:D

Cytat:

---

Zamieszczone przez Don Lecho

Fuente Gran Reserva Rosado

Radek może spylisz kilka? - no nie daj sie prosić:D

---

Te cygara,to niełatwo znaleźć, ograniczona produkcja to również i ograniczona dystrybucja.

No proszę,wygląda,że było smacznie,szkoda,że nie wszyscy mają czas i ochotę opisać wrażenia.

Człowiek by się chociaż wczuł w klimat :).

Witam i ja wszystkich
dodam tylko że na tym spotkaniu narodziła się "kolejna nowa świecka tradycja", mianowicie
postanowione zostało że wszyscy przenosimy swoje urodziny a przynajmniej ich obchodzenie na pierwsze poniedziałki miesiąca :)
pozdro
łukasz

taaaa...

no i kolejny poniedziałek się odbył w bardzo miłej atmosferze!! brać śląska w komplecie (aktywistów!!;-) zaszczyciła mnie swoją obecnością dokładnie w dzień rodzenia mego - tylko 35 roków później..;-) i świetnie było!!

trochę odwróciliśmy kolejnośc spotkania - bo najpierw palone było i "aperitifowane" (kto mógł...;-) a dopiero po pierwszym cygarku zjedliśmy posiłek złożony z tego ...co każdy sobie zamówił;-) post piszący (i Radek tysz..;-) zjedli najsamprzód camemberta w żurawinie a potem makaronik na szpinaku i było pyyyyszne!! pozostali też mlaskali i tależe "spucowali" i dziarsko zaczęliśmy kolejne odpalenia "armat"!
ahhha...jeszcze był deser!! który Pan kelner nam milusio "dostarczył" awansem...;-)

u mnie pierwszym cygarem był drugi w moim życiu Esplendidos. leżacy od ok. sierpnia 2009 w kubańskim humidorze na tacy (tam trzymam cygara do palenia niebawem;-) nie powalił mnie. owszem dobre cygaro z poprawnym spalaniem i smaczne! ale takie kulturne - bez tercji bez fajerwerków bez "zasadzek" smakowych - po prostu ok...ale nie za takie "piniundze"..;-)

kolejnym moim cygarem - po posileniu się i "pokrzepieniu" - był Ashton Heritage Pure Sol i pierwsze w mym życiu - i na pewno nie ostatnie!! bardzo smakowite!! bardzo zapadające w smak, bardzo "dobrze" Ashtonowe!!

świetne spotkanie!! bardzo mnie ujmujące z uwagi na "mój dzień" oraz prezenty jakie otrzymałem!! BARDZO DZIĘKUJĘ każdemu - bo dostałem od każdego coś fajnego!!!;-)

i mile witam nową świecką tradycję - coby w poniedziałkowe spotkania cygarowe urodziny świętować wedle stołu siedzących!;-) w miesiącu właściwym ku temu!!

ja ze swej strony mocno wszystkim dziękuję i do następnego poniedziałku!!! (najpóźniej!!;-)

dziękuję Maćkowi (proforma), za telefon w trakcie trwania spotkania - miło było wysłuchać życzenia osobiście złożone - tym bardziej, ze Maciek mocno mnie "ścignął" by mi jednak je złożyc... dziękuję!

od Marka (entelm) przyszedł sms z życzeniami - co tez uśmiech mi sprawiło jeszcze większy!! dzieki!!

i było świetnie!!!

i tak moja okrągła rocznica (połowa z 70-tki..;-) upłynęła w przemiłym gronie i cygarowym dymie!!

hej

Pe.eS.
było jeszcze z nami 2 kolegów..braci..bliźniaków... prawie - tylko jeden był trochę chudszy...tak o 200ml od pierwszego...i jego zapamiętałem - bo nie mieł lejka...;-) z tej rodziny byli...no..z tej...Jacków Danielsonów bodajże...;-)
dziękuję Radkowi za postawienie grubszego i kolportarz chudszego....;-)

Ech - było pięknie - jak zawsze. Dodatkowe okoliczności wzmagają jeszcze pozytywne wrażenia, ale ogólnie wydaje mi się, że nasze śląskie spotkania są coraz lepsze :)
Prawda, Panowie? Kelner też nas chyba zaczął lubić...

Pozdrawiam,


r a d e k

Cytat:

---

Zamieszczone przez radeqm

Kelner też nas chyba zaczął lubić...

