Trzy dni nie paliłem cygar! Straszne! Przez ostatnie trzy lata zdarzyło mi się to samo tylko raz. Wtedy ze względu na zdrowie. Teraz ze względu na przeprowadzkę. Przez trzy dni zajmowałem się 180-cioma kartonami, kilkoma ekipami i nie wiedziałem jak się nazywam. Ale ..... teraz już siedzę w swojej prywatnej, wymarzonej palarni (gabineto-biblioteko-palarnia) i palę Bolivar Petit Corona. Jest dobrze. Ja palę, rodzina się nie burzy, bo nie czuje. Warto zmienić dom :)