Dzisiaj na spotkaniu trójmiejskim znowu dostałem prezenty. Zarąbiaszcze logo Cohiba od Kacpra (nie da się spalić :-) ) i cohiba robusto od Dzika (da się spalić). Wszystkim uczestnikom spotkania bardzo dziękuję.
Wersja do druku
Dzisiaj na spotkaniu trójmiejskim znowu dostałem prezenty. Zarąbiaszcze logo Cohiba od Kacpra (nie da się spalić :-) ) i cohiba robusto od Dzika (da się spalić). Wszystkim uczestnikom spotkania bardzo dziękuję.