u mnie Oliva Serie G Maduro, jutro postaram się skrobnąć parę słów o tym miłym cygarku :)
Wersja do druku
u mnie Oliva Serie G Maduro, jutro postaram się skrobnąć parę słów o tym miłym cygarku :)
Dzisiaj, nie bardzo wiedziałem co chce zapalić, więc wybór padł na takie coś:
http://i191.photobucket.com/albums/z...0/S6001134.jpg
nie znam tego cygara, nie wiem skąd się wzięło w mojej kolekcji, ale cieszę się, że miałem tylko 1 sztukę:D
:gd:
pozdrawiam
Jasiek, żeby potem nie było. Ja Ci go na pewno nie podarowałem. :):r:Cytat:
nie znam tego cygara, nie wiem skąd się wzięło w mojej kolekcji
Winni zawsze się tłumaczą :r:
Solidnie palenie zapewniło mi cygaro dominikańskie
Lito Gomez Diez Chisel Puro 2008
http://img25.imageshack.us/img25/6089/lgdiez.jpg
Smutne jest to,że cygara "wyszły" ze wszystkich mi znanych sklepów,a mi pozostało już tylko jedno :bh:
Cygaro musi się znaleźć w dziale prezentacji i niebawem się znajdzie.
Cygaro to wpisałem w dziale: "Cygaro, które mnie nigdy nie zawiodło. Tak było i tym razem, a już sie bałem, że nagle cos będzie nie tak.
Na szczęście dobre półtorej godziny, z wielka przyjemnością spędziłem paląc dziś Rocky Patel Decade Torpedo. Nic dodać, nic ujać.
Dzisiaj spłonęła La Gloria Cubana Tainos, czyli Churchill. Wygląd samego cygara był średnio atrakcyjny, pokrywa nie należała do najładniejszych. Budowa generalnie w porządku, cygaro zwinięte dość luźno, bez zgrubień na całej długości, kapturek nałożony bardzo porządnie. Moc cygara deklarowana jako lekka okazała się zgodna z rzeczywistością, jednak pierwsze centymetry nie były mdłe, jak to czasem bywa zanim cygaro się "rozkręci", co zaskoczyło mnie in plus. Od początku do końca nie miałem problemu ze spalaniem, ani z ciągiem. Pikanterii również zero. Smakowo jednak mnie nie zaskoczyło niczym nowym, ot typowe aromaty kubańskie. Podsumowując, przyjemne długie palenie, świetnie komponujące się z kawą lub koktajlem, którym się dziś raczyłem.
przedpołudniowo Flor de Oliva Maduro Torpedo, wieczornie Gran Habano Tres Siglos Gran Corona.. obydwa cygara bardzo udane. raczej nie ma się do czego przyczepić ;]
Dzisiaj paliłem nikaraguańskiego Nub'a Cameroon. Nie mam zastrzeżen do tego cygara. Poza oczywiście tytoniowymi, odczuwalne wyraźnie pieprzne nuty smakowe. Ogólnie dobrze spędzony czas.
Od ostatnio wypalonego H.upmanna CONNOISSEUR NO.1 upłynęło ponad miesiąc czasu.
Tym razem,mój "Koneser" został poddany eksperymentowi.
Leżał sobie w humidorze o podwyższonej wilgotności w przedziale 68-72%Rh,
aby przekonać się czy zaistnieją różnice w odbiorze cygara.
Warto było.
http://img197.imageshack.us/img197/2871/p1040779t.jpg
Trudno mi jednoznacznie określić ,które z cygar bardziej mi smakowało,
ponieważ wyższe stany wilgotności nie służą dobrze cygarom z Kuby,
dzisiejsze doświadczenie troszkę temu zaprzecza,
ale ...sam jeszcze nie wiem,co jest lepsze dla mnie w tym cygarze,
czy słodkości jakie były poprzednio czy spora dawka ostrości ?
Jak widać wypaliłem tyle cygara, ile byłem wstanie utrzymać.
http://img15.imageshack.us/img15/1212/p1040782n.jpg
a ja dzisiaj cygaro z naszego rodzimego rynku- żadne tam tabacco factory :D
Don Lecho - niestety nie pamiętam jakie.
http://i191.photobucket.com/albums/z...567890/1-9.jpg
http://i191.photobucket.com/albums/z...0/P1000231.jpg
http://i191.photobucket.com/albums/z...0/P1000232.jpg
http://i191.photobucket.com/albums/z...0/P1000233.jpg
Cygaro bardzo ładnie, równo się paliło, smak tytoniowy, taki jak lubię. Troszkę końcówka się popsuła - lekka goryczka. Ogólnie... Lechu oby tak dalej. Dzięki za to cygaro i szacuneczek.
pozdrawiam