Sklep nazywa się Cygara i Tyton - siedziba w Nadarzynie...
K.
Wersja do druku
Sklep nazywa się Cygara i Tyton - siedziba w Nadarzynie...
K.
Igor,
Byłeś w sklepie i "macałeś" inne etui tej firmy, czy zamawiałeś korespondencyjnie?
Pozdr.
r
Byłem przejazdem osobiście... Jako, że czasu miałem niewiele, to kilka oglądnąłem i muszę przyznać, że część wykonana była porządnie, a część bardzo marnie... Kilka rodzajów etui mam w pamięci, to mogę odpowiedzieć na konkretne modele - asortyment mają chyba na stronie.
K.
Chodzi mi konkretnie o ten model:
http://www.cygara-tyton.pl/index.php...t&prod_id=1626
Wydaje mi się, że ma go Entelm (Marek, to ten?) i baaardzo mocno pachnie skórą.
Zauważyłeś ten zapach?
pozdr.
r
Możliwe, że pachnie inaczej niż moje - skóra w nim z tego co widzę jest lakierowana, co może mieć jakiś wpływ (?).
Nie wąchałem tamtego, a moje:
http://cygara-tyton.pl/index.php?pro...t&prod_id=1625
skórą specjalnie nie pachnie (raczej cedrem, choć ktoś inny może inaczej zinterpretować dany zapach)...
K.
Dzięki.
Zastanawiam się nad jeszcze jedną sprawą: cygara o mniejszej średnicy muszę "obijać się" o siebie wewnątrz etui w trakcie transportu... Łatwo chyba może dojść do uszkodzeń okrywy, szczególnie w okolicy stopy.
Mimo gorszej zdecydowanie jakości wykonania i ogólnej prezencji, bardziej bezpieczne są chyba cygara w etui tego typu:
http://www.cygara-tyton.pl/index.php...ct&prod_id=310
Sam mam podobne i mimo średniej jakości wykonania jestem z niego zadowolony.
pozdr.
r
Szczerze, bym sie o to nie martwił - miałem w życiu różne etui i chyba nigdy nie zniszczyłem cygar przenoszonych w nich...
wierzę,ale.
Aż takim optymistom nie jestem.
Postanowiłem to sprawdzić na własnych cygarach,ponosiłem je potrząsłem nimi,efekt uszkodzeń brak,można się zaopatrzyć w tego typu etui i nosić tam węższe cygara.
Niestety jest mankament :(,moje etui nie jest używane ,ponieważ najnormalniej śmierdzi. Użyłem je tylko dlatego, ponieważ byłem ciekaw czy Radka obawy odnośnie uszkodzenia węższych cygar potwierdzą się.
W tym zagadnieniu jest okay nie uszkodziły się,ale po kilku godzinach, smród wnętrza etui przeszedł na pokrywy cygar.
Jak go nie kijem to pałą .
Na szczęście nie były to zbyt kosztowne cygara,ale Red Bull mi się należy za straty moralne. :r::r:
Teraz zacznie się próba neutralizacji tego zapachu z pokryw cygar.
Na początku swoje cygara nosiłem w tubach po wypalonych wcześniej egzemplarzach. Brakowało mi jednak czegoś na cygara dużego formatu. Zaopatrzyłem się więc w sklepie Cigarro.pl w metalowe etui Golden Stripes o długości 18 cm i średnicy 2 cm. Chromowana powłoka i eleganckie złote paski sprawiają, że etui prezentuje się przyzwoicie. Waży wprawdzie co nieco, ale swoją rolę spełnia bardzo dobrze - jest szczelne i naprawdę duże :)
Od niedawna jestem posiadaczem skórzanego etui Don Diego na dwa cygara. Początkowo myślałem, że zmieści się w nim jedynie corona, ale okazało się, że bez problemu można w nim przenosić również format robusto. Etui wprawdzie lekko pachnie skórą, ale nie jest to zapach inwazyjny. Poza tym cygara trzymam w nim raczej krótko, najwyżej kilka godzin, więc nie zauważyłem, by zapach skóry przeszedł na nie i obniżył w ten sposób przyjemność wynikającą z palenia przenoszonych cygar :ss: