Nareszcie.
Gratuluje udanego spotkania.
Ty chyba nie prezenty,a wkupne na wieże dostałeś...:ss:
Wersja do druku
Nareszcie.
Gratuluje udanego spotkania.
Ty chyba nie prezenty,a wkupne na wieże dostałeś...:ss:
Eeee, nie, to były prezenty. Wstęp na moją wieżę jest bezpłatny, to nie Wawel w końcu. :)Cytat:
Ty chyba nie prezenty,a wkupne na wieże dostałeś...
Koledzy, jako że stuknął mi jubileusz, może odpowiadałaby Wam niedziela by coś zapalić i tym razem wypić? Trunek jakiś zacny, rudy zapewnię no i oczywiście autem bujać się nie zamierzam. Jeśli macie czas i chęć to pora najwyższa zakurzyć.
oczywiście ZA :)
trzeba opić tą zacną rocznicę :)
pozdrawiam
O matko, cała dokumentacja ostatniego spotkania poszła w kosmos. Szkoda.
No to uzupełniam:
Panowie, ... może coś, dziś?? Bo ja tak a Wy? :)
Ja dziś nie bardzo.
Ale może w tygodniu coś? Bruno masz taką możliwość? Pytam czysto hipotetycznie, o planie pracy dowiaduję się teraz z dnia na dzień. Jakbym kończył o 20-21 to chętnie w tygodniu wpadnę na cygarko.
U mnie też czas pracy nienormowany i nieprzewidywalny w tygodniu. Trudno powiedzieć dziś co będzie za kilka dni.
No trudno, tak czy inaczej ja dziś o 20-ej zasiadam i palę. Bo to normalny skandal co się dzieje z nami i z tym tematem. To się musi zmienić :)
na przyszłość proszę również o sms :D