Odp: Macanudo Maduro Diplomat
Wypaliłem ok. 10 tych cygar. Kupowałem w Polsce (Akan, Cigarro).
Wrażenia mam o 180 stopni odmienne od Jacka.
Zgoda, co do jednej rzeczy: popiół się trzymał, aż do końca.
Pierwsza rzecz, która mnie uderzała w ich wyglądzie to niespotykanie cieniutki, marszczący się, rozwijający się tu i ówdzie liść okrywowy.
Ten liść był strasznie nierowno ubarwiony. Miejscami czarny jak węgiel, a miejscami szarawy. Nie był oleisty, lecz matowy i szorstki jak tarka. We wszystkich palonych egezemplarzach miałem kłopot z ciągiem, sporo się musiałem umęczyć, żeby dobrnąć do końca. Dużo się musiałem napracować, żeby się spalały w miarę równo. Ze smakami było podobnie jak u Jacka, ale przytłaczała mnie gorycz. To nie była spotykana w innych dobrych (dla mnie) cygarach subtelna gorycz. Ja odczuwałem gorycz psującą wszystkie inne smaki. No i finał zawsze w smole. Wypaliłem też kilka innych dostępnych w RP cygar Macanudo i odstawiłem ze swojego menu tą markę.
Degustibus non est disputandum.
Odp: Macanudo Maduro Diplomat
Cytat:
Zamieszczone przez
bles73
Wypaliłem ok. 10 tych cygar. Kupowałem w Polsce (Akan, Cigarro)...
...Degustibus non est disputandum.
Od kilku lat palę cygara Macanudo Maduro i nigdy nie spotkała mnie historia z smołą etc.
Gdyby nie ich wysoka jakość, to nie utrzymałyby się tak długo w czubie sprzedaży cygar na tak dużym rynku jaki jest w USA.
Dochodzę do smutnego wniosku,że polskie sklepy z cygarami są wstanie wszystko obrzydzić, mi jeden z nich skutecznie obrzydził palenie Hoyo de Monterrey Petit Robusto
W tym przypadku nie o Degustibus chodzi,a o to,że trafiłeś na kiepskie sklepy z cygarami albo kiepską partię cygar, jak pech to pech.
Odp: Macanudo Maduro Diplomat
Pewnie na granicy z pewnością - dokładnie TAK.
Odp: Macanudo Maduro Diplomat
Chciałem napisać to samo co Jacek...
Problemem jest najprawdopodobniej źródło cygar.
Czy nie tak samo jest z El Rey del Mundo Choix Supreme ?
Adam
Odp: Macanudo Maduro Diplomat
Cytat:
Zamieszczone przez
AdamLuczak
Chciałem napisać to samo co Jacek...
Problemem jest najprawdopodobniej źródło cygar.
Czy nie tak samo jest z El Rey del Mundo Choix Supreme ?
Adam
http://www.aficionado.pl/showpost.ph...&postcount=714
Odp: Macanudo Maduro Diplomat
Po Wielkim Remanencie w skrzynkach związanym z lądowaniem Wielkiej Paczki gdzieś z dołu humidorów (dwóch różnych) wygrzebałem dwa całe szczęście ostatnie spośród kilku kupionych w RP ponad rok temu omawianych tu cygar. Rok temu oba były czarne jak polski węgiel. A dzisiaj ....
http://img524.imageshack.us/img524/3548/dscn8439.jpg
Jeden czarny, a drugi jakoś dziwnie zmienił barwę. Gdzie nie gdzie resztki czarnej świetności mu pozostały, tak jak mi resztki kanaryjskiej opalenizny. Aż szkoda mi tych cygar, które leżały obok i wdychały ulatniające się .... no właśnie co? Gdzieś na brązowym czytałem teorie, że te cygara są malowane, a liść okrywowy nawet koło maduro nie leżał. Do takich teorii podchodzę sceptycznie, ale .... jeśli przyjąć, że w mojej skrzynce cygaro zmieniło barwę jak murzynek Bambo i że faktem jednak jest, że jakość cygar zależy od rynku zbytu to może jednak? Rozumiem, że ktoś ma przed sobą stos cygar i te najgorsze wysyła do trzeciego świata. Ale, żeby do US robić dobre, a do Boland malować farbami? Może to była Edycja Wielkanocna?
Dalej zrobiłem ekperyment oparty na pomyśle Darka:
Cytat:
Zamieszczone przez
alej
Czy palił ktoś z Was, powiedzmy wypalił, dwa cygara ... na raz? Jednocześnie?
Istnieją jakieś, jakiekolwiek dajmy na to, przesłanki, że takie palenie mogłoby mieć rację bytu? Czy to, raczej, kompletnie kretyński pomysł?
:whatever:
żeby postawić kropkę nad "i", co do moich poglądów na temat cygar Macanudo i innych dostępnych w Najjaśniejszej.
I zacząłem palić symultanicznie. Z wybielonego wypaliłem 1 cm, a z czarnego prawie pół. Pufałem na przemian. Wrażenia są następujące:
- czarne - smak mydła Biały Jeleń z niuansami rozgrzanego asfaltu
- wybielone - tu nuty kultowych perfum Być Może.
http://img99.imageshack.us/img99/4320/dscn8441.jpg
Z ulgą wyrzuciłem ostatnie z posiadanych Macanudo do kosza.
Reasumując:
1. odpalam właśnie Nestora Mirandę Special Colection Oscuro, żeby odświerzyć oddech,
2. od dzisiaj nie kupię żadnego cygara w Polsce, nie tylko Macanudo, choćbym miał nie palić cygar,
3. odpowiadam na Twoje Darku pytanie dotyczące Macanudo 1968
Cytat:
Zamieszczone przez
alej
Blesie, a Tyś ich nie palił?
Myślałem, że zapalę w tym tygodniu, bo złożyłem zamówienie w NAJ polskim sklepie, ale po dzisiejszym eksperymencie szybko je anuluję i poczekam na jakieś zakupy w US. Mydło Biały Jeleń mam w kiosku obok domu i kosztuje znacznie mniej niż 26 pln.
Odp: Macanudo Maduro Diplomat
Ja już dawno stwierdziłem, że cygar w polsce kupował nie będę chociaż jeszcze zdarza się że parę sztuk wezmę w jednym z polskich sklepów kiedy okazuje się, że za mało i nieopłacalne jest kupowanie za granicą. A tak poza tym najpierw porównałem davidoffy, później zino, ostatnio Trinidady i już wiem że nie jesteśmy rynkiem gdzie kieruje się cygara pierwszej jakości. Może drugiej sie zdarzyć ale na pewno trzeciej to jestem pewien. Dlatego dominikanę kupuję w stanach a jak mam ochotę na kubę to szwajcaria się kłania. Rynek otwiera się coraz bardziej a i ceny coraz lepsze z powodu dużej konkurencji. Więc jeśli jakość cygar w naszym kraju się nie zmieni (no ceny też) to raczej rynkowi cygarowemu nie wróżę dobrej przyszłości.
Odp: Macanudo Maduro Diplomat
może trzebaby potrzymać przez rok te robione dla USA? ciakawe jak by wyglądały i smakowały... może ten model tak ma w założeniu?
Odp: Macanudo Maduro Diplomat
Hm,kiepsko to wyglądało.
Maćku interesujący pomysł.
Wygrzebie z humidora MMHC takie z 2007 roku kupowane wJRCigars i zobaczę jak one wyglądają.