Wypaliłem wczoraj Nuba Habano Torpedę i hmm nie był rewelacyjny. Zresztą wypalony kilka dni wcześniej Connecticut również. Kiedyś Nuby smakowały mi bardziej, teraz niestety nie znalazłem w nich nic szczególnego poza formatem. Nie są to złe cygara, ale nie mają nic w sobie, co mogłoby mnie do nich obecnie przyciągnać. Mam jeszcze kilka sztuk, może one wpłyną na zmianę mojego zdania.