Pierścień żółty to zaraz z Chin :szcz:. A poważnie, nie wiem. Do mnie dotarły z Ameryki a czy wcześniej były w Chinach?
Wczoraj z powodu dobrego humoru ponownie pogrzebałem w humidorze i wyciągnąłem Reyes Family Premier. I znowu bardzo zadowalające palenie. Bez problemów technicznych. Słowem - byłem bardzo zadowolony :)
No i ten pierścień, jakiś taki dostojny.