-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Pierwszy dzień Świąt - oczywiście między innymi: Bolivar Legendarios ER 2008 Suiza. Bardzo mi smakowało, ale nie polecam .... bo już są nie do kupienia :hmmm
A dzisiaj? myślę ......
EDIT: Cygarowo jestem już myślami w największej na świecie LCDH, którą odwiedzę w drugiej połowie nadchodzącego tygodnia. Mówią, że tam są wszystkie kubańskie cygara. Wątpię....
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Drugi dzień-przy okropnej pogodzie za oknami...
Bolivar Royal Corona- miał być inny model,ale jeden jeszcze za młody,drugi został się ostatni-oba modele nie do kupienia,zatem wypadło na RC,zaskakująco smaczna sztuka...poprawiłem malutkim Avo XO Presto.
ps.Błażej , :)jeżeli są tam Diplomaticos No 5-to już jest wszystko...;)
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Święta zakończyłem niezbyt dobrze. Ramon Allones Eminencia ER 2007 Suiza. Cygaro słabiutkie pod każdym względem, no może oprócz konstrukcji. Niesmak, jednak, przykryłem Brick House Toro.
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Partagas D5 EL 2008-przyzwoite "męskie" cygaro-to drugi z partagasów,który zaliczył ten przydomek...pierwszym był Partagas D3-EL 2006,za treściwość cholernie ciemno-szary popiół,niezły aromat, ogólna ocena tego maluszka,to,że był fajny i zgasł tylko raz, a jak na moje przygody z Partagasami, to duża zmiana na lepsze :ss:
Padron 2000 powoli zaczynam rozumieć swoją zmianę gustu cygarowego...krzepkie,ale o dosyć delikatnym smaku,treściwy dym,który dość sporych rozmiarów pokój wypełniał bardzo gęstą i zawiesistą szarawą chmurą...którą myślałem wywietrzyć,ale nie chciało się wstać z kanapy...muszę przyznać,że regularna linia Padronów,nie rzuca na kolana swoją aparycją,ale technicznie bije na łeb cubańskie cygara...popiół,spalanie,ciąg, to zero problemów, jak zawsze 100 na 100...smaki niestety troszkę się zmieniły i już nie są tak przyjazne i zadowalające jak kilka lat temu.
Pół paczki Richwood,to takie cygara z filtrem,2,75$ za 20 szt kupiłem parę lat temu... trza powoli i je spopielić.
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Z kilku ostatnich dni
La aurora 107 anos...zaskakująco dobre i treściwe cygaro,szkoda,że miałem tylko jedną sztukę.
30.04 Za zdrowie Leszka Cohiba Siglo I,im dłużej leżą tym są wspanialsze,tą sztukę zapaliłem o 2.30 w nocy i miałem mały problem ze skończeniem go.
Późnym popołudniem cygarowy gift,od Łukasza Coloniales od Trynidadów- też bardzo smaczny,ech te Trinidady ...przydałoby mi się więcej takich przyjemnych cygar i giftów...chociaż, jeszcze sporo mam ich do wypalenia..Długaśne Sancho Panza,małe HdM ,Esplendidos,Partagas 2 AT,Upman 46 At-już dwa lata czekają i rekordzista Diplo2 czekający od 4 lat i jeszcze kilka innych...ale ten czas zapiernicza.
H.Upmann 1,smaczny,ale ze spalaniem miał problemy.
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
J.D.N Antańo 1970 Churchill pierwsze cygaro od dobrych kilku tygodni. Wyborne - treściwe ale nie przytłaczające, pomiędzy bardziej ziemistymi smakami przewijały się delikatne aromaty kwiatowe z przyjemnym lekko słonym finiszem. Kultura spalania na bardzo wysokim poziomie.
Dzięki Lechu za to cygaro.
pozdrawiam
-
4 załącznik(ów)
Odp: Paliłem dzisiaj....
No właśnie, doskonałe, doskonałe i jeszcze raz doskonałe JdN Antańo 1970 w mniejszym formacie. Dawno nie paliłem tak dobrego cygara. Kupione w sklepie Lecha via Dzik, leżało u mnie troszke ponad miesiąc. W ciekawych okolicznościach przyrody dało mi doskonałe doznania: tytoń, pieprz, lekko słodkawy posmak pod koniec. Ten pieprz czułem jeszcze następnego dnia.
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
2 miesiące nikt nic nie palił ;)
Ja wypaliłem przez ten czas jakieś 50 cygar i lenistwo nie pozwoliło mi napisać o żadnym.
Zastanawiam się, czy nie jest to tak, że nie chce nam się pisać o jednym i tym samym, o cygarach które palimy dwudziesty raz...
Jeśli tak jest, to dobrze się składa - Don Leczo ma Perdomo :D
Wczoraj wybrałem się na mały sampling i wróciłem z... trzydziestoma cygarami i szerokim uśmiechem :) Wziąłem po jednym i to nie ze wszystkiego, a to znaczy, że jest naprawdę dużo batoników do skosztowania.
Wypaliłem Perdomo Reserve 10th Anniversary Figurado Noir i cholernie mi smakowało. Pełny, mocny ale i wyważony smak. Pyszne cygaro.
Już się zastanawiam co wypalę dzisiaj. Chyba Lot 23.
Pozdrawiam,
r a d e k
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Ja niestety przez ostatnie dwa miesiące nie wypaliłem żadnego cygara :(
Adam
-
Odp: Paliłem dzisiaj....
Jeśli chodzi o mnie to przyczyną jest fakt, że ostatnio rzadko kupuję i palę cygara. Kryzys i tyle. Ogólny marazm pogarsza sprawę. A Ty Radeqm pal i pisz, chociaż Ty.
Co dalej? Po raz kolejny pisać o tym samym cygarze? Teoretycznie możnaby, ponieważ to nie tylko chodzi o wysublimowane doznania węchowo-smakowe. Dodatkowe okoliczności wpływają na wrażenia a te za każdym niemal razem są nieco inne - to truizm, oczywista oczywistość :). Prawda jest taka, że nam się nie chce. Czy ktoś wie, dlaczego tak jest?