Pozdrawiam,


r a d e k

---

kelner jak najbardziej :gd:, ale z tego co słyszałem menadżerka raczej nie :(

A dlaczego nie lubi :confused:,jeśli chłopcy grzecznie zjadają makaron z/na szpinaku wrrrrr......


No i Klimat można było poczuć..dzięki Rafhofie.
:bravo:

Wychodzi na to,że dziarska impra była.
:goojob:

Co z tymi Esplendido jest :confused:, już drugi raz czytam,że e jakieś nie tego,teges...czyżby syndrom CAO Brazilia czy De Silvo lub ceny za Esplendido, jeśli tylko cena, to mój którego mam od tu piszących posty jest za **** ,więc dobruchny będzie, jeśli nie jest z Akanu... :whatever::ss:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jacek Uchryń

A dlaczego nie lubi :confused:,jeśli chłopcy grzecznie zjadają makaron z/na szpinaku wrrrrr......

---

Kelner był zainteresowany wprowadzeniem cygar do oferty, ale mają jakąś nową kierowniczke/menadżerkę która jest antytytoniowa, a do tego jeszcze podobno w całym lokalu jest zakaz palenia :confused: - tak mi powiedział kelner

Lechu - ja nic nie wiem o nowej menagerce...ja ją pamiętam jak mi ślub organizowała..kilkanaście lat temu..;-)
natomiast kelner - na pewno jest nowy!!!;-) ma maxymalnie - 2 poniedziałki cygarowe doświadczenia w tym lokalu..no może jeszcze kilka..;-)
dla uściślenia faktów - Leszka "brak nirwany" spowodowany jest tym, że lokal (Pod kasztanami) nie za bardzo chce wejść w handelek cygarami - natomiast nie mamy tam żadnych problemów z paleniem cygar!!
przypominam - odbyły się tam 2 FOSCA z rzędu i mieliśmy już 2 ŚPC! i jestem się niemal w stanie załozyć, że nawet jeśli w całym lokalu będzie ban na jaranie - a my zaanektujemy Salę Kominkową - to zapalimy!!!;-)

Jacku - nie wiem co z tymi Esplendidziorami...pierwszy (dostałęm go od Gwardylona na urodzenie Hani) był totalnym kołkiem...ciągnęliśmy (?!?;-) go w 2 z Radkiem i nie było idealnie...a drugi z zakupów w krainie sera (jak i Twój;-) - bez zarzutu!! technicznie, smakowo, nawet cenowo! (w stosunku do polskich cen!) - ale tak jakoś się nei umiem dostrzeć tej potęgi smaku!! a o Brasili muszę sobie przypomnieć!! organoleptycznie!!CAO..hmm..
Perdomo edicion de Silvo - mam jeszcze jedną sztukę - za niedługo będzie 3 lata jak ją kiszę!! zapalę kiedyś w spokoju - znowu!;-)

tymczasem wyczekuję kolejnego ŚPC!;-)

hej

Cytat:

---

Zamieszczone przez rafhof

... tymczasem wyczekuję kolejnego ŚPC!;-)

---

Hmmm, problem się mały wytworzył - Wielkanoc się wcina :)
Ja nie widzę przeciwwskazań do spotkania wtedy, choć to dzień raczej rodzinny.
Jeśli chodzi o następny poniedziałek - na 100% nie mogę.
Jak to u Was wygląda?

r a d e k

Hi
ja w "lany" nie dam rady na 100% będę daleko od Zabrza , święta z mamą i całą resztą rodzinki spędzam. To wyjątkowy termin . Więc może w na najbliższy przełożymy ?
Co Wy na to?
łukasz

Najbliższy poniedziałek godz 17:00:ss: w łosośu, co bym chociaż tym razem mógł se zapodać procenty

taaaa to dobry termin dużo wysokich procentów Lechu :)

to nie kwestia odległości a logistyki Lechu...;-)

Radek zawsze ma najdalej - a zawsze może!!;-)

mi pasi poniedziałek w Łososiu.

hej

no to widzę że prawie jesteśmy umówieni, Radek co z Tobą ?

oo Lukaszu widzę że się w końcu odezwałeś :))

Nie dam rady niestety...
Ale za to mam genialny telefon :)


r

Koledzy,

Jak tam? Odbyło się coś w Łososiu?

;)


Pozdrawiam,


r a d e k

Nie w Łosiu nic u Lecha na mecie czyt. biuro jakieś małe palonko z Lukaszem i Rafałem no i ja się troche spóżniłem ale zdążyłem ściągnąć parę buchów hehe
pozdrawiam

wygląda na konspiracyjne palenie :thumbup:.

Konspiracyjnie raczej nie ale za to z zaskoczenia :) I na "szybciora" se to chłopaki wzięli :ss: - po jednym małym cygu i myk do chaty
A co było palone hmm? z tego co pamietam to Rafi palił monte#5, Łukasz-A.F.Gran reserva robusto, Grzesiek- OdC Maduro corona, a ja G.H.#3 rotschild i jakoś mi za bardzo nie weszło, zresztą ostatnio wogule nie daje mi tego co kiedyś. Wydaje mi sie że smak mi sie zmienia, może przyczyną tu jest spora ilości palonych cygar :ss:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Don Lecho

...a ja G.H.#3 Rothschild i jakoś mi za bardzo nie weszło, zresztą ostatnio w ogóle nie daje mi tego co kiedyś. Wydaje mi się że smak mi sie zmienia, może przyczyną tu jest spora ilości palonych cygar :ss:

---

To co mi ostatnio smakuje,też się zmieniło w porównaniu z poprzednimi latami,a od kilkunastu miesięcy palę o wiele mniej.
Wydaje mi się,że przyczyny zmian, leżą gdzie indziej.
Lechu,ale żeby Gran Habano :eek: przestawało smakować :confused: nie dobrze,nie dobrze.

Spotkanko bardzo szybkie, chyba za bardzo ale miłe. No jak się ciepło zrobi to dopiro będziemy biesiadowac u Lecha hehe

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jacek Uchryń

Lechu,ale żeby Gran Habano :eek: przestawało smakować :confused: nie dobrze,nie dobrze.

---

GH#3 przestaje a zaczyna smakować #5 a nawet #1, wiec bilans jest dodatni:ss:

:)brzmi,bardziej pozytywnie dla Gran Habano :gd:.

Witam,
Szanowni Aficionado z okolic Śląska może jakieś spotkanko poWielkanocne?
może środa lub czwartek coś się uda zorganizować może w Łosiu każdy ma w miarę blisko
pozdrawiam i Spokojnych Świąt Życzę dla Wszystkich forumowiczów i ich rodzin.
pozdrawiam

O, to jest myśl :)
Popieram, glosując jednak na "Kasztany".

r a d e k

Radku mogą być Kasztany :)

środa, czwartek :( niestety pracuje

Chłopaki może jednak ten Lany Poniedziałek a może Palony Poniedziałek
zastanówcie sie poważnie ja z Lukaszem jestem w poniedielnik na miejscu to może coś wykminim?? aaa

Ja w poniedziałek bardzo chętnie!

r

No i super to jest Nas czech:))

Będę jutro w okolicy, to może urwę się na chwilę.

Oki to pozostaje ustalić czy Kasztany są czynne :) no i godzinę spotkania jeżeli o mnie chodzi dostosuję się

ja również

Koło 15-stej?

Cytat:

---

Zamieszczone przez entelm

Koło 15-stej?

---

Dla mnie zdecydowanie za wcześnie. Pasowałoby mi o 18-19, choć pewna groźba inwazji nade mną dziś wisi. Do 16 się konkretnie zdeklaruję.


Pozdrowienia,


r a d e k

Ruszam, gdyby spotkanie miało dojść do skutku jestem pod 502100567.

Radek to po 16 daj znak sygnał co i jak , Kasztany są dzisiaj otwarte, mnie i Gelowi pasuje ok 18 a Leszkowi im później tym lepiej , Entelm zostawił nr więc damy mu znać

Panowie,

Po 19 a najlepiej o 20. Co Wy na to?

Pozdrawiam,

r a d e k

P.S. A może spotkamy się u mnie?

To sorka ale odpadamy z Gelem o tej porze nie damy rady, odpalamy zaraz w Gliwicach ,
pozdro więc i do następnego miłego :)
ł

Szkoda. Miłego palenia :)


r

Może i dobrze, ze tak wyszło - wspomniana wyżej inwazja świąteczna właśnie się u mnie rozpoczyna. Chyba ich wykurzę - Ashton VSG Belicoso powinien wystarczyć ;)