Puritos , chicos i inne

Jest na rynku trochę takich maluchów, pewnie wielu z nas je lubi zapalić, dlatego proponuję taki wątek. Może aficionado wypowiedzą się na ten temat? Ja sam jestem wielkim miłośnikiem puritos. Zaczynałem palić właśnie takie maluchy, partagas, quintero, montecristo. Oczywiście potem przyszedł czas na większe cygara, ale sentyment pozostał i dzis chętnie palę chicos. Aktualnie na topie jest Santa Clara chicos i to w dodatku cygarka z aromatem, głównie rave i cherry. Są to bardzo dobre maluszki, aromat mają nie nachalny i raczej nie są chemicznie nasycane, bo czuje się naturalny aromat. Robione ręcznie, dają obfity dym i bardzo mi smakują. Radkowi też :-)))

z takich maluszków to jedynie acid krush classic morado maduro....... ale nie za często :)

No acid to świetne cygaro, pamiętam jak po raz pierwszy je zapaliłem, blisko rok temu, to było oszołomienie, najpierw był acid gold, potem morado, zresztą do dziś je lubię. Dobry tytoń i świetne aromaty no i ta słodycz. Pyszne cygarko. Ale nie wyobrażam sobie palenia go w formacie corona, bo... Już przy końcu ten maluch wydaje się zbyt intensywny, dlatego acid krush jest w sam raz, większy - zdaje mi się - byłby męczący .

"acid krush jest w sam raz, większy - zdaje mi się - byłby męczący" ... tutaj sie zgadzam, w tym wyjątkowym przypadku. Mam nadzieję, ze kiedyś będzie mi dane powtórzyć oszałamiające doświadczenie tegoż maluszka.
Natomiast dziś wyciągnąłem z humidora RyJ puritos i po krótkiej chwili przyjemności został wielki niedosyt. Zdecydowanie wolę większe formaty :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez User

Jest na rynku trochę takich maluchów, pewnie wielu z nas je lubi zapalić

---

Zgadza się jest cała gama tych maluchów,na rynku amerykańskim ok 500 rodzajów, jest w czym wybierać.
Moimi faworytami są
Zino Platinum Scepter XS
Padron Corticos,ale ten maluch jest dość drogi powyżej 2$za szt chyba ze względu na piękny złoty pierścień,więc rzadko:(
La Aroma De Cuba Interlude stara wersja z Hondurasu.
Partagas Black Pronto to jedyne smakujące mi cygaro z całej linii Black.
Cygara tej wielkości za ok 1$/szt są całkiem dobrym uzupełnieniem menu cygarowego, niestety cygara tej wielkości pochodzące z fabryk kubańskich nie posiadają atutu niskiej ceny:(.no cóż to przecież Kuba.

Lubię czasem takiego maluszka zapalić.
Acidy Krush od czasu do czasu są naprawdę OK. Tak żółte, jak i fioletowe.
Santa Clara Chicos są dość smaczne, ale to nie ta sama liga.
Ascoty od Macanudo również wspominam bardzo mile.

pozdr.

r

Oliva O w mini formacie także zasługuje na wspomnienie.