-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Wypaliłem, mojego małego faworyta,który był nim do dziś mój mały kubański faworyt H. Upmann Connoisseur No.1 plus pepsi zakropione kilkoma dużymi kroplami doskonałego rumu,pepsi wyborne było,cygaro pomimo,że wciąż dobre i poprawne konstrukcyjnie, niestety już nie smakuje tak dobrze jak kiedyś...a szkoda,pozostało mi 72sztuki tego cygara z czego ok 65 nieuszkodzonych.
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Bolivar Extra Coronas. Zawrót głowy ze szczęścia.
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Ja też mam zawrót głowy ,ale po usłyszeniu ceny za wymianę dachu,no musiałem coś mocniejszego chapnąć z humidora dla twardzieli.
Żarzy się Joya de Nicaragua Antańo 1970 Consul
Moc jest ze mną i spora dawka nikotyny,choć cygarem roku nie zostanie.
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
ja właśnie spacerowo z psem wypaliłem Sancho Panza niekubańskie i wypiłem równie niekubańskiego Okocimia pszenicznego, zarówno jedno jak i drugie bardzo mi smakowało :)
pozdrawiam
-
8 załącznik(ów)
Odp: Paliłem dzisiaj....
W tym roku już więcej nie będę palił ....
Na koniec 2009r. wyjąłem z humidora dwa cygara, ponieważ NEVER SMOKE ALONE :D
Pierwsze z nich to THE BEST OF BLES 2009, czyli My Father No 1.
Na moje potrzeby cygaro idealne, powtarzalne, piękne, łączy to, co najlepsze z Nikaraui (taki słony pazur) z łąkami, połoninami, stepami i bergamotką. Gdzieś już pisałem recenzję tego cygara i wiele bym nie dodał. Spaliłem ich w tym roku 15 sztuk i chcę więcej i niecierpliwie czekam na Bijou, które gdzieś tam daleko odpoczywają u dobrego człowieka. A cygaro szczególnie polecam Yorick- owi. Pal tego dużo, a twoje przepiękne córeczki pierwsze, co w życiu powiedzą to: MY FATHER :gd:
Drugie dzisiaj i ostatnie cygaro w tym roku to tegoroczna limitada H.Upmann. Ciekawy jej byłem strasznie, ale już mi przeszło. Jakbym nie wiedział, co palę to nie zgadłbym, że to kuba. Widziałem, co palę i w drugiej tercji tak bardzo na siłę zacząłem je sobie porównywań z Connousieur. Pierwsza i trzecia tercja zupełnie nijaka. W pierwszej paliło się paskudnie, krzywo, gasło dwa razy. Może to znowu kwestia źródła zakupu, Aaaaa ....., nie wiem. Szkoda tylko, że nie przestawiłem kolejności palonych cygar, żeby ostatnie w tym roku było na pięć z plusem.
Do siego !!!
PS. Robiąc porządki staroroczne przejrzałem swój super dokładny, analityczny spis cygar w excel i wyszło na to, że w mijającym roku wypaliłem 229 cygar .... W 2010 plan mam zdecydowanie ambitniejszy :D
-
2 załącznik(ów)
Odp: Paliłem dzisiaj....
H.Upmann EL'09, faktycznie, szału nie robi ...
Przed chwilą, podczas sylwestrowego spaceru z psem, zrobiłem HdM Petit Robusto, które, ze względu na głęboką noc, otworzyłem jeszcze w domu. Łatwe, lekkie i przyjemne. Subelne z początku, pod koniec jakby mocno prażone migdały ... Paliłem we mgle i całkiem po ciemku. Teraz widzę, że okrywa pękła nieco - pewnie od huku petard!
Spacer i cygaro uprzyjemnione telefoniczną pogawędką z JerzoRadkiem.:)
Najlepszego!
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
ja nie mam bladego pojęcia ile wypaliłem w 2009.
wg bardzo konkretnego kryterium - moja żona - "genetyczny" księgowy - wypaliłem: za dużo....;-)
myślę, że one może mi dokładnie (no prawie....;-) wyliczyć ile wydałem na cygara - ale z wypaleniem gorzej - bo bardzo rzadko mnie widywała z cygarem...i dobrze..;-)
co do deklaracji ilościowych na ten (już) nowy rok - to ja się cyfrą nie wpisuję...mimo iż w moim mieście stoi pomnik najsłynniejszego "podbijacza" norm PRL-owskich - Pstrowski - to ja do cygar na ten rok podchodzę tak:
oby jak najwięcej w miłym i zacnym gronie - zwłaszcza tu obecnych!!
hej
-
1 załącznik(ów)
Odp: Paliłem dzisiaj....
Koniec roku i noc sylwestrowa upłyneła pod znakiem Kuby. Tak jakoś wyszło, nie było w tym żadnej premedytacji.
Wczoraj rano złapałem co mi tam niedużego w rękę wpadło :) a wpadło Jose L. Piedra Petit Cezadores.
Później było już tylko lepiej. Po toaście, czyli już w 2010 roku - Montecristo no 2 a na koniec wieczoru Cuaba Generos. Towarzyszył mi Jasiek, a co palił (a też za kołnierz popiołu nie sypał :D ), zapewne napisze sam, kiedy sie znajdzie. Reasumując - nowy rok zaczał sie wypaleniem całkiem nienajgorszych cygar. Oby cały taki był, czego i Wam życzę.
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Tak ja sylwestrowo paliłem Monte EL 2008 a później JdN Antano, zacne, sprawdzone cygara, bez wodotrysków, ale z klasą :)
pozdrawiam
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
przed chwilką skończyłem:
http://i191.photobucket.com/albums/z...890/th_2-7.jpg
dobrze że na mnie dym z cygara tak nie działa :D
http://i191.photobucket.com/albums/z...90/th_1-13.jpg
Cygaro bardzo dobre, mocne z wiodącą nutą tytoniową. Wszystko podane w bardzo szlachetnej formie. Dym dość ciężki i chwilami drażniący.
pozdrawiam