No ja niestety odpadłem. Jasiu- paliłeś Toro?
Wersja do druku
No ja niestety odpadłem. Jasiu- paliłeś Toro?
uhm. :)
Na niedzielę możemy się ustawić, w sobote mam u siebie gości i jestem uziemiony.
Co do niedzieli potwierdzę, bo jeszcze nie wiem.
Wiadomo coś?
hmmm ja chyba dzisiaj odpuszczam :)
chyba, że Wy będziecie palić to i ja pewnie wpadnę :D
pozdrawiam
Bruno się coś nie odzywa... poza tym bez solenizanta to tak nie bardzo. Przenosimy.
Hej, Jasiek, nie dostałes mojej wiadomosci wczoraj? Jestem od 18ej na miejscu. Ale moze faktycznie ustalmy termin na spokojnie. W koncu to nie takie zwykle spotkanie, tylko swiateczne.
To co... oficjalnie- przyszła sobota/ niedziela?
oczywiście, zobowiązuję się naszykować butelczynę :D bardzo pasowałaby mi sobota.
pozdrawiam