odfermentowanego tytoniu -o to
Wersja do druku
odfermentowanego tytoniu -o to
tytoń może być sfermentowany, przefermentowany, ale czy odfermentowany, to chyba tak jakby powiedzieć odpleśniały, tak mi się wydaje przynajmniej :)
W miłym towarzystwie pięknych Pań i Jurka, po konkretnym posiłku Acid Krush w wersji fioletowej. Mniam :-)
Potem jeszcze Santa Clara Chico - taki aromatyczny wieczór.
r
P.S. Wczoraj HdM Palmas Extra. Nie było złe, ale mam pewność że muszą spokojnie poleżeć. Potencjał, jak na tak tanie cygarko, zaskakująco duży.
A dziś spotkanie bardzo miłe i spontaniczne w sumie. Więc z Radkami w restauracji , gdzie jedzenie pyszne spaliliśmy to, co napisał Radek. My już takie mamy szczęście, że zawsze jak się się spotykamy, to Panie urocze nam towarzyszą. No a teraz Monte No 4. Deklarowałem się, że Partagas EL, ale... Tak przyjemny dzień niech zwieńczy Montecristo.
A ja dzisiaj tak:
Flor de Oliva Grand Cameroon Figurado
http://i191.photobucket.com/albums/z...567890/4-4.jpg
zacne to cygaro smaczne i przy takim rozmiarze moc także ma właściwą.
pozdrawiam
Jasiu, zmniejsz proszę zdjęcie do regulaminowych 800x600.
pozdr.
r
Partagas Serie D No 5 EL 2008. Cygaro o niebo lepsze niż palone w grudniu i styczniu. Jednak wciaz jeszcze zdaje się zbyt świeże, smak dość jednoznaczny, oczywiście wyśmienity, ale bez niuansów. Myślę, że te cygara jeszcze ze 4 miesiące powinny poleżeć, bo - jak sądzę- zrobi im to bardzo dobrze, potencjał w tym cygarze jest, jak to pisał Radek o HdM Palmas Extra. Partagas oczywiście palił się świetnie, dym w normie, ogólnie cygaro bez zarzutu, ale... Może być jeszcze lepsze i na to warto poczekac.
Z braku czasu i miejsca,w samochodowej podróży umilał mi czas,dym z cygara LA FLOR DOMINICANA Lig Cab CARAJOS 4 x 34.
Małe i chude,bardzo ciemny brąz pokrywy Oscuro nadaje mu charakterku.
Cygaro dostarcza bardzo duże ilości dymu,ale ta marka już tak ma.
W smaku, nie było słodyczy,cygaro zaczyna się dość ostro,dym jaki dostaje się do ust jest gorący,po oswojeniu się z temp dymu,smak staje się cierpko-pikantny i łączy się z mocno ziemistym zapachem zawartym w dużych ilościach ciemnoszarego dymu.Po pierwszym calu, smak cygara łagodnieje,dominuje lekko pikantny smak pieprzu, aromat ziemi przeistacza się w mieszankę z zapachem palonego drzewa.
Ciemny, mocny i długi popiół pozwala na uniknięcie niespodziewanych niespodzianek.
Obecnie nie jest to mój smak, za dużo goryczy oraz cierpkości,szukam czegoś bardziej łagodnego i słodkiego,oczywiście w kategorii małych cygar.
Hm nie wiem czy to nie wina nadmiaru tytoniu fajkowego o słodkich niuansach.
A u mnie dzisiaj Indian Tabac Super Fuerte Maduro Toro.
Świetne cygaro, niuanse karmelu, kawy i kakao. Moc - średnia. Popiół no cóż nie trzymał się cygara zbyt długo.
http://i191.photobucket.com/albums/z...0/S6000011.jpg
A tutaj jeszcze mały widoczek który mam "przyjemność podziwiać" gdy palę na balkonie
http://i191.photobucket.com/albums/z...0/S6000007.jpg
pozdrawiam
Wczoraj wieczorem powrót do cygara, które było u mnie na "urlopie": Oliva O corona. Ta marka zawsze mi smakowała i tym razem się nie rozczarowałem.
Jose Marti Cuba Libre Masaya. Porządne nikaraguańskie torpedo. Lubię od czasu do czasu zapalić Jose Marti, kiedyś do tych cygar przekonał mnie Radek. Cygaro zbudowane dobrze, pali się wyśmienicie, lekko, dym w ilościach wystarczających,przyjemnie pachnie, popiół biały, dobrze się trzyma. Smak ziemisty, nieco pieprzny, z nutą słodyczy. Moc nieco niżej właściwej, raczej nie powala mimo rozmiaru. Polecam na godzinę dobrego palenia.
P.S. Zastanawia mnie cena tego cygara. Jest moim zdaniem dumpingowa, bo jakościowo Jose Marti jest bez zarzutu i za ten rozmiar 12 zł? No ale niech tak zostanie, nie mam o to pretensji :-)))