Już prawie Trzy godziny palę cygarko i się rozstać z nim nie mogę :ss:
Macanudo 1968 Toro :gd:
http://img195.imageshack.us/img195/3221/p1040791.jpg
Wersja do druku
Już prawie Trzy godziny palę cygarko i się rozstać z nim nie mogę :ss:
Macanudo 1968 Toro :gd:
http://img195.imageshack.us/img195/3221/p1040791.jpg
Cieszę się Jasiek że Ci smakowało :)
co do cygarka to była to seria "red label 2009"
A oto zastosowane liście:
na pokrywę Dominican Olor,
zwijacz Silesian burley,
wkładka Dominikan corojo seco i Silesian virginia
Dzis to cygarko paliła moja druga połowa pomarańczy, a ja puściłem z dymem Puncha gran puro, który niestety nie zabardzo mi wszedł ( miał jakis taki niejaki tytoniowy smak za którym nie przepadam choc bardzo lubie honduraskie cygi, na dodatek cały czas przygasał i nierówno się spalał
Pozdrawiam
W ostatnich dniach sporo palę (chyba ze względu na wizję 2-3 tygodniowej przerwy w paleniu w najbliższym czasie) - przez ostatnie kilka dni spłonęły u mnie:
2x Puros Indios Viejo 99 Rothschild
Oliva Serie G Maduro Torpedo
Santa Damiana Grand Figurados
Cohiba Siglo IV
Wyjątkowo pozytywnie zaskoczyła mnie Santa Damiana, bardzo przyjemne, lekkie, ziołowe cygaro w dużym formacie - spodziewałem się czegoś znacznie gorszego.
ja dzisiaj troszkę popaliłem:
http://i191.photobucket.com/albums/z...890/th_3-6.jpg
tutaj jutro zamierzam skrobnąć nieco więcej.
http://i191.photobucket.com/albums/z...90/th_1-10.jpg
http://i191.photobucket.com/albums/z...890/th_2-6.jpg
a tu nie będę komentować żeby już nie być nudnym :D
pozdrawiam
No to juz jestem. Po wielkich przeprowadzkach, zamęcie itp... Paliłem to i owo. Dziś Punch Coronations, a tak to głównie Partagas Aristocrats i Oliva O Habano , takie małe, ale bardzo smaczne.
Miło cię znów,przeczytać :)
Ha, szczęśliwy człowiek, przeprowadzkę ma za sobą
Na myśl o tym słowie, aż mnie przerażenie ogarnia.
Rośnie do potęgi jeśli ma się w planach zmianę nie ulicy,miasta,a Kontynent.
Ja od ostatniego Macanudo nic,normalnie nic.
Dwa dni porządkowania kubańskich humidorów i aż mnie ciśnie na palenie,a nie wiem co wybrać.:bh:
Genios... :D
Adam
Ja znów Punch na wieczór. Bardzo, ale to bardzo urzekło mnie to cygaro, więc zamówiłem pudło coronations, wiadomo gdzie. Smak ma prosty ale głęboki, dobry, tytoniowy. Paliłem też Oliva O Habanos, pojawiły się w czeskiej trafice w takich małych pudełkach metalowych, po pięc sztuk , tak na oko to będzie format a'la tres petiti corona. Bardzo udane cygaro, smakuje mi bardziej niż większe formaty. A tak to w kółko Kuba, Kuba, Kuba :-)))
Monte 2 SML MAY 07... przyjemne, osobiście nie przepadam za smakami w 3 tercji tego cygara, za dużo drewna..... Odpalone 3 zapałkami, paliło się równo popiół zwarty, bardzo ładny. Technicznie jeden z lepszych egzemplarzy jakie dane mi było palić.
pozdrawiam
Ja Was zanudzam, ale dziś... Punch. Nie wiem o co chodzi z tym cygarem, ale póki co smakuje mi niesamowicie. Kupione w TC, do tej pory paliłem Punch'a z Akanu i jednak jest znaczna różnica. Wizualna i smakowa na korzyść Tc oczywiście, te z Akanu były dobre, ale z TC lepsze. No i czekam na Ramony i Diplomaticos'y. Gustuję ostatnio w formacie petit corona i mniejszych. A Punch'a Coronations grorąco polecam jak ktoś lubi mocną , surową Kubę. Bo w tch cygarach jest jakaś surowość, szorstkość wręcz. Podobno to smaki starych cygar hawańskich, mnie bardzo do gustu przypadają :-)))