Indianin czu Buenos Naturales?
A ja palę totalny syf...ale skończę go,albo on albo ja...
to drugie dziś bardzo do dupy cygaro.......:confused:
Wersja do druku
Buenos Naturales... Indianie smakują m jak zawsze... od dawna, poza tym leżakują od trzech lat i są coraz lepsze
Jasiu ty farciarz jesteś :thumbup:, jeśli takie dobre cygaro przed południem spalasz ,no :goojob:
przyznam się,że ani jednego cygara tej linii nie miałem w rękach,ale wierzę ,że są ok.
Jak widać,prawie wszyscy palą :ss:
Po kilku dniach palenia cygar kubańskich wybrałem sobie Avo Signature Lonsdale,palenie okazało się bardzo "jałowe".
gdybym nie znał tych cygar,to po tej sztuce już bym ich więcej nie chciał widzieć.
Technicznie bardzo ok,ale smak pozostawiał wiele do życzenia
http://img709.imageshack.us/img709/6940/avo3.jpg
A ja prawie nie palę :(
Przez ostatnie dwa tygodnie wypaliłem jedno cygaro...
Nie mam qrcze czasu...
Adam
najpierw delikatnie, rozruchowo Santa Clara Quino, teraz Gran Habano Habano #3 Rothschild - nieduże ale smakowite jak zawsze...
5 Vegas serie "A" Apocalypse podparte Famous Buenos Naturales - doskonałe cygara... oba
Davidoff 2000 w przerwie popołudniowej na łonie natury. Qrcze rewelacja pod każdym względem.
W sobotę Siglo I - prezent od Kuzyna :)
Mniam.
r a d e